DWP wprowadza zmiany dla osób korzystających z banków żywności. Może być trudniej o uzyskanie pomocy

Przez całe lata Departament Pracy i Emerytur zezwalał urzędom pracy na wydawanie specjalnych bloczków informacyjnych umożliwiających osobom potrzebującym łatwy dostęp do lokalnych banków żywności. Teraz jednak DWP zmienia procedurę z obawy o niewystarczającą ochronę danych osobowych.

Banki żywności – jak ludzie potrzebujący korzystali z nich dotychczas?

Departament Pracy i Emerytur nie jest jedyną instytucją publiczną, która kieruje ludzi potrzebujących do lokalnych banków żywności. Wśród takich instytucji są także szkoły, przychodnie z lekarzami pierwszego kontaktu, ośrodki sprawujące opiekę nad dziećmi, opieka społeczna, spółdzielnie mieszkaniowe czy nawet organizacje charytatywne. Wszystkie te podmioty wystawiają zaświadczenia, w których jasno i wyraźnie jest wskazane, że dana rodzina/osoba potrzebuje skorzystać z banku żywności. I tak też do niedawna było z bloczkami informacyjnymi wystawianymi przez DWP. Na bloczku, poza imieniem i nazwiskiem osoby uprawnionej do otrzymania pomocy, znajdowało się też kilka dodatkowych informacji o jej sytuacji życiowej. A zatem chociażby o liczbie dzieci przebywających w gospodarstwie domowym.

DWP wprowadza zmiany, które mogą utrudnić korzystanie z banków żywności

Niedawno Departament Pracy i Emerytur uznał, że umieszczenie na bloczku szczegółowych danych dotyczących osoby wnioskującej o pomoc stanowi „niewłaściwe wykorzystanie danych osobowych wnioskodawcy”. Stąd też zmiany, które będą polegały na ograniczeniu ilości informacji o wnioskodawcy na zaświadczeniu od job centre. Od teraz specjalne bloczki będą zawierały tylko nazwę, adres i godziny otwarcia banku żywności. I nie będą obejmowały danych, na podstawie których wiele banków żywności wydawało dotychczas paczki żywnościowe.

Banki żywności nie uważają, jakoby dotychczasowe zaświadczenia w jakikolwiek sposób naruszały przepisy dotyczące ochrony danych osobowych. A raczej ostrzegają, że nowe przepisy wprowadzone przez DWP utrudnią osobom ubiegającym się o pomoc otrzymanie paczki żywnościowej. – To jest niemoralne i nieetyczne. Zwłaszcza w czasach, gdy powinniśmy jak najbardziej ułatwiać ludziom znajdującym się w trudnej sytuacji uzyskanie pomocy w nagłych wypadkach – mówi kierownik jednego z banków żywności.

Eksperci obawiają się, że już wkrótce osoby ubiegające się o świadczenia będą musiały w celu otrzymania paczki żywnościowej udać się do innej akredytowanej agencji. Może się bowiem okazać, że nowe zaświadczenia od DWP mogą nie być respektowane przez banki żywności. – Zmuszanie ludzi w kryzysie do pokonywania dodatkowych przeszkód [aby zdobyć paczkę z banku żywności] jest nieludzkie – w takich słowach podsumowuje ruch DWP Gerrie Messer z banku żywności Kingsbridge w Devon.

Departament Pracy i Emerytur nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. – Nasze agencje pośrednictwa pracy udzielają klientom wskazówek, jak w razie potrzeby znaleźć dodatkowe wsparcie. Nasze ulotki w dalszym ciągu dostarczają potrzebującym wnioskodawcom informacji na temat dostępnych dla nich usług lokalnych. To od banków żywności zależy, komu udzielą wsparcia – wyjaśnia rzecznik DWP.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Czy trzeba płacić abonament TV, aby oglądać Netflixa?

W związku z coraz większą popularnością platform streamingowych, coraz mniej osób ogląda tradycyjną telewizję.

Huragan Bert uderzy w Wyspy. Wydano ostrzeżenia na weekend

Po tygodniu, w którym arktyczne wiatry, śnieg i oblodzenia ogarnęły Wielką Brytanię, w weekend Wyspy nawiedzi huragan Bert.

Gwałtowny wzrost cen masła w brytyjskich sklepach

W Wielkiej Brytanii notujemy znaczący wzrost cen masła. Jeden z najpopularniejszych artykułów spożywczych, bez którego trudno wyobrazić sobie zawartość lodówki, dosłownie z miesiąca na miesiąc zdrożał nawet o 20%.

Włamanie do Zamku w Windsorze – co okazało się celem włamywaczy?

Zamaskowani przestępcy wdarli się na teren królewskiego Zamku w Windsorze i jak wynika z doniesień brytyjskich mediów, złodzieje ukradli pojazdy rolnicze. W tym czasie król i królowa nie przebywali w rezydencji, ale w pobliskim domu spali William i Kate ze swoimi dziećmi.

Skandaliczne zachowanie 45-letniego Polaka podczas lotu z Bristolu

Skandaliczne zachowanie Polaka lecącego samolotem z Bristolu. Nasz rodak nie tylko zachowywał się w sposób agresywny na pokładzie maszyny, nie stosując się do poleceń załogi, ale również zaatakował interweniującego w tej sprawie strażnika granicznego.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie