Dzieci w UK są niższe, grubsze i bardziej schorowane

Najnowszy raport autorstwa the Food Foundation nie pozostawia wątpliwości – kondycja zdrowotna dzieci w Wielkiej Brytanii ulega dramatycznego pogorszeniu. W porównaniu do swoich rówieśników z kontynentu, brytyjskie dzieci są niższe, grubsze i bardziej schorowane. Co stoi za tak słabymi wynikami zdrowotnymi?

Zdrowie dzieci w UK pogarsza się

Z raportu the Food Foundation wynika, że pięcioletnie dzieci w Wielkiej Brytanii są średnio niższe niż w przeszłości. Nawet w porównaniu do jeszcze dekady temu. A do tego są grubsze i bardzie schorowane. Co bardzo niepokojące, poziom otyłości wśród 10- i 11-latków wzrósł od 2006 r. o blisko jedną trzecią. Natomiast liczba młodych ludzi, poniżej 25. roku życia, u których zdiagnozowano cukrzycę typu 2, wzrosła o 22 proc.

- Advertisement -

– Pogorszenie stanu zdrowia u dzieci, tak jasno pokazane w tym raporcie, jest szokującym i głęboko smutnym dowodem na niepowodzenia w zakresie systemu żywienia w Wielkiej Brytanii – mówi Henry Dimbleby, autor narodowej strategii żywnościowej (the National Food Strategy). I dodaje: – Potrzebujemy, aby następny rząd podjął zdecydowane działania, by uczynić zdrową i zrównoważoną żywność przystępną cenowo. Musimy powstrzymać ciągły napływ śmieciowego jedzenia i zdać sobie sprawę, że inwestowanie w zdrowie dzieci to inwestycja w przyszłość kraju.

Dzieci w UK już od dawna nie były tak nie-zdrowe

Polityk Partii Konserwatywnej, baronowa Anne Jenkin mówi wprost – stan zdrowia dzieci w UK „nigdy nie był gorszy”. I jednocześnie krytykuje fakt, że prawie nikt w kraju o tym nie mówi. – To bomba zegarowa, która może eksplodować, jeśli nie zostaną podjęte działania – ostrzega.

Niestety za dramatycznym pogarszaniem się stanu zdrowia dzieci stoi szereg czynników. Przede wszystkim jest to niewystarczająca ilość środków finansowych, które w wielu rodzinach nie pozwalają na zakup dobrej, nisko przetworzonej żywności. Ale problemem jest też agresywny marketing taniej, ultra-przetworzonej żywności, która uzależnia dzieci z uwagi na dużą w niej zawartość soli, cukru i wzmacniaczy smaku.

– Kiedyś uważaliśmy, że połączenie niedożywienia i otyłości to cecha charakterystyczna dla państw o niskich i średnich dochodach. Teraz, w 2024 r., widzimy to jednak także w Wielkiej Brytanii. W ciągu ostatniego stulecia oczekiwaliśmy ciągłej poprawy stanu zdrowia. Ale przez te kilkanaście lat to się zmieniło. Spadła oczekiwana długość życia w zdrowiu. Po prostu podstawowe ludzkie potrzeby ludzi nie są teraz zaspokajane – podsumowuje Michael Marmot z UCL.

Teksty tygodnia

Europejczycy chcą powrotu Wielkiej Brytanii do Unii, ale na pewnych warunkach

Z sondażu przeprowadzonego przez pracownię YouGov wynika, że większość obywateli czterech dużych graczy w UE – Niemiec, Hiszpanii, Francji i Włoch – popiera ponowne przystąpienie Wielkiej Brytanii do Wspólnoty.

Niepokojące dane. Ataki kwasem w Wielkiej Brytanii są coraz częstsze

W Wielkiej Brytanii rośnie liczba ataków kwasem. W ciągu roku ich liczba wzrosła o 10 procent – według danych organizacji Acid Survivors Trust International (ASTI), w 2024 roku odnotowano 498 takich przypadków, podczas gdy rok wcześniej było ich 454.

Wielka Brytania zyska miliony nowych wyborców. To największa reforma od ponad 50 lat!

Wicepremier Wielkiej Brytanii, Angela Rayner, zapowiedziała szeroko zakrojone zmiany pozwalające zwiększyć udział obywateli w życiu politycznym kraju. Głównym elementem rządowego projektu jest propozycja obniżenia wieku wyborczego do 16 lat w wyborach powszechnych.

Masz samochód elektryczny? Uważaj, abyś nie złamał tego mało znanego przepisu

Wielu mieszkańców Wielkiej Brytanii ignoruje jedno z surowych przepisów Kodeksu Drogowego – a to może skończyć się poważnymi problemami, zwłaszcza dla właścicieli aut elektrycznych.

Brytyjski rząd dopłaca do elektryków. Grant nawet do 3750 funtów

Od 16 lipca brytyjscy kierowcy mogą korzystać z nowego programu rządowego Electric Car Grant. Nabywcy nowych samochodów elektrycznych mogą liczyć na rabat sięgający nawet 3750 funtów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie