Huragan Henk sieje spustoszenie — w Anglii obowiązuje ponad 300 ostrzeżeń powodziowych

Tuż po Nowym Roku huragan Henk uderzył w Wielką Brytanię. Ulewne deszcze i silne wiatry mocno uprzykrzają życie mieszkańcom UK. Jeszcze dziś występują znaczne zakłócenia w komunikacji, a Environment Agency wydało setki ostrzeżeń związanych z powodziami.

Burza Henk, będąca następstwem huraganu znad Atlantyku sieje spustoszenie w południowej Anglii, w regionie Midlands i East Anglia oraz w Walii. Wiatr sięgał w porywach do 150 km/H.

W związku z silnymi opadami deszczu, brytyjskie Environment Agency wydało liczne alerty dotyczące powodzi. W chwili obecnej, 3 stycznia 2023 roku obowiązuje 368 aktywnych ostrzeżeń o możliwej powodzi, 322 ostrzeżenia powodziowe oraz jedno ostrzeżenie o powodzi zagrażającej życiu ludzkiemu w Northampton. Większość ostrzeżeń powodziowych obejmuje środkową część Anglii, Birmingham, Leicester i wspomniane wyżej Northampton.

Liczne alerty powodziowe Environment Agency

Zniszczenia dokonane przez burzę Henk są doskonale widoczne w Londynie. W Greenwich rusztowanie z czteropiętrowego budynku najpierw kołysało się na wietrze, a następnie zostało powalone na ziemię. W Forest Hill podmuchy łamały i powalały drzewa, które słaniały się na samochody i budynki. W Orpington na kobietę spadło drzewo. Konieczna była interwencja strażaków, którzy musieli ją uwalniać spod konarów. Poszkodowana została zabrana do szpitala z obrażeniami, które nie zagrażają jednak jej życiu.

Pod względem komunikacyjnym na Wyspie występuje wiele utrudnień, szczególnie tych kolejowych. Great Western Railway podało, że powódź zablokowała kilka części sieci kolejowej. W pobliżu Chipping Sodbury w Gloucestershire zamknięto wszystkie linie między Swindon a Bristol Parkway, jak czytamy na łamach „Guardiana”.

Walące się drzewa i ulewne deszcze

Połączenia pomiędzy stacją London Paddington a południową Walią zostały przekierowane, co wydłużyło czas pokonywania tej trasy o około 40 minut. Powódź zablokowała także trasę między Liskeard i Looe w Kornwalii, a niektóre linie między Totnes i Plymouth w Devon pozostają nieprzejezdne. Przewoźnik kolejowy Greater Anglia we wtorek wieczorem informował o poważnych zakłóceniach, które miały wpływ na połączenia w skali całej sieci, jak podają brytyjskie media.

Na Wyspie pojawiły się również problemy z dostawami prądu. Stowarzyszenie Energy Networks Association (ENA), które gromadzi dane od wszystkich dostawców energii, oszacowało, że do godziny 19:00 GMT, we wtorek 2 stycznia 2024 aż 38 000 gospodarstw domowych było pozbawionych prądu z powodu Henka. Rzecznik ENA Ross Easton zaznaczył, że do wczoraj przywrócono zasilanie około 102 600 domów.

Burza Henk ma już na swoim koncie śmiertelną ofiarę

Niestety, noworoczny huragan znad Atlantyku miał pochłonąć swoją pierwszą ofiarę śmiertelną. Jak podaje „The Daily Mail” upadające drzewo zmiażdżyło samochód na wiejskiej drodze w Cotswolds. Służby ratunkowe przybyły na miejsce zdarzenia w Gloucestershire wczoraj o godzinie 15:15.

Dwa samochody zostały dosłownie przygniecione przez wyrwane z korzeniami drzewo. Jak donoszą lokalne media, jeden z pojazdów miał zostać dosłownie zmiażdżony, a na miejscu stwierdzono śmierć jednego z uczestników tego tragicznego w skutkach zdarzenia.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Śnieg wywołał chaos na Wyspach. Zamknięto 130 szkół

Opady śniegu wywołały w Wielkiej Brytanii prawdziwy chaos komunikacyjny. Powstał on zarówno na drogach, jak i na kolei.

Włamanie do Zamku w Windsorze – co okazało się celem włamywaczy?

Zamaskowani przestępcy wdarli się na teren królewskiego Zamku w Windsorze i jak wynika z doniesień brytyjskich mediów, złodzieje ukradli pojazdy rolnicze. W tym czasie król i królowa nie przebywali w rezydencji, ale w pobliskim domu spali William i Kate ze swoimi dziećmi.

Strajk rolników w Londynie przeciwko zmianom w Inheritance Tax

Już dziś, we wtorek 19 listopada, tysiące rolników planują w samym centrum Londynu protestować przeciwko zmianom w Inheritance Tax zaproponowanym przez rząd Partii Pracy.

Brytyjczycy chcą powrotu do UE. Premier pod presją

W ciągu zaledwie trzech tygodni 36 000 osób podpisało petycję za powrotem do UE. Keir Starmer znalazł się pod nową presją w sprawie Brexitu.

Czy trzeba płacić abonament TV, aby oglądać Netflixa?

W związku z coraz większą popularnością platform streamingowych, coraz mniej osób ogląda tradycyjną telewizję.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie