Ile teraz zapłacimy za prąd i gaz? Nowy limit cenowy od lipca

Od 1 lipca w Wielkiej Brytanii obowiązuje nowy limit cenowy na energię, ustalony przez regulatora rynku – Ofgem. Przeciętne gospodarstwo domowe korzystające z prądu i gazu zapłaci rocznie niespełna 1600 funtów. Jak widać, ceny energii spadły o 7 proc. względem poprzedniego kwartału.

Od lipca prąd kosztuje średnio 22,36 pensa za kWh, a dzienna opłata stała wynosi 60,1 pensa. W przypadku gazu cena to 5,48 pensa za kWh, a opłata stała – 31,41 pensa dziennie.

Ceny energii są niższe niż rok temu, ale wciąż wyższe niż przed pandemią

W 2025 roku ceny energii są niższe niż w latach 2022–2023, ale nadal przekraczają poziomy sprzed pandemii. Wynika to z geopolitycznych napięć i rosnących kosztów operacyjnych oraz sieciowych.

- Advertisement -

Nie bez znaczenia są też inwestycje w zieloną transformację energetyczną, które wymagają ogromnych nakładów. Te koszty są w dużej mierze przerzucane na odbiorców końcowych w ramach rachunków za energię.

ceny energii
Średnie gospodarstwo domowe zapłaci rocznie za prąd i gaz ponad 1500 funtów / fot. Getty Images

Przytoczone na wstępie wartości taryf dotyczą gospodarstw w Anglii, Szkocji i Walii. Mogą się nieco różnić w zależności od regionu, rodzaju licznika czy formy płatności. Limit nie oznacza maksymalnej kwoty rachunku. Jest to szacunkowy koszt przy zużyciu 2 700 kWh energii elektrycznej i 11 500 kWh gazu rocznie.

Kolejna aktualizacja limitu cenowego przez Ofgem zaplanowano na 1 października

Za kilka miesięcy Ofgem powinien zaktualizować ceny. W związku z tym warto być przygotowanym na możliwe podwyżki – szczególnie osoby korzystające z taryf zmiennych, które automatycznie odzwierciedlają zmiany limitu cenowego, powinny wziąć to pod uwagę.

Rząd Wielkiej Brytanii wciąż oferuje pomoc finansową dla wybranych grup. Wspierają one osoby o niskich dochodach, seniorów i ludzi z niepełnosprawnościami.

Transport i ogrzewanie pod lupą. Gdzie emisje wciąż rosną?

W 2024 roku emisje gazów cieplarnianych w Wielkiej Brytanii spadły o 4 proc., osiągając 371 milionów ton ekwiwalentu CO2 – poinformował brytyjski rząd, powołując się na dane Departamentu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego i Net Zero. To spadek z poziomu 385 mln ton w 2023 roku.

To kolejny ważny krok w stronę osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Obecny poziom emisji jest o 54 proc. niższy niż w 1990 roku. Warto jednak zaznaczyć, że emisje związane z użyciem gazu – drugiego pod względem wielkości źródła emisji po transporcie – nieznacznie wzrosły w sektorze ogrzewania, głównie z powodu spadku cen po kryzysie energetycznym z lat 2022–2023.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Metoda Sinclaira w pytaniach i odpowiedziach. Co naprawdę chcą wiedzieć Polacy na emigracji?

Metoda Sinclaira to terapia oparta na neurobiologii. Ekspertka odpowiada na najczęstsze pytania dotyczące skuteczności, bezpieczeństwa i przebiegu leczenia.

Ponad milion osób w Wielkiej Brytanii nie korzysta ze świadczenia, które im się należy

Przez swoje roztargnienie bądź niewiedzę mieszkańcy Wielkiej Brytanii tracą tysiące funtów.

Kolejna podwyżka rachunków, aby dofinansować sieć energetyczną

Klienci muszą przygotować się na kolejną podwyżkę rachunków w ramach pięcioletniego planu modernizacji sieci energetycznej.

DWP zyskuje 7 nowych superuprawnień. Kontrole świadczeń będą ostrzejsze niż kiedykolwiek!

Zmiany obejmują szeroką gamę świadczeń, w tym Universal Credit, PIP (Personal Independence Payment), DLA (Disability Living Allowance) oraz ESA (Employment and Support Allowance). Dlatego nowe przepisy umożliwią DWP monitorowanie i weryfikowanie wypłat dla milionów beneficjentów w całym kraju.

Pieniądze zostają w DWP, bo świadczeniobiorcy nie wiedzą, że mogą pozyskać dodatkowe środki

Wysokość dodatkowych płatności wynosi £83,30 na osobę. Natomiast w przypadku niektórych osób mogą być one łączone. To oznacza, że beneficjenci mogą zyskać setki funtów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie