Niezależnie od kraju i tradycji grudzień niesie za sobą poczucie ciepła, wspólnoty i odrobiny magii. To właśnie wtedy najmocniej wracają wspomnienia z dzieciństwa i potrzeba celebrowania prostych gestów. Kiedy zaczynają się święta w Niemczech? Wcześniej niż pod koniec grudnia.
Grudzień w Niemczech pachnie pomarańczami, piernikami i grzanym winem, a świąteczna atmosfera pojawia się na długo przed Wigilią – w mikołajki.
Niemieckie mikołajki kontra polska tradycja
W Niemczech mikołajki mają inny rytm niż w Polsce mimo tej samej daty. Nikolaustag przypada 6 grudnia, jednak najważniejsze wydarzenia rozgrywają się nocą. Wieczorem 5 grudnia dzieci rozpoczynają przygotowania, bo to właśnie wtedy św. mikołaj przychodzi po cichu podczas snu domowników.
Nocny charakter tej tradycji sprawia, że atmosfera mikołajek w Niemczech jest bardziej tajemnicza i symboliczna. Nie liczy się sama obecność brodatego gościa, lecz ślad, który po sobie zostawia. To wyraźna różnica w porównaniu z polską tradycją, gdzie mikołaj często pojawia się osobiście, a 6 grudnia bywa wypełniony zabawami zwłaszcza w przedszkolach.
Noc cudów w kaloszach. Co Nikolaus zostawia dzieciom?
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów niemieckich mikołajek jest tradycja wystawiania butów. Wieczorem 5 grudnia dzieci wybierają największe buty, jakie mają – kalosze, kozaki itp. – czyszczą i stawiają przed drzwiami, na parapecie albo przy kominku. To niezwykle ważny gest, ponieważ według tradycji Nikolaus najpierw sprawdza, czy dziecko przyłożyło się do przygotowań.
Mikołaj w nocy wypełnia buty drobnymi prezentami: słodyczami, mandarynkami, orzechami, czasem niewielkimi zabawkami. Rankiem dzieci z ekscytacją biegną sprawdzić, czy w butach coś na nie czeka. Forma prezentów przeważnie jest skromniejsza niż bożonarodzeniowych upominków, ale emocje są ogromne.
Dorośli również często celebrują mikołajki, choć w bardziej symboliczny sposób. W pracy czy w szkołach popularne jest Wichteln, czyli niemiecki odpowiednik „Secret Santa”. Uczestnicy losują osobę, dla której przygotowują drobny prezent – zwykle słodycze albo kawę.
Nikolaus versus Weihnachtsmann
W niemieckiej tradycji funkcjonują dwie często mylone postacie – Nikolaus i Weihnachtsmann. Pierwszy z nich jest utożsamiany z historycznym św. Mikołajem z Miry, biskupem znanym z hojności i pomocy ubogim. To właśnie on przychodzi 6 grudnia, ocenia zachowanie dzieci i zostawia drobne prezenty w butach. Często towarzyszy mu złota księga, w której zapisane są uczynki maluchów z całego roku. Podczas wizyt w przedszkolach Nikolaus nie tylko rozdaje upominki, ale też pyta najmłodszych o posłuszeństwo, pomoc rodzicom czy porządek w pokoju.

Weihnachtsmann to zupełnie inna postać – kulturowa kreacja, która pojawiła się w Niemczech w XIX wieku. Jest bliższa współczesnemu wizerunkowi brodacza znanemu z popkultury. Urynkowiony Weihnachtsmann raczej nie ma silnego związku z historycznym świętym, mimo że przychodzi w kulminacyjnym momencie: w Wigilię Bożego Narodzenia. To on zostawia prezenty pod choinką.
Kim są Knecht Ruprecht i Krampus?
„Niemiecki” święty rzadko występuje samotnie. Zwykle towarzyszą mu postacie wzbudzające respekt i strach, przypominające o konsekwencjach złego zachowania. W północnych i środkowych Niemczech jest to Knecht Ruprecht określany jako „oswojony diabeł”. Ubrany w brązowy habit, z zakurzoną twarzą i rózgą w ręku, dawniej był surowym karcicielem niegrzecznych dzieci, a dziś częściej odgrywa rolę pomocnika, niosąc worek z prezentami.
W regionach alpejskich dominuje demoniczny Krampus. Jego strój składa się z futra, ciężkich dzwonków, łańcuchów oraz maski z rogami kozy, koziorożca lub barana. Krampus pojawia się szczególnie intensywnie 5 grudnia podczas parad, w których setki przebranych ludzi przechodzą przez miasta. Tradycja Krampusa wywodzi się z historii sięgającej XVII wieku i była wielokrotnie zakazywana. Mimo to przetrwała w odległych regionach i wróciła w XX wieku jako element folkloru. Dziś Krampus bywa postrzegany nie tylko jako straszak. W zależności od regionu zmienia się jego rola – od surowego egzekutora moralności po figlarnego uczestnika festynów.
Krampus i Knecht Ruprecht są kontrastem dla dobrego Nikolausa, pokazującym granicę między nagrodą a karą i nadającym świętowaniu w Niemczech momentami mrocznego, ale przez to wyjątkowego charakteru.

