Jeździsz na hulajnodze elektrycznej? Oto zasady, których musisz bezwzględnie przestrzegać

Jak w Wielkiej Brytanii można w sposób legalny poruszać się na elektrycznej hulajnodze? Które pojazdy są dozwolone na drogach publicznych i jakie zasady bezpieczeństwa musi w tym względzie zachować osoba korzystająca z takiej hulajnogi? Poniżej zebraliśmy dla Was najważniejsze informacje. 

Nie wszystkie hulajnogi elektryczne są dozwolone na drogach publicznych

Warto pamiętać, że obecnie w Wielkiej Brytanii na drogach publicznych dozwolone jest poruszanie się wyłącznie elektrycznymi hulajnogami wynajętymi w ramach rządowych programów testowych. W całej Anglii prowadzonych jest 30 takich  programów, które swój początek odnotowały w lipcu 2020 roku i były już kilkakrotnie przedłużane. W Londynie swój własny program prowadzi agencja Transport for London (TfL), a statystyki pokazują, że od jego rozpoczęcia w czerwcu 2021 roku mieszkańcy stolicy wykonali prawie dwa miliony przejazdów hulajnogami elektrycznymi. E-hulajnogi zaakceptowane przez rząd a dostarczane przez firmy Tier, Lime i Dott, mogą rozwinąć maksymalną prędkość 12,5 mph (ok. 20 km/h). 

Jak zgodnie z przepisami poruszać się na hulajnodze elektrycznej w Londynie?

Poniżej przedstawiamy Wam kilka przepisów, jakich musi przestrzegać osoba poruszająca się na hulajnodze elektrycznej w Londynie:

  • Osoby korzystające z elektrycznych hulajnóg muszą mieć ukończone 18 lat i posiadać pełne lub tymczasowe prawo jazdy;
  • Osobom prowadzących pojazdy bez ubezpieczenia mogą zostać ukarane mandatem w wysokości karą w wysokości £300 i sześcioma punktami karnymi;
  • Jazda pojazdami po chodniku jest generalnie wykroczeniem – dotyczy to wszystkich typów e-hulajnóg i innych urządzeń z napędem, np.rowerów elektrycznych. 

Przypomnijmy, że od czerwca 2021 roku hulajnogi elektryczne można wypożyczać w wielu dzielnicach Londynu od jednego z trzech operatorów: Dott, Lime i Tier. E-hulajnogę można pożyczyć przez dedykowaną aplikację mobilną. Każda aplikacja,po ściągnięciu jej na telefon, wymaga przejścia procesu rejestracji: zweryfikowania swojego wieku i posiadanego prawa jazdy. Przed pierwszym skorzystaniem z elektrycznej hulajnogi wymagane jest też odbycie mini szkolenia za pomocą aplikacji. 

Transport for London zaleca oczywiście użytkownikom hulajnóg używanie kasków, ale nie jest to obowiązkowe. 

 

 

Elektryczne hulajnogi wciąż stwarzają zagrożenie na drogach

Niestety, mimo wprowadzonych ograniczeń w korzystaniu z elektrycznych hulajnóg, na drogach w Wielkiej Brytanii wciąż dochodzi do wypadków z ich udziałem. Statystyki Departamentu Transportu (DfT) wykazały, że w 2021 roku rannych po potrąceniu przez e-hulajnogi zostało aż 229 pieszych. Wśród poszkodowanych, 67 osób doznało poważnego uszczerbku na zdrowiu. Wraz z rozpowszechnianiem się elektrycznych hulajnóg, przybywa także wypadków śmiertelnych.  

Głośny przypadek śmiertelnego wypadku z udziałem elektrycznej hulajnogi miał miejsce chociażby rok temu, gdy w kolizji w Londynie zginęła 14-latka. Młoda  dziewczyna, która nie miała prawa poruszać się  na hulajnodze po drodze publicznej, wpadła na Green Street w Upton Park (we wschodniej części Londynu) w rozpędzoną furgonetkę. Życia nastolatki nie udało się uratować, choć na miejscu pomocy udzielili jej ratownicy medyczni. 

Nieodpowiedzialni użytkownicy elektrycznych hulajnóg 

Zdarzają się też przypadki skrajnie nieodpowiedzialnego korzystania z elektrycznych hulajnóg. Jakiś czas temu opisaliśmy na łamach „Polich Express” przypadek mężczyzny, który jechał na hulajnodze po autostradzie M606 w pobliżu Bradford. Jak gdyby nigdy nic – między pędzącymi samochodami, a mężczyzna próbował jeszcze zjechać z pasu dojazdowego i włączyć się do ruchu na jednym z głównych pasów ruchu. Funkcjonariusze West Yorkshire Police zatrzymali mężczyznę i skonfiskowali mu pojazd. "Znajdujące się w posiadaniu prywatnym hulajnogi elektryczne nie mogą być legalnie używane na drogach publicznych czy chodniku, można z nich korzystać tylko na terenie prywatnym" – oświadczyli zaskoczeni i nieco skołowani policjanci. 

Co może grozić za tego typu zachowanie? Cóż, według obowiązującego prawa w Wielkiej Brytanii za takie zachowanie grozi mandat w wysokości 300 funtów i 6 punktów karnych. Ta druga kara zostaje przyznana, jeśli sprawca posiada jakiekolwiek uprawnienia do kierowania pojazdami. Jeśli ich nie ma, a w przyszłości je zdobędzie, to wtedy punkty karne zostaną mu odjęte.
 

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Gospodarstwa domowe zostaną od kwietnia mocno uderzone po kieszeni. Przeciętna rodzina straci nawet £700 w ciągu roku

Rok podatkowy 2023/2024 w Wielkiej Brytanii: Do jakiej kwoty nie zapłacimy podatku?

Brytyjczyk nasłał komorników na Wizz Air. Wściekł się, gdy przez wiele miesięcy nie odzyskał pieniędzy za odwołane przez przewoźnika loty

Teksty tygodnia

Lekarze rodzinni nagradzani za brak skierowania pacjenta do szpitala

Lekarze rodzinni w Anglii będą mogli ubiegać się o 20 funtów za każdym razem, gdy nie skierują pacjenta do szpitala. Strategia ta ma skrócić listy oczekujących.

48% ankietowanych odejdzie z pracy, jeśli stracą home office

Pracodawcy na Wyspach „ryzykują utratę najlepszych talentów”, jeśli całkowicie...

Londyn przestaje być miastem milionerów i miliarderów

Czasy, gdy Londyn był wymarzonym miejscem do życia dla bogaczy (bezpowrotnie?), minęły. W ostatnim czasie w brytyjskiej stolicy doszło do prawdziwego eksodusu milionerów, multimilionerów i miliarderów.

Dostęp do kont i podatek od emerytury. Brytyjski urząd skarbowy “w akcji”.

HMRC zaczyna niezwykle aktywnie działać. Dla rządu UK załatanie dziury budżetowej to priorytet, nawet kosztem najbiedniejszych. Po zapowiedziach zmian w świadczeniach socjalnych czas na brytyjski urząd skarbowy. A ten sięga do kieszeni najstarszych.

Nadchodzi mała fala upałów. Jaka pogoda na maraton?

Synoptycy zapowiadają zbliżającą się małą falę upałów. Czy jednak pogoda na maraton w Londynie będzie sprzyjająca dla biegaczy?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie