Rolf Buchholz jest wpisany do księgi rekordów Guinnessa jako człowiek posiadający najwięcej kolczyków. Tylko w swoim penisie ma ich 278, ale ponoć nie przeszkadza mu to w uprawianiu seksu.
Moda na kolczykowanie ciała przyszła do nas od ludów dzikich, których przedstawiciele do dzisiaj potrafią wkładać w części ciała niebywałe ilości szpikulców, kości i czy nawet kamieni. Rolf Buchholz jest rekordzistą Guinnessa jeśli chodzi o ilość kolczyków w ciele. W całym ciele ma ich 453, a swoim penisie 278.
Ktoś mógłby pomyśleć, że z taką ilością "żelastwa" w penisie jego życie seksualne nie istnieje, ale Buchholz twierdzi, że w łóżku radzi sobie "świetnie". Mimo tak dużej ilości kolczyków w ciele Niemiec twierdzi, że na tym nie chce zamierza skończyć.
"Nie stanowi to dla mnie w ogóle problemu. Już tak długo mam kolczyki, że jeśli byłby to dla mnie problem, to już dawno bym się ich pozbył" – stwierdził Buchholz.
Oprócz ogromnej liczbie kolczyków w penisie, Rolf ma również 94 obrączki wokół ust. Choć Niemiec twierdzi, że nie ma problemów z seksem, to ciekawe co na to jego partnerka, ale o tego Niemiec już nie chciał zdradzić.
Można wierzyć, że tak duża ilość kolczyków nie ma wpływu na jego życie seksualne, ale z pewnością niesie ze sobą problemy innej natury. Na lotniskach Rolf musi przeżywać prawdziwą gehennę za każdym razem tłumacząc dlaczego bramka kontrolna nie chce go przepuścić. Poza tym poważniejszym problemem, a właściwie zagrożeniem są burze z piorunami, które mogą być "przyciągane" przez jego kolczyki.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Wejdź na LAJT (lajt.co.uk)
Chcesz poznać więcej tajemnic gwiazd? Chciałbyś schudnąć, a nie wiesz jak się do tego zabrać? Najnowsze trendy, plotki, romanse, skandale, skuteczne diety, rozrywka tylko na LAJT (lajt.co.uk)