Keir Starmer postanowił walczyć z nielegalną imigracją przez wprowadzenie obowiązkowych cyfrowych dowodów tożsamości dla pracowników. Wymogiem tym będą objęci zarówno obywatele brytyjscy jak i imigranci (w tym stali rezydenci) poszukujący zatrudnienia.
Premier Wielkiej Brytanii ogłosił zamiar wprowadzenia nowego wymogu, zgodnie z którym każdy pracownik powinien posiadać cyfrowy dokument tożsamości. W ten sposób obecny rząd chce walczyć z nielegalną imigracją.
Obowiązkowy cyfrowe dowody tożsamości
W czasie swojego przemówienia na szczycie Global Progress Action Summit brytyjski premier zapowiedział, że jego rząd wprowadzi obowiązkowe dowody tożsamości dla pracowników w Wielkiej Brytanii.
Kei Starmer stwierdził, że dokument ten będzie konieczny przy podejmowaniu pracy.
– Nie będziesz mógł pracować na Wyspach bez cyfrowego dowodu tożsamości – powiedział.
Temat imigracji jest obecnie jednym z najczęściej podejmowanych w Wielkiej Brytanii. Natomiast sondaże pokazują, że należy on też do głównych zmartwień brytyjskich wyborców (zaraz po wzroście kosztów utrzymania).
Rząd zapowiedział, że cyfrowe dokumenty miałyby być przechowywane na telefonach komórkowych i staną się obowiązkowym elementem kontroli przeprowadzanych przez pracodawców przy zatrudnianiu pracowników.
Nowy system ma być z czasem wykorzystywany również do zapewnienia dostępu do innych usług, jak na przykład opieka nad dziećmi, pomoc społeczna i dokumentacja podatkowa.

Krytyka planu Starmera
Najnowszy plan Starmera dotyczącego obowiązkowych dowodów tożsamości spotkał się z krytyką. Rzecznik populistycznej partii Nigela Farage’a, która obecnie prowadzi w sondażach, powiedział:
– To śmieszne, że ci, którzy już łamią prawo imigracyjne, nagle mieliby zacząć się do niego stosować. Albo że cyfrowe dowody osobiste będą miały jakikolwiek wpływ na nielegalną imigrację, która opiera się na płatnościach gotówkowych.
Większość Brytyjczyków popiera dowody tożsamości
Z lipcowego sondażu Ipsos wynika, że ponad połowa Brytyjczyków (57 proc.) popiera ogólnokrajowy system dowodów osobistych. Warto jednak zaznaczyć, że około trzech na dziesięciu respondentów wyraziło swoje obawy związane z wprowadzeniem nowego systemu. Według nich może to prowadzić do wykorzystywania danych osobowych bez zezwolenia i sprzedaży tych danych prywatnym firmom, a także naruszenia bezpieczeństwa.
Partia Pracy próbowała wprowadzić dowody osobiste, gdy sprawowała władzę w latach 2000. Plan ten został jednak zarzucony z powodu obaw o wolności obywatelskie.
Przypomnijmy, że dowody osobiste zostały zniesione w Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej. Brytyjczycy zazwyczaj używają dokumentów takich jak paszporty i prawa jazdy, aby potwierdzić swoją tożsamość.