Para Polaków zginęła w katastrofie helikoptera na wyspie Wight

Dwie z trzech osób, które zginęły w katastrofie helikoptera na wyspie Wight, zostały zidentyfikowane jako para Polaków. Informację tę potwierdziła Ambasada RP w Londynie.

Wypadek helikoptera na wyspie Wight miał miejsce w poniedziałek rano o godzinie 09.24 podczas lekcji latania. Doszło do niego w pobliżu ruchliwej drogi A3020 Shanklin Road. Ponadto z relacji świadków wynika, że maszyna, tuż przed zderzeniem z ziemią, wpadła w korkociąg.

- Advertisement -

Katastrofa helikoptera na wyspie Wight

Z podanych we wtorek informacji wynika, że dwie z trzech ofiar śmiertelnych wypadku helikoptera to para Polaków. 52-letnia Polka i 49-letni Polak. Informację tę potwierdziła już Ambasada RP w Londynie. Wiadomo, że para mieszkała w hrabstwie Oxfordshire.

Wśród ofiar katastrofy jest para Polaków z Oxfordshire
Wśród ofiar katastrofy jest para Polaków z Oxfordshire / fot. Shutterstock

Policja potwierdziła, że na pokładzie helikoptera znajdowały się cztery osoby. Trzy z nich zginęły. Czwartą natomiast przewieziono do szpitala w stanie ciężkim.

Darren Toogood, redaktor i wydawca „Island Echo”, powiedział prezenterce „Sky News” Kamali Melbourne, że śmigłowiec Robinson R44 II rozbił się przy „bardzo ruchliwej, szybkiej drodze”. Między miejscowością Godshill a nadmorskim miasteczkiem Shanklin.

To był jeden z pierwszych lotów tego dnia – dodał.

Obecnie Wydział Badania Wypadków Lotniczych (AAIB)  bada przyczyny katastrofy. Dochodzenie ma potrwać 12 miesięcy.

Rzecznik AAIB powiedział:

Obecnie skupiamy się na gromadzeniu dowodów rzeczowych z miejsca wypadku i przesłuchaniu świadków. Szczątki śmigłowca po ich odzyskaniu przetransportujemy z powrotem do naszej siedziby w Farnborough w hrabstwie Hampshire. Tam natomiast poddamy je dalszemu szczegółowemu dochodzeniu.

Z kolei kobieta, która była świadkiem wypadku, Leigh Goldsmith powiedziała, że jechała w kierunku Shanklin, gdy zobaczyła, jak śmigłowiec „wpada w spiralę”, po czym zniknął z pola widzenia.

Prośba o pomoc i zbiórka funduszy

Córka 52-letniej Polki, która zginęła w wypadku, napisała w poście na Facebooku: „Brak mi słów. Świat zabrał moją mamę za wcześnie. Była najlepszą mamą, o jakiej można marzyć, kochaną przez wszystkich. Nigdy nie sądziłam, że napiszę coś takiego. Proszę, jeśli ktokolwiek mógłby pomóc im wrócić do Polski, żeby mogli być ze swoimi rodzinami, to znaczyłoby dla mnie bardzo wiele”.

Natomiast na portalu GoFundMe córka Polki rozpoczęła zbiórkę funduszy. Napisała, że celem jest sprowadzenie pary „z powrotem do Polski, aby mogli spocząć w gronie rodzinnym, w miejscu, które nazywali domem”. Jej partner napisał: „to nagłe i druzgocące wydarzenie złamało nam wszystkim serca. I sprawiło, że trudno nam poradzić sobie ze stratą”.

Do wtorkowego wieczoru liczba wpłat przekroczyła 10 500 funtów.

Teksty tygodnia

4 świadczenia do likwidacji w 2026 roku. Które zasiłki znikną?

Migracja świadczeń do Universal Credit może uprościć system w dłuższej perspektywie. Natomiast w krótkim terminie wiąże się z ryzykiem przerw w wypłatach.

6 sieci sklepów nawołuje do zmiany prawa. Czy kanclerz skarbu podejmie trudną decyzję?

W Wielkiej Brytanii ponownie rozgorzała debata o przepisach ograniczających handel w niedziele. 6  sieci sklepów  – Aldi, Lidl, Tesco, Sainsbury’s, Asda i Morrisons – wspiera apel o zmianę przestarzałego prawa. Czy to dobry pomysł?

Cyfrowe dowody tożsamości: już niemal 3 miliony osób sprzeciwia się pomysłowi rządu

Petycję przeciwko wprowadzeniu cyfrowych dowodów tożsamości w Wielkiej Brytanii podpisało już prawie trzy miliony osób. Krytycy projektu określają go jako „krok w stronę masowego nadzoru i cyfrowej kontroli”. Keir Starmer zapowiedział, że do 2029 roku chce uczynić cyfrowe dowody obowiązkowymi dla wszystkich pracujących w UK.

5 zmian w prawie budowlanym. Czy są receptą na kryzys mieszkaniowy?

Brytyjczycy coraz głośniej mówią o braku mieszkań. Winą za kryzys mieszkaniowy obarczają imigrantów i azylantów. Protesty pod hotelami, padające firmy. Obraz nie tylko Londynu wygląda dramatycznie.

Po brexicie życie jest trudniejsze? Problemy z pracą, podróżami i urzędami

Kilka lat po opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię wciąż odczuwalne są różnorakie skutki tej decyzji. Według najnowszego raportu Niezależnego Urzędu Monitorującego (IMA) wiele osób zmaga się z dyskryminacją i trudnościami w dostępie do podstawowych praw.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie