25-letnia kobieta znajduje się w stanie krytycznym po tym, jak została potrącona przez policyjny radiowóz jadący na sygnale w Hackney we wschodnim Londynie.
Policyjny radiowóz jadący na sygnale potrącił 25-letnią kobietę przy Dalston Lane w Hackney w Londynie. Ofiara wypadku została przewieziona do szpitala w stanie krytycznym, jednak jej stan jest już stabilny. Rzecznik szpitala powiedział: "Jestem zadowolony z tego, że mogę poinformować, że kobieta, która znajdowała się w stanie krytycznym, nie musi już korzystać z pomocy respiratora".
Pasażerowie Ryanaira uwięzieni w samolocie na 7 godzin na lotnisku Stansted!
Do wypadku doszło, gdy radiowóz policyjny jechał na sygnale z interwencją, wtedy wjechał z dużą prędkością w 25-letnią kobietę przy Dalston Lane we wschodnim Londynie. Wypadek został zgłoszony Independent Police Complaints Commission (IPCC), która obecnie prowadzi śledztwo w sprawie. Metropolitan Police i IPPC poinformowały początkowo, że potrącona kobieta zmarła w szpitalu, jednak szybko okazało się, że jest to nieprawda i policja przyznała, że wiadomość ta była błędna.
Na miejscu wypadku zebrało się wiele osób, niektóre nagrywały akcję ratunkową. Jeden z filmujących mężczyzn został zapytany przez policjanta, czy nagrywa miejsce wypadku, na co ten odpowiedział, że nie jest to niezgodne z prawem. Oficer jednak odparł: "Jeśli doszło do przestępstwa, możemy skonfiskować panu telefon, tylko uprzedzam". Policja prosiła ludzi, aby mieli szacunek dla ofiary wypadku i nie filmowali akcji ratunkowej, zwłaszcza, że rozpoczęto już śledztwo w sprawie.
Polak zgubił całą swoją wypłatę w pubie! Dzięki zmasowanej akcji na Twitterze odzyskał pieniądze