Polski imigrant miał zabić i poćwiartować na kawałki 67-latka

Przed obliczem Manchester Crown Court trwa proces naszego rodaka. 42-letni polski imigrant Marcin M. jest oskarżony o zamordowanie 67-letniego Stuarta Everetta. Sprawa jest o tyle szokująca, iż ciało ofiary zostało poćwiartowane i rozrzucone w różnych miejscach w Salford i Manchesterze.

Jak się okazało w czasie procesu, oskarżony o morderstwo imigrant z Polski był partnerem swojej ofiary. Ławie przysięgłych Manchester Crown Court przedstawiono dowody, które wskazują na to, że obu mężczyzn łączyła romantyczna relacja.

67-letni emeryt w e-mailowej korespondencji zwracał się do oskarżonego per „Kamil”. Opisywał go w niej wprost jako swojego „partnera”.

O co oskarżony jest polski imigrant?

Śledztwo w sprawie morderstwa wszczęto po odkryciu tułowia Stuarta Everetta w rezerwacie przyrody Kersal Dale w Salford 4 kwietnia 2024. Następnie szczątki zamordowanego emeryta znaleziono w Linnyshaw Colliery Woods, Boggart Hole Clough, Blackleach Reservoir, Worsley Woods i Chesterfield Close, jak wynika z realcji brytyjskich mediów. W sumie ofiarę poćwiartowano na 27 kawałków.

Warto w tym miejscu dodać, iż rodzicami Stuarta Everetta byli Polacy. On sam urodził się w Wielkiej Brytanii, w Debry (hrabstwo Derbyshire). Co więcej, oskarżony o morderstwo i jego ofiara mieszkali razem z jeszcze innym Polakiem w jednym domu. Znajdował się on we wsi Winton w Salford, jak podaje serwis informacyjny BBC.

Dodajmy także, że 42-letni polski imigrant przed obliczem brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości zaprzecza zarzutom dotyczącym morderstwa i poćwiartowania ciała 67-letniego emeryta.

Prokuratura dysponuje silnymi dowodami

Według ustaleń prokuratury Polak miał pozbawić życia Stuarta Everetta między 27 a 28 marca ubiegłego roku. Miejscem zbrodni był dom, w którym wspólnie mieszkali. Sprawca zabił swoją ofiarę uderzeniami w głowę. Następnie po prostu poćwiartował ciało emeryta.

Badanie fragmentów czaszki wykazało, że były urzędnik państwowy był ofiarą „długotrwałego ataku fizycznego z użyciem tępego narzędzia”. Emeryt został uderzony wielokrotnie w głowę. Jego czaszka została roztrzaskana i połamana. Sprawca następnie poćwiartował jego zwłoki piłą do metalu.

Potem części ciała zamordowanego miały zostać rozrzucone po Salford i Manchesterze. Domniemany morderca miał odbyć kilka podróży autobusem, przewożąc członki ofiary w torbach. W ten sposób chciał się pozbyć dowodów. Jednak jego działania nagrały kamery CCTV.

<yoastmark class=

Proces trwa nadal

Oprócz tego w ich wspólnym domu policja znalazła ślady krwi oraz ślady świadczące o próbach ich usunięcia. Kolejnym dowodem świadczącym przeciwko naszemu rodakowi są dane lokalizacyjne z jego telefonu komórkowego. Dodajmy, że do tej pory udało się odnaleźć około jednej trzeciej ciała zamordowanego mężczyzny.

Przypomnijmy, policja zatrzyłama 42-letniego Marcina M. już w dwa dni po tym, jak znaleziono pierwszy fragment ciała jego ofiary. Miał przy sobie dwa telefony komórkowe, z których jeden należał do Everetta. W jego portfelu znaleziony karty bankowe ofiary.

Proces w tej sprawie trwa nadal.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Bagaż podręczny w Ryanair – co się zmienia?

Ryanair zaostrzył kontrole bagażu podręcznego. Tani przewoźnik z Irlandii...

Mężczyzna nielegalnie wszedł na wieżę Big Ben

W Weekend w Londynie miała miejsce dość nietypowa, jednoosobowa demonstracja. Mężczyzna nielegalnie wszedł na wieżę Big Ben i nie chciał zejść przez 16 godzin. Demonstracja trwała całą sobotę.

Klienci banku Santander stracili dostęp do swoich kont

Setki klientów banku Santander w Wielkiej Brytanii miało w czwartek poważne problemy. Pojawiły się przerwy w działaniu usług mobilnych.

Życie nielegalnego imigranta w UK „było nie do zniesienia”

Dwa lata temu liczba nielegalnych migrantów przypływających na Wyspy znajdowała się na rekordowym poziomie.

Premier UK uważa, że system zasiłków jest niesprawiedliwy

Premier Wielkiej Brytanii chce zreformować system zasiłków twierdząc, że obecny jest niesprawiedliwy. Istnieją jednak przed tym obawy w jego własnej partii.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie