Pracowniczka councilu z rekordowym odszkodowaniem za zwolnienie z pracy

52-letnia Rachael Wright-Turner przez sześć lat procesowała się z byłym pracodawcą – councilem London Borough of Hammersmith and Fulham. Uważała, że została niesłusznie zwolniona z pracy.  I właśnie wygrała rekordowe odszkodowanie w wysokości 4,6 mln funtów.

Pracowniczka councilu doznała zespołu stresu pourazowego. Pracowała z ofiarami pożaru Grenfell Tower

52-letnia dzisiaj Rachael Wright-Turner w 2018 r. została zatrudniona przez council w London Borough of Hammersmith and Fulham na stanowisku dyrektora ds. reformy usług publicznych. Kobieta dobrze zarabiała, 125 000 rocznie, co pozwoliło jej na dobre życie i posłanie dwojga synów do prywatnych szkół. Ale Rachael Wright-Turner nie podejrzewała, że w poprzedniej pracy, w councilu w Royal Borough of Kensington and Chelsea, rozwinie się u niej zespół stresu pourazowego (PTSD). Kobieta miała bowiem do czynienia w 2017 r. z ofiarami pożaru bloku mieszkalnego Grenfell Tower, w którym zginęły 72 osoby.

- Advertisement -

Stres dał o sobie znać już w nowej pracy, objawiając się silnymi atakami paniki. Wiadomo jest, że przełożeni błędnie zinterpretowali symptomy występujące u kobiety, a gdy jednocześnie zdiagnozowano u niej ADHD, to była dyrektor councilu powiedziała nawet o Brytyjce, że jej mózg „nie działa jak mózg innych ludzi”. Mniej więcej w połowie 2018 r. Wright-Turner została zwolniona z pracy. Bez możliwości jakiegokolwiek odwołania się od niekorzystnej dla niej decyzji.

Sprawa za zwolnienie znalazła się w sądzie

Rachael Wright-Turner postanowiła jednak pójść ze sprawą do sądu, a początkowym celem, który jej przyświecał, było jedynie otrzymanie odprawy. Szybko jednak kobieta wytoczyła byłemu pracodawcy pozew o odszkodowanie ze względu na dyskryminację z powodu niepełnosprawności i prześladowanie. I wygrała. Choć zajęło jej to sześć lat, które, jak sama stwierdziła, wolałaby, żeby się nie wydarzyły.

Ta sprawa kosztowała nas wszystko. Zanim to się zaczęło, byłam mężatką z dwójką dzieci chodzących do prywatnej szkoły. Teraz moje małżeństwo się rozpadło. Walczę o to, aby mój dom nie został przejęty.Natomiast moje dzieci są zdruzgotane po tym, jak zostały zmuszone do opuszczenia szkół. Odebrano mi dochody. Żyliśmy dosłownie na granicy minimum, biorąc pomoc z banków żywności i organizacji charytatywnych – wyznała w mediach zdruzgotana kobieta. I dodała: – Myślę, że [moi szefowie] nie zrozumieli, jak blisko pracowałam z rodzinami po [tragedii] Grenfell. Oni potraktowali mój zespół stresu pourazowego, jakbym zachowywała się jak histeryczka.

Miliony odszkodowania za zwolnienie z pracy

Rachael Wright-Turner wygrała 4,6 mln odszkodowania. Kobieta zdaje sobie sprawę, że karę nałożoną na council London Borough of Hammersmith and Fulham poniosą de facto podatnicy. Każdy z nich zapłaci za to ok. 25 funtów. I nie jest z tego powodu zadowolona. Choć nie ma wątpliwości, że musiała zawalczyć w sądzie o swoje dobre imię. – Z punktu widzenia opinii publicznej, to odszkodowanie będzie wydawać się ogromną kwotą. Ale oddałabym każdy grosz z tej kwoty, aby w ogóle do tego nie doszło. Myślałam, że odejdę po prostu z odprawą. Ale oni chcieli, żebym odeszła bez grosza.

Uważasz, że zostałeś bezprawnie zwolniony? Sprawdź TUTAJ, co możesz z tym zrobić.

Teksty tygodnia

Myszy i szczury niszczą samochody. Ubezpieczyciele alarmują o fali zgłoszeń

Zimą, kiedy temperatury spadają, a ulice pustoszeją, myszy i szczury wyruszają na poszukiwanie ciepłego schronienia. Coraz częściej znajdują je w samochodach. Jak informuje portal Standard.co.uk, rośnie liczba zgłoszeń do ubezpieczycieli dotyczących zniszczeń pojazdów spowodowanych przez gryzonie.

Trwa protest kierowców autobusów. Pasażerowie muszą liczyć się z utrudnieniami

Od czwartku pasażerowie w południowej i zachodniej Walii muszą liczyć się z poważnymi zakłóceniami w transporcie publicznym. BBC informuje, że kierowcy autobusów First Cymru rozpoczęli czterodniowy strajk po tym, jak odrzucili najnowszą propozycję płacową swojego pracodawcy.

Masywne opady śniegu w UK – zimowy armagedon. Czas na korki czy kakao?

Już 29 października intensywne opady obejmą część Wielkiej Brytanii. Śnieg spadnie również jutro. Jak przygotować się na śnieżycę? Czy śnieg sparaliżuje drogi? Czy Brytyjczycy spędzą dzień w korkach, czy pijąc kakao i lepiąc bałwana?

Polskie groby w Wielkiej Brytanii – gdzie się znajdują?

Dzień Wszystkich Świętych dla wielu Polaków to bardzo ważne...

Banki idą klientom na rękę. Możesz zaciągnąć tańszy kredyt

Na rynku kredytów hipotecznych rozpoczęła się przedbudżetowa batalia o klientów. Najwięksi brytyjscy kredytodawcy niemal równocześnie obniżyli oprocentowanie, próbując w ten sposób przyciągnąć właścicieli domów z wygasającymi umowami.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie