Fot: Facebook, Getty
Para z Coventry napotkała nietypowy problem ze znalezieniem nauczyciela dla swojego syna. Nastolatek ma niebawem zdawać szkolne egzaminy, a jego dotychczasowy korepetytor nagle zrezygnował z posady, ponieważ czuł się "nieswojo" w domu pracodawców.
– "Ostatni nauczyciel zrezygnował, bo powiedział, że czuje się nieswojo w naszym domu, co jest dość zrozumiałe, bo nudyzm nie jest dla wszystkich" – powiedzieli Martin i Ada. Rodzina poszukuje teraz nauczyciela, który "akceptuje" ich styl życia.
Jak donosi "The Independent", 18-letni syn pary nie jest nudystą, ale prawdopodobnie akceptuje styl życia swoich rodziców. Jak twierdzi para, chłopak potrzebuje korepetycji z matematyki, fizyki i języka francuskiego.
Tylko 4 dni urlopu, a 10 dni wolnego – jak to zrobić?
Martin i Ada to para, która prowadzi nudystyczny styl życia w swoim domu w Coventry – ale już nie poza nim: – "Podobnie jak większość nudystów, uważamy, że [taki styl życia] jest wyzwalający i uwalniający. Poza tym jesteśmy zupełnie normalną rodziną" – para napisała w mailu do agencji Tutor House, zajmującej się nauczaniem.
Martin i Ada poinformowali agencję, do której zwrócili się o pomoc w znalezieniu nauczyciela, że korepetytor nie będzie musiał chodzić nago w ich domu. Z powodu nieco nietypowej prośby i zbliżających się egzaminów syna, para zadeklarowała również, że jest gotowa zapłacić aż 50 funtów za jedną godzinę zajęć, a łącznie za 10 godzin w tygodniu.
Jak podaje "The Independent", agencja odniosła się do otrzymanego maila na swoim blogu i napisała, że "jest zdeterminowana pomóc", pomimo nieco niekonwencjonalnych potrzeb rodziny: – "Większość próśb, które przychodzą do nas, wydaje się być dość standardowa. (…) Mimo że ta prośba jest zupełnie inna niż większość, jesteśmy pewni, że będziemy w stanie pomóc tej rodzinie w znalezieniu odpowiedniego specjalisty" – powiedział Alex Dyer, założyciel Tutor House.