Rząd UK chce ograniczyć strefy niskiego natężenia ruchu

Władze lokalne w Anglii będą musiały wziąć pod uwagę opinie mieszkańców przed wprowadzeniem surowych ograniczeń prędkości i wyznaczeniem stref „low traffic neighbourhoods” (LTNs). Nowe regulacje w tym zakresie chce wprowadzić rząd w Londynie.

Rząd Wielkiej Brytanii chce wprowadzić politykę, która utrudni lokalnym angielskim councilom wprowadzanie kolejnych stref LTNs. Jest to kolejny z elementów zapowiedzianego przez premiera Rishiego Sunaka we wrześniu 2023 roku „planu dla kierowców”. Idea stojąca z wprowadzenie „low traffic neighbourhoods” zakłada zwiększenie aktywnego podróżowania poprzez ograniczanie ruchu samochodowego na lokalnych drogach w gęsto zaludnionych obszarach. Jednocześnie rozwija się infrastrukturę rowerową i „uwalnia” ulice dla pieszych i niepełnosprawnych.

- Advertisement -

Choć finansowanie zmian w tym zakresie należy do kompetencji DfT, brytyjskie ministerstwo transportu odmawia łożenia na takie inicjatywy. W jaki sposób? Jak podaje „Guardian”, chce ograniczyć władze samorządów w kwestii karania kierowców, którzy nie stosują się do przepisów obowiązujących w ramach LTNs. Rozwiązanie zakłada odcięcie councilów od centralnej bazy danych DVLA, bez dostępu do której nakładanie kar za wykroczenia będzie po prostu niemożliwe. Realizacja takich wytycznych będzie trudna i skomplikowana pod względem prawnym.

Jak władze chcą powstrzymać rozwój LTNs?

Według „Guardiana” ministrowie DfT „aktywnie rozważają możliwości” w tym zakresie. Ograniczenie dostępu do baz DVLA w celu zatrzymania rozwoju sieci LTNs pozbawiłoby samorządy w Anglii jednego z ważniejszych źródeł finansowania transportu publicznego. W tym celu konieczne byłyby zasadniczego zmiany w prawodawstwie z 2002 roku.

To jeszcze nie wszystko! Jak podaje serwisie informacyjny BBC, trwają również prace nad wytycznymi, zgodnie z którymi wszelkie zmiany związane z wprowadzaniem LTNs musiałby zostać poprzedzone rozbudowanymi konsultacjami społecznymi. Aby wdrożyć rozwiązania tego typu lokalny council, musiałby zdobyć poparcie nie tylko większości mieszkańców. Zgoda musiałby zostać wydana także przez lokalne firmy i służby ratunkowe. Projekt ustawy zaleca samorządom rozrzucanie ulotek, przeprowadzanie ankiet online i organizowanie spotkań z mieszkańcami.

Kolejna odsłona konfliktu między rządem a lokalnymi councilami

W odpowiedzi na te plany ze strony Local Government Association związek władz samorządowych zapewnia, że takie konsultacje już się odbywają. „Rady konsultują się już ze wszystkimi mieszkańcami i firmami, aby znaleźć najlepsze rozwiązania zmniejszające zatory i poprawiające jakość powietrza dla wszystkich” – jak czytamy w oświadczeniu.

Opozycyjna Partia Pracy oskarżyła rząd Partii Konserwatywnej o próbę „dyktowania lokalnym społecznościom, jak mają korzystać ze swoich ulic”. Wprowadzenie takich rozwiązań efektywnie ograniczy władzę lokalnych councilów. Widać wyraźnie, że na tle regulacji związanych z ruchem drogowym mamy do czynienia z kolejną odsłoną między władzami centralnymi a lokalnymi.

Rząd priorytetowo traktuje kierowców kosztem pieszych

Przypomnijmy, wspomniany wyżej „plan dla kierowców” ma na celu priorytetowe traktowanie potrzeb kierowców kosztem innych użytkowników dróg, takich jak pasażerowie autobusów, rowerzyści i piesi. Partia Konserwatywna w jego ramach chce nie tylko walczyć z LTNs, ale również z polityką wprowadzania ograniczeń prędkości do 20 mil na godzinę i rozbudową sieci buspasów.

Dodajmy, że sama idea LTNs wciąż budzi kontrowersje. Z jednej strony zmniejszenie natężenia ruchu, wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo, jakość powietrza i przyczynia się do stworzenia bardziej przyjaznych okolic dla wszystkich mieszkańców danej społeczności. Z drugiej strony ograniczenia utrudniają poruszanie się pojazdom służb ratowniczych oraz mogą mieć negatywny wpływ na rozwój gospodarczy.

 

Teksty tygodnia

Protest ojców w UK! Czego domagają się ojcowie?

Przez miasta Wielkiej Brytanii przetacza się fala protestów. Szczególnie widoczne są one w Londynie i Edynburgu. Co zaskakujące, protestują ojcowie. Dlaczego?

Roboty będą przeprowadzać operacje. Wszystko po to, aby ciąć koszty

Coraz więcej osób korzysta z zalet operacji przeprowadzanych przez roboty. Przykładem jest matka czwórki dzieci, która po histerektomii wróciła do domu już po 24 godzinach. Taki szybki powrót do zdrowia możliwy był właśnie dzięki zastosowaniu robotyki.

Katastrofa samolotu lecącego do Londynu. Na pokładzie 242 osoby

Boeing 787-8 Dreamliner linii Air India, lecący z Ahmadabadu do Londynu, rozbił się krótko po starcie. Na pokładzie znajdowały się 242 osoby.

World Naked Bike Ride – czyli jazda bez majtek w Londynie już dzisiaj!

Już w sobotę, 14 czerwca w Londynie odbędzie się kolejna edycja szalonego wyścigu World Naked Bike Ride. Co ciekawe, rowerowy rajd bez ubrań cieszy się ogromną popularnością i zainteresowaniem.

Zapalenie wątroby typu A po zjedzeniu produktu z marketu? Zachorowało już 95 osób!

Od grudnia 2024 roku w UK blisko 100 osób zachorowało nagle na wirusowe zapalenie wątroby. 58 osób było hospitalizowanych. Wszystkie zachorowania - jak wykazało śledztwo - miały związek z zakupami “konkretnego produktu w konkretnym markecie”

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie