Wycinka drzew może zakończyć się więzieniem. W Newcastle zakończył się właśnie głośny proces dwóch mężczyzn, którzy zniszczyli dendrologiczny symbol.
Daniel Graham i Adam Carruthers zostali skazani na 4 lata i 3 miesiące więzienia za ścięcie ponad stuletniego drzewa rosnącego w Sycamore Gap w Northumberland. To miejsce szeroko znane z uwagi na film Robin Hood: Książę złodziei z 1991 roku. Sąd uznał, że motywem działania mężczyzn była zwykła, chuligańska brawura i chęć przeżycia emocjonującej przygody.
Charakterystyczny punkt zniknął z mapy Anglii
Ścięte drzewo było klonem jaworem, rosnącym w malowniczym wąwozie Sycamore Gap. Do drzewa prowadził szlak wiodący wzdłuż historycznego muru Hadriana. Ten bardzo charakterystyczny punkt na mapie Anglii uchodził za jeden z najczęściej fotografowanych krajobrazów w Wielkiej Brytanii.
Jego rozpoznawalność wzrosła znacząco po tym, jak pojawił się w scenach hollywoodzkiego filmu z Kevinem Costnerem, a samo miejsce stało się atrakcją turystyczną. Drzewo uznawano za żywy symbol Northumberland. Dzięki filmowi region zyskał międzynarodową sławę, co przełożyło się na rozwój lokalnej gospodarki. W efekcie drzewo stało się nie tylko ikoną przyrody, ale także ważnym elementem kulturowo-ekonomicznym.
W trzy minuty zniszczyli symbol kraju
Do zniszczenia drzewa doszło pod koniec września 2023 roku o świcie. Wówczas w Wielkiej Brytanii panowały trudne warunki pogodowe związane ze sztormem Agnes. Carruthers ściął drzewo przy użyciu piły mechanicznej, a Graham nagrywał całość telefonem. Według ustaleń śledczych wycinka trwała około 3 minut.

Obrońca jednego z oskarżonych stwierdził, że to tylko nieprzemyślana decyzja pod wpływem alkoholu. Prokuratura była zaś przekonana, że mężczyźni byli w pełni trzeźwi. Sąd stwierdził, że motywem mężczyzn była wyłącznie prozaiczna chęć dostarczenia sobie mocnych wrażeń, a nie przypadek czy chwilowa utrata kontroli nad sobą.
Straty sięgnęły setek tysięcy funtów
W wyniku działań Grahama i Carruthersa utracono bezcenny zabytek przyrody i uszkodzono fragment muru Hadriana o ogromnej wartości historycznej. W chłodnym, ekonomicznym podejściu eksperci, podsumowując szkody, oszacowali wartość zniszczonego klonu na ponad 622 tys. funtów. Straty wyrządzone w zabytkowym murze określono zaś na 1144 funty. Obaj mężczyźni mają szansę na warunkowe zwolnienie po odbyciu 40 proc. kary.
Sąd wyjaśnił, że surowa kara wynika przede wszystkim z faktu, iż drzewo stanowiło istotny element dziedzictwa kulturowego. Jego ścięcie było całkowicie bezcelowym aktem wandalizmu, dla którego sprawcy nie mieli żadnych uzasadnionych powodów. Poza pragnieniem zademonstrowania swojego wybryku w mediach społecznościowych.