Świadczenie PIP: Oto kto straci najwięcej przez nowe przepisy

Dane Ministerstwa Pracy i Emerytur wskazują, że wskutek zmian w przepisach dotyczących świadczeń około 1,2 miliona osób może stracić pieniądze z Personal Independence Payment (PIP).

Świadczenie PIP zapewnia wsparcie finansowe dla osób z przewlekłymi chorobami lub niepełnosprawnościami. Obejmuje koszty życia codziennego i koszty związane z mobilnością.

- Advertisement -

Od listopada 2026 roku zaczną obowiązywać dodatkowe kryteria otrzymania świadczenia. Przez te zmiany trzeba będzie otrzymać cztery punkty w przynajmniej jednej kategorii, aby kwalifikować się do świadczenia PIP. Wynosi ono 73,90 funta tygodniowo lub 110,40 funta tygodniowo, zależnie od kwalifikacji.

Uzupełnia to obecne zasady, zgodnie z którymi, aby otrzymać niższą stawkę świadczenia trzeba uzyskać w sumie osiem punktów, a aby otrzymać wyższą stawkę, trzeba dostać dwanaście punktów.

Świadczenie PIP – te grupy stracą najwięcej

Organizacja charytatywna Benefits and Work przekazała dane dotyczące osób w wieku produkcyjnym ubiegających się o świadczenia. Te dane pokazują jakie grupy są najbardziej narażone na ich utratę. W szczególności mowa tutaj o trzech grupach, w których ponad 70% osób, które obecnie kwalifikują się, mogą stracić świadczenia w przyszłości.

Schorzeniem, które zostanie najbardziej dotknięte jest ból pleców. W tej grupie straci aż 79% osób. Obecnie takich osób jest 194 tysiące. Natomiast aż 154 tysiące może odczuć obniżkę świadczenia PIP.

Drugim schorzeniem, które najbardziej odczuje zmiany przepisów jest artretyzm. W tej grupie może stracić aż 77% osób. Obecnie jest ich 279 tysięcy, natomiast zmiany odczuje 214 tysięcy.

Na trzecim miejscu znalazła się kategoria „inne choroby układu mięśniowo-szkieletowego”, z której stracić ma aż 71% obecnie uprawnionych. Ta grupa zrzesza 136 tysięcy ludzi. Straci natomiast 97 tysięcy.

Oprócz artretyzmu jest też inna duża grupa, w której jest obecnie ponad 200 tysięcy osób. Mowa tutaj o stanach lękowych i depresji. Spośród 587 tysięcy ludzi aż 282 tysiące odczuje spadek wypłat. To znaczy zmniejszenie liczby beneficjentów o 48%.

Przedstawione dane pokazują, że wskutek zmian niemal połowa wszystkich osób w wieku produkcyjnym, które pobierają świadczenie PIP jest narażona na utratę środków po wejściu w życie nowych przepisów.

Poprzedni raport DWP wskazywał, że w wyniku wprowadzenia nowych przepisów do 2030 roku około 370 tysięcy obecnych beneficjentów straci prawo do zasiłku PIP. Z kolei 430 tysięcy potencjalnych przyszłych wnioskodawców nie będzie już uprawnionych.

Około 1,2 miliona osób może stracić pieniądze z Personal Independence Payment fot. Getty Images
Około 1,2 miliona osób może stracić pieniądze z Personal Independence Payment fot. Getty Images

Pełna lista cięć w Personal Independence Payment

Oto lista schorzeń, przez które straci największy odsetek osób pobierających PIP:

  1. Ból pleców – 79% – 154 tysiące tracących beneficjentów (194 tysiące beneficjentów w sumie)
  2. Artretyzm – 77% – 214 tysięcy tracących beneficjentów (279 tysięcy beneficjentów w sumie)
  3. Inne choroby układu mięśniowo-szkieletowego – 71% – 97 tysięcy tracących beneficjentów (136 tysięcy beneficjentów w sumie)
  4. Przewlekłe bóle – 68% – 118 tysięcy tracących beneficjentów (173 tysiące beneficjentów w sumie)
  5. Choroby układu krążenia – 62% – 38 tysięcy tracących beneficjentów (61 tysięcy beneficjentów w sumie)
  6. Choroby układu oddechowego – 55% – 45 tysięcy tracących beneficjentów (83 tysiące beneficjentów w sumie)
  7. Lęki i depresja – 48% – 282 tysiące tracących beneficjentów (587 tysięcy beneficjentów w sumie)
  8. Stwardnienie rozsiane i choroby neuropatyczne – 48% – 38 tysięcy tracących beneficjentów (80 tysięcy beneficjentów w sumie)
  9. Wszystkie pozostałe schorzenia – 46% – 126 tysięcy tracących beneficjentów (272 tysiące beneficjentów w sumie)
  10. Inne choroby neurologiczne – 36% – 35 tysięcy tracących beneficjentów (97 tysięcy beneficjentów w sumie)
  11. Choroby naczyniowo-mózgowe – 34% – 19 tysięcy tracących beneficjentów (56 tysięcy beneficjentów w sumie)
  12. Nowotwory – 33% – 23 tysiące tracących beneficjentów (70 tysięcy beneficjentów w sumie)
  13. Epilepsja – 30% – 11 tysięcy tracących beneficjentów (36 tysięcy beneficjentów w sumie)
  14. Inne zaburzenia psychiczne – 28% – 25 tysięcy tracących beneficjentów (90 tysięcy beneficjentów w sumie)
  15. Mózgowe porażenie dziecięce i neurologiczne choroby mięśni – 24% – 11 tysięcy tracących beneficjentów (47 tysięcy beneficjentów w sumie)
  16. Zaburzenia psychotyczne – 23% – 26 tysięcy tracących beneficjentów (112 tysięcy beneficjentów w sumie)
  17. ADHD/ADD – 19% – 14 tysięcy tracących beneficjentów (75 tysięcy beneficjentów w sumie)
  18. Zaburzenia ze spektrum autyzmu – 6% – 13 tysięcy tracących beneficjentów (206 tysięcy beneficjentów w sumie)
  19. Zaburzenia uczenia się – 3% – 7 tysięcy tracących beneficjentów (188 tysięcy beneficjentów w sumie)

Teksty tygodnia

Poważny wypadek na lotnisku Luton. Jedna osoba ranna

W niedzielę miał miejsce wypadek na lotnisku Luton. Samochód spadł z wielopoziomowego parkingu. Jedna osoba została ranna.

Ulga podatkowa do likwidacji? Czy to cios w klasę średnią, która odważyła się coś zainwestować?

Czy ulga podatkowa od dywidend zniknie? Czy to naturalna kolej rzeczy? A może pierwszy z wielu obciążeń, które będą nakładane na tych, którzy pracują, zarabiają i próbują coś zaoszczędzić czy odważyli się zainwestować?

Dwie brytyjskie monety warte ponad 100 000 funtów?

Dwie niepozorne brytyjskie monety o nominale jednego pensa z...

Internet pod brytyjskim nadzorem. Czy wolność słowa właśnie się kończy?

Rząd Wielkiej Brytanii podjął zdecydowane działania mające na celu radykalne uregulowanie treści publikowanych w internecie. Na mocy nowej Ustawy o Bezpieczeństwie w Sieci (Online Safety Act) brytyjski regulator rynku komunikacyjnego – Ofcom – uzyskał szerokie uprawnienia do kontrolowania platform internetowych i to nawet tych, które nie są fizycznie obecne w Zjednoczonym Królestwie. 

Consult wchodzi do urzędów. Sztuczna inteligencja, która zrewolucjonizuje administrację

W Wielkiej Brytanii trwa rewolucja technologiczna. Jak twierdzi dziennik „Herald”, rząd Zjednoczonego Królestwa planuje wdrożyć w administracji publicznej sztuczną inteligencję nazywaną Consult.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie