Ta zmiana dotknie miliony pracowników w UK w sektorze hospitality

Od 1 października 2024 roku restauracje, kawiarnie, kawiarnie i inne lokale gastronomiczne działające na terenie Wielkiej Brytanii nie będą mogły wstrzymywać napiwków, które zostały przekazane przez klientów ich pracownikom.

Nowe przepisy dotyczą głównie podmiotów gospodarczych operujących w branży „hospitality” według brytyjskiej nomenklatury, ale nie tylko. Zmiany w prawie obejmują także wszystkie firmy, które w ramach oferowania swoich usług zezwalają na napiwki, np. salony fryzjerskie.

Co ulegnie zmianie w kwestii napiwków?

Przypomnijmy, zgodnie z brytyjskim prawem, napiwki przekazywane w gotówce były już chronione. Jednak nowe przepisy rozszerzają tę ochronę na płatności dokonywane kartą. Zmiany w prawie miały pierwotnie wejść w życie od lipca 2024, ale ostatecznie zostało to opóźnione. Szacuje się, że dzięki tym zmianom w kieszeniach kelnerów i kelnerek w UK stali roku zostanie około 200 milionów funtów więcej.

Zgodnie z nowymi przepisami, jeśli pracodawca złamie przepisy, może zostać pozwany do sądu pracy. Może to skutkować grzywnami i potencjalnymi wypłatami odszkodowań dla poszkodowanego pracownika.

Rząd UK wzmacnia pozycję pracowników

Wielu pracowników zatrudnionych w sektorze „hospitality” często polega na napiwkach. Bez nich zarobki pozostawały niskie, a praca – mocno nieopłacalna. Często byli bezsilni, wobec swoich pracodawców, którzy zagarniali napiwki. Jak podaje „The Daily Mirror”, w 2015 roku badania wykazały, że wielu właścicieli restauracji, barów i kawiarni doliczało uznaniowe opłaty za usługi do rachunków klientów, ale potem zatrzymywało część z tych pieniędzy dla siebie.

Zgodnie z nowymi przepisami pracownicy mają prawo zażądać informacji o historii napiwków pracodawcy. Pozwoli im to na wniesienie wiarygodnych roszczeń do Trybunału Pracy, jeśli okaże się, że prawo nie jest przestrzegane. Pracodawcy nie mogą również zmieniać czyjegoś wynagrodzenia lub stawki godzinowej, aby uwzględnić ewentualne napiwki, więc nie mogą być one wliczane do płacy minimalnej.

Napiwki muszą być teraz również wypłacane w ciągu jednego miesiąca i muszą być rozdzielane sprawiedliwie między wszystkich pracowników, w tym tych na umowach zerogodzinowych.