Tysiące osób na propalestyńskim marszu w Londynie. Prawicowi ekstremiści starli się z policją

Setki tysięcy osób wzięło udział w propalestyńskim marszu i wyszło na ulice Londynu, aby protestować przeciwko bombardowaniu Gazy przez władze Izraela. Demonstranci domagają się zawieszenia broni. Doszło również do agresywnej kontrdemonstracji zorganizowanej przez prawicowych ekstremistów. Ponad 80 z nich zostało aresztowanych.

Policja w Londynie ostrzegła, że użyje „wszystkich możliwych sił, aby zapobiec” starciu agresywnych grup prawicowych kontrdemonstrantów zmierzających w stronę pokojowego marszu propalestyńskiego w centrum Londynu.

- Advertisement -

Tysiące ludzi na propalestyńskim marszu

W sobotę w Dniu Pamięci setki tysięcy osób wyszły na ulice Londynu, aby wziąć udział w propalestyńskim marszu. Chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec bombardowania Gazy przez władze Izraela.

Scotland Yard poinformował, że doszło do starć z policją, ale nie ze strony protestujących, tylko kontrdemonstrantów, którymi są prawicowi ekstremiści. Grupy trzymające flagi św. Jerzego i skandujące „Anglia aż do śmierci”, „chcemy odzyskać nasz kraj” ruszyły w kierunku cenotafu.

Starcia prawicowców z policją

Skrajni prawicowcy zaatakowali policjantów. Met Police podała, że zatrzymano „dużą grupę” kontrdemonstrantów w pobliżu Westminster Bridge.

– Uważamy, że stanowią oni część grupy wcześniej zaangażowanej w zamieszki – powiedzieli policjanci.

Jeden z prawicowych kontrdemonstrantów został aresztowany za posiadanie noża. Inny z kolei miał przy sobie pałkę.

Turyści spacerujący po okolicy, którzy nie byli świadomi demonstracji, są zszokowani obecnością tak dużej liczby policjantów. Pytali nawet oficerów, czy miał miejsce atak terrorystyczny.

Londyńska policja napisała na Twitterze: „Chociaż dwuminutowa cisza w Whitehall odbyła się z szacunkiem i bez żadnych incydentów, funkcjonariusze spotkali się z agresją ze strony kontrmanifestantów, którzy są obecni w okolicy w znacznej liczbie”.

„Kontrdemonstranci nie stanowią jednej, spójnej grupy. Istnieją różne grupy przemieszczające się z Whitehall do innych części centralnego Londynu. Funkcjonariusze na bieżąco je monitorują” – dodano.

Teksty tygodnia

Nawet 10 lat więzienia za przyklejenie się do asfaltu. Nowe prawo uderza w aktywistów

Aktywiści klimatyczni w Wielkiej Brytanii są coraz częściej traktowani jak przestępcy. Dotyczy to osób, które manifestują swoje przekonania poprzez siadanie na drodze, przyklejanie się do asfaltu albo oblewanie budynków farbą. Nowe przepisy pozwalają na skazywanie ich na wieloletnie kary więzienia.

Brytyjskie domy pełne wilgoci. To skutek rządowych programów ociepleń

Brytyjski rząd ostrzega przed poważnym zagrożeniem dla zdrowia wynikającym z wadliwie zainstalowanej izolacji ścian. Dotyczy to dziesiątek tysięcy domów objętych programami „ECO4” oraz „Great British Insulation Scheme (GBIS)”. Były one inicjatywami mającymi na celu poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych.

9-letni Polak podbija światowe pola golfowe. Opowiedział nam o swojej pasji

Alex ma zaledwie 9 lat, a już został okrzyknięty jednym z największych objawień młodego golfa. Polski golfista opowiedział o swojej determinacji i sukcesach.

Eksperci alarmują. Rekordowa liczba przypadków zanieczyszczenia wody w UK

Według danych Agencji Ochrony Środowiska, w ostatnim roku liczba poważnych przypadków zanieczyszczenia wody przez przedsiębiorstwa wodociągowe wzrosła aż o 60 procent. W 2024 roku odnotowano łącznie 2801 takich incydentów – to najwyższy wynik w historii. Poprzedni rekord padł w 2023 roku, kiedy zgłoszono 2174 przypadki.

Przyszli emeryci w UK będą mieć niższe emerytury niż obecni

Osoby, które przejdą na emeryturę za 25 lat, będą mieć ją niższą niż obecni emeryci w UK, jeśli nie zwiększą oszczędności emerytalnych. Rząd chce zaradzić tej sytuacji.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie