Większość Brytyjczyków pozytywnie ocenia imigrantów. To zmiana od czasu Brexitu

Chociaż jednym z głównych celów Partii Konserwatywnej od czasu Brexitu było drastyczne ograniczenie salda migracji, to okazuje się, że nastawienie zwykłych Brytyjczyków wyraźnie się w tym względzie zmienia. Najnowsze badania pokazują, że większość społeczeństwa brytyjskiego pozytywnie odnosi się obecnie do wpływu imigracji na Wielką Brytanię.

Brytyjczycy cieplej myślą o imigrantach

Z badania the European Social Survey wynika, że poglądy Brytyjczyków na temat imigracji, a także skutków gospodarczych i kulturowych napływu imigrantów na Wyspy, uległy znacznym zmianom. Nastawienie mieszkańców Wielkiej Brytanii względem imigrantów wyraźnie się polepszyło od czasu referendum ws. Brexitu w 2016 r.

- Advertisement -

W badaniu the European Social Survey ankieterzy poprosili ludzi o ocenę, w skali od 1 do 10, czy imigracja jest zła czy dobra dla gospodarki. Dodatkowo respondenci musieli odpowiedzieć na pytanie, czy życie kulturalne kraju zostało osłabione czy wzbogacone przez imigrantów. Wreszcie badani wyrazili swoje zdanie na temat tego, czy imigranci przyczynili się do ogólnie rozumianego rozwoju kraju. Czy raczej sprawili, że Wielka Brytania stała się gorszym miejscem do życia.

W 2022 r. większość respondentów, po raz pierwszy od dwudziestu lat, uznała, że imigracja ma bardzo pozytywny wpływ na gospodarkę UK. Odpowiedzi w przedziale od 7 do 10 było aż 59 proc. Poza tym 58 proc. respondentów uważa, że imigranci wzbogacają życie kulturalne kraju. Natomiast 56 proc. twierdzi, że kraj stał się dzięki imigrantom lepszym miejscem do życia.

Dla porównania w 2002 r. zaledwie 17 proc. badanych było bardzo pozytywnie nastawionych do korzyści gospodarczych związanych z imigracją. 33 proc. respondentów uważało, że imigranci wzbogacają kraj kulturowo. Wreszcie 20 proc. było zdania, że dzięki imigrantom UK stało się lepszym miejscem do życia.

Zwykli mieszkańcy UK są bardziej przychylni imigracji

Drastyczne ograniczenie salda migracji to jeden z priorytetów Partii Konserwatywnej. Parlamentarzyści regularnie twierdzą, że ograniczenie napływu netto migrantów na Wyspy jest kluczową kwestią dla brytyjskich wyborców. Tymczasem okazuje się, że nastawienie społeczeństwa znacznie w tym względzie w ostatnich latach się zmieniło. Nastawienie to jest o wiele bardziej przychylne, niż przypuszczają politycy. – Wygląda na to, że kwestie imigracji pozostaną prawdopodobnie przez jakiś czas na pierwszych stronach gazet. I mogą one stać się kluczowym polem bitwy podczas następnych wyborów powszechnych. Jasne jest jednak, że ludzie w UK stali się znacznie pozytywniej nastawieni do imigracji. I ogólnie rzecz biorąc teraz postrzegają ją w pozytywnym świetle – mówi Alun Humphrey z the National Centre for Social Research.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

10 zmian finansowych, które wchodzą w życie w listopadzie 2023

Co czwarta osoba korzysta z pożyczek na pokrycie bieżących wydatków

Zapłaciła 10 000 funtów, żeby wziąć ślub z samą sobą

Teksty tygodnia

Świadczeniobiorcy mogą paść ofiarą masowych kontroli i zamykania kont

Miliony świadczeniobiorców mogą paść ofiarami masowych kontroli dokonywanych przez algorytmy, a także zamykania kont bankowych.

Kto otrzyma bon na zakupy w 2025 roku? Zasady, reguły i kwota

Wielka Brytania po raz kolejny przedłuża program Household Support...

Niepokojące wystąpienie Kanclerz Skarbu. Czy oznacza podniesienie podatków w nadchodzącym budżecie?

Jak podaje BBC, Reeves nie wykluczyła odejścia od kluczowej obietnicy wyborczej Partii Pracy, która zakładała brak wzrostu podatku dochodowego, VAT oraz składek na ubezpieczenie społeczne. Zatem pytanie nie czy, ale jakie podatki wzrosną w nadchodzącym budżecie 26.11.2025.

Tomato Energy ogłasza upadłość. Co z klientami?

Tomato Energy, jeden z mniejszych dostawców energii w Wielkiej Brytanii, ogłosił upadłość, pozostawiając ponad 23 tys. klientów bez pewności co do dalszych dostaw prądu i gazu – informuje The Independent.

Groźne czarne wdowy mogą zadomowić się na Wyspach. Ich jad jest kilkanaście razy silniejszy od jadu grzechotnika!

Historia 28-letniej Crystal Rudd ze Spalding w hrabstwie Lincolnshire pokazuje, jak pozornie niegroźne ukąszenie przez pająka może przerodzić się w poważny problem zdrowotny.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie