Stereotyp mówi o młodych, którzy „nic nie robią”, ale statystyki pokazują zupełnie inny obraz. Coraz częściej to osoby po pięćdziesiątce korzystają z Universal Credit i są zwolnione z obowiązku poszukiwania pracy. System zasiłków ich rozleniwia.
Według danych Ministerstwa Pracy i Emerytur w lipcu 2025 roku takich osób było aż 1,3 mln – więcej niż wśród osób poniżej 35. roku życia. Jeszcze przed pandemią proporcje wyglądały odwrotnie. System zasiłków stał się więc niejako tylnym wejściem do wczesnej emerytury.
Problemy z kręgosłupem i psychiką blokują rozwój zawodowy
Najczęstszym powodem wypadania z rynku pracy nie jest brak chęci, lecz zdrowie. Problemy z kręgosłupem i rosnąca liczba schorzeń psychicznych sprawiły, że tysiące osób na długo utknęły w systemie zasiłkowym. Dwie trzecie nowych wniosków o Universal Credit z przyczyn zdrowotnych dotyczy właśnie zaburzeń psychicznych. W efekcie wielu ludzi w wieku, w którym powinni osiągać zawodowy szczyt, spędza resztę życia na świadczeniach.
Według danych Ministerstwa Pracy i Emerytur w lipcu 2025 roku takich osób było aż 1,3 mln – więcej niż wśród osób poniżej 35. roku życia. Jeszcze przed pandemią proporcje wyglądały odwrotnie.
Problemy z kręgosłupem i psychiką blokują rozwój zawodowy
Najczęstszym powodem wypadania z rynku pracy nie jest brak chęci, lecz zdrowie. Problemy z kręgosłupem i rosnąca liczba schorzeń psychicznych sprawiły, że tysiące osób na długo utknęły w systemie zasiłkowym. Dwie trzecie nowych wniosków o Universal Credit z przyczyn zdrowotnych dotyczy właśnie zaburzeń psychicznych. W efekcie wielu ludzi w wieku, w którym powinni osiągać zawodowy szczyt, spędza resztę życia na świadczeniach.
Zasiłki zaczynają przypominać wcześniejszą emeryturę
Wysokość świadczeń dodatkowo zachęca do pozostania poza rynkiem pracy. Ponad 650 tys. osób po pięćdziesiątce kwalifikowało się w tym roku do specjalnego dodatku zdrowotnego, który podnosi miesięczne świadczenie do niemal 10 tys. funtów rocznie. Część z nich otrzymuje dopłaty związane z niepełnosprawnością – nawet do 9 747 funtów rocznie. To wszystko przed uwzględnieniem dopłat mieszkaniowych czy ulg podatkowych.

Dla porównania – pełna nowa emerytura państwowa w Wielkiej Brytanii to niespełna 12 tys. funtów rocznie. Nic więc dziwnego, że eksperci ostrzegają przed przekształceniem się zasiłków chorobowych w nieformalną emeryturę.
Po roku bez pracy szansa na zatrudnienie wynosi jak 1 do 20
Biuro Odpowiedzialności Budżetowej zwraca uwagę, że im dłużej ktoś przebywa na zasiłku, tym trudniej mu wrócić do pracy. Po roku bez zatrudnienia szansę na powrót ma już tylko 1 na 20 osób.
Problem pogłębia fakt, że podczas pandemii zawieszono bezpośrednie oceny zdolności do pracy, a wiele z nich wciąż nie zostało przeprowadzonych. Swoje robi także ageizm – starsi kandydaci często przegrywają w rekrutacjach, a dodatkowo obawiają się presji na przyjmowanie słabo płatnych i wyczerpujących etatów.