Od grudnia 2024 roku w UK blisko 100 osób zachorowało nagle na wirusowe zapalenie wątroby. 58 osób było hospitalizowanych. Wszystkie zachorowania – jak wykazało śledztwo – miały związek z zakupami “konkretnego produktu w konkretnym markecie”. Śledztwo trwa, więc Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) nie podała jeszcze nazwy produktu i miejsca. Wydała jednak ostrzeżenie oraz informację o tym, na co zwrócić uwagę.
Wielka Brytania zmaga się z nietypową falą zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu A. Od grudnia 2024 roku do czerwca 2025 roku zakażeniu uległo łącznie 95 osób, z czego aż 58 wymagało hospitalizacji. Sprawą zajmuje się Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA). Ta w oficjalnym komunikacie ostrzega mieszkańców przed potencjalnym źródłem zakażenia. Tajemniczym produktem spożywczym dostępnym w jednym z supermarketów. Choć brak jeszcze konkretnych informacji, dobrze jest zachować czujność.
Trwa śledztwo – produkt nadal nieznany
UKHSA informuje, że prowadzi dochodzenie we współpracy z Agencją Standardów Żywności (FSA) oraz szkockim odpowiednikiem służb sanitarnych. Na podstawie szczegółowych wywiadów z pacjentami, eksperci wskazują na „konkretny produkt zakupiony w konkretnym supermarkecie”, który miał pojawiać się regularnie w diecie osób zakażonych. Ze względu na trwające analizy i konieczność zachowania procedur, nie ujawniono jeszcze nazwy ani rodzaju produktu.
Zapalenie wątroby – objawy. Na co zwrócić uwagę?
Hepatitis A, czyli wirusowe zapalenie wątroby typu A, to zakaźna choroba atakująca wątrobę. W większości przypadków przenosi się drogą pokarmową, zwłaszcza przez spożycie skażonej żywności lub wody. Objawy mogą pojawić się dopiero po 2–6 tygodniach od kontaktu z wirusem i obejmują:
- podwyższoną temperaturę (gorączkę),
- ogólne osłabienie i zmęczenie,
- bóle mięśni i stawów,
- nudności, wymioty, ból brzucha (zwłaszcza w prawej górnej części),
- utratę apetytu,
- zażółcenie skóry i białek oczu (żółtaczka),
- ciemne zabarwienie moczu,
- jasne (szarawe) stolce,
- wysypkę oraz świąd skóry.
Kto jest narażony na zapalenie wątroby typu A?
W opisywanym przypadku zachorowania dotyczyły osób w różnym wieku. Od 3 do 80 lat. Niepokojące jest to, że większość pacjentów nie podróżowała za granicę.

To wyklucza klasyczne źródło zakażenia i wzmacnia podejrzenie skażenia lokalnego produktu żywnościowego. Na szczęście jak dotąd nie odnotowano zgonów. Jednak jednocześnie ponad połowa przypadków wymagała leczenia szpitalnego.
Czy zdrowie publiczne jest zagrożone?
UKHSA podkreśla, że ryzyko zakażenia pozostaje stosunkowo niskie. Jednak jednocześnie – sytuacja jest poważna. Służby prowadzą intensywne śledztwo epidemiologiczne, łącznie z analizą molekularną przypadków. Nie wykluczają możliwego wycofania produktu ze sprzedaży po jego zidentyfikowaniu. Mieszkańcy UK są proszeni o czujność oraz o zgłaszanie się do lekarza w przypadku wystąpienia niepokojących objawów.
Jak się chronić przed zakażeniem?
W obliczu niewyjaśnionego jeszcze do końca źródła zakażeń, eksperci apelują o zwiększoną ostrożność podczas codziennych zakupów i przygotowywania posiłków. Niezwykle ważne jest dokładne mycie rąk po powrocie do domu oraz przed jedzeniem, staranne płukanie owoców i warzyw, a także unikanie spożywania produktów pochodzących z niepewnych źródeł. W przypadku osób z grup podwyższonego ryzyka – takich jak seniorzy, osoby z chorobami wątroby czy kobiety w ciąży – zaleca się rozważenie szczepienia przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A.
Władze przypominają również, by w razie pojawienia się objawów chorobowych niezwłocznie skontaktować się z lekarzem i unikać kontaktu z innymi, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.