Ministerstwo Pracy i Emerytur (DWP) spotkało się z ostrą krytyką w związku z traktowaniem osób pobierających Carer’s Allowance. Okazało się, że tysiące osób otrzymujących zasiłek opiekuńczy dostawało zawyżone świadczenia, a miesiące lub lata później kazano im zwrócić pełne kwoty otrzymywanych zasiłków.
DWP nakazało 34 500 osobom zwrot pieniędzy, które otrzymywały w ramach zasiłku opiekuńczego. W przypadku jeśli tego nie zrobią, mogą dostać nawet 20 000 funtów kary.
Zwrot zasiłku Carer’s Allowance
Na Ministerstwo Pracy i Emerytur spadła lawina krytyki po tym, jak nakazało tysiącom osób zwrot Carer’s Allowance, gdy przypadkowo przekroczyły limit zarobków 151 funtów tygodniowo.
Opiekunowie ci, z których wielu nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia za swoją opiekę, są tak naprawdę zależni od zasiłku opiekuńczego. Dlatego żądanie zwrotu pobranych świadczeń, pod groźbą kary do 20 000 funtów, jest dla nich druzgocące.
W związku z tym zaapelowano do DWP, aby zweryfikowało swoje bezkompromisowe i w wielu przypadkach okrutne podejście do osób pobierających zasiłek opiekuńczy.
W wyniku dramatycznego obrotu wydarzeń doradca rządu podał się do dymisji w ramach protestu przeciwko działaniom DWP, które – jak określił – są „nie do przyjęcia”.
Zaniedbania ze strony DWP
Mimo że DWP posiada system umożliwiający porównanie wysokości świadczeń z zarobkami, według nowych szokujących danych, w ubiegłym roku około 34 500 osób otrzymało za wysoki zasiłek opiekuńczy (w porównaniu do zarobków).
Jak podaje „The Guardian” – ponad 1000 z tych przypadków dotyczy żądań spłaty kwoty od 5000 funtów do 20 000 funtów. Szokujący jest fakt, że nawet opiekunowie zarabiający zaledwie o jeden funt więcej niż tygodniowy próg wynoszący 151 funtów, muszą zwrócić cały zasiłek Carer’s Allowance, który dostali.
Wiele osób podkreśla, że przepisy DWP nie są zbyt jasne. W jednym skrajnym przypadku 92-letnia kobieta z zaawansowaną chorobą Parkinsona otrzymała list z żądaniem zwrotu 7000 funtów nadpłat dokonanych przez DWP.
Johnny Timpson, doradca rządu ds. demencji, w tym tygodniu złożył rezygnację, gdyż był zbulwersowany podejściem Ministerstwa Pracy i Emerytur.
– Faktem jest, że nie poczyniliśmy absolutnie żadnego postępu w zakresie opieki społecznej i tak naprawdę nie wspieraliśmy odpowiednio opiekunów podczas pandemii. Jednak najnowszą rzeczą jest podejście przyjęte przez DWP w celu odzyskania zasiłków od opiekunów i osób niepełnosprawnych, zwłaszcza z zaburzeniami neurologicznymi, jest dla mnie naprawdę nie do przyjęcia.
W ubiegłym roku ponad 1000 osób otrzymało żądanie zwrotu Carer’s Allowance w wysokości od 5000 do 20 000 funtów, czyli kwot całkowicie poza zasięgiem osób o niskich dochodach.