W przyszłym roku brytyjscy pracodawcy spodziewają się 3-procentowej podwyżki płac. Niestety wiele osób ma także stracić pracę z powodu wdrożenia sztucznej inteligencji, według CIPD.
Brytyjscy pracodawcy przewidują wprawdzie podwyżki płac w przyszłym roku o około 3 proc. Jednak rosnące wykorzystanie sztucznej inteligencji doprowadzi do zmniejszenia zatrudnienia i zwolnień pracowników.
Podwyżki płac w 2026 roku kosztem pracowników
Badanie przeprowadzone przez CIPD między 19 września a 14 października w ponad 2000 przedsiębiorstwach wykazało, że mediana oczekiwanych podwyżek płac utrzymuje się na poziomie 3 proc.
Natomiast inne badanie pracodawców przeprowadzone przez Bank Anglii, wykazało, że oczekiwania dotyczące wzrostu płac wzrosły do 3,7 proc. Stanowi to najwyższy wynik od pięciu miesięcy.
Starszy ekonomista CIPD, James Cockett, ostrzegł, że niedawny wzrost składek na ubezpieczenia społeczne już ostudził napływ pracowników. Zaapelował też do minister finansów Rachel Reeves o unikanie dalszych podwyżek podatków. Wezwał do większych inwestycji w umiejętności pracowników, aby pomóc im dostosować się do zmian spowodowanych przez sztuczną inteligencję.

Według Chartered Institute of Personnel and Development (CIPD) ogólne plany rekrutacyjne należą do najsłabszych od czasu pandemii. A rekrutacja jest szczególnie słaba w sektorze publicznym.
– Rząd i pracodawcy muszą skupić się bardziej na długoterminowym planowaniu zatrudnienia i inwestowaniu w umiejętności. Aby pomóc ludziom efektywnie wykorzystywać sztuczną inteligencję w ich pracy lub w przejściu na inne stanowiska lub zawody w miarę wzrostu wykorzystania sztucznej inteligencji – powiedział Cockett.
Mniejsze zatrudnienie i zwolnienia z powodu sztucznej inteligencji
Badanie CIPD potwierdza oznaki spadku popytu na pracowników, ponieważ firmy równoważą stały wzrost płac rosnącą automatyzacją. Co szósta firma w Wielkiej Brytanii przewiduje, że wdrożenie sztucznej inteligencji zmniejszy zatrudnienie w nadchodzącym roku. Natomiast jedna czwarta przewiduje redukcję zatrudnienia o ponad 10 proc.
Za najbardziej zagrożone uznaje się stanowiska urzędnicze, kierownicze niższego szczebla, biurowe i administracyjne.
Tak naprawdę badanie CIPD pokazuje rosnące napięcie między wzrostem produktywności napędzanym przez sztuczną inteligencję a zagrożeniem dla miejsc pracy dla osób, zwłaszcza na wczesnym etapie kariery.
Wpływ automatyzacji będzie najbardziej widoczny w dużych firmach sektora prywatnego, gdzie ponad jedna czwarta (26 proc.) pracodawców przewiduje redukcję zatrudnienia w miarę upowszechniania się AI. Dla porównania, w całym sektorze prywatnym odsetek ten wynosi 17 proc., a w sektorze publicznym 20 proc.
Globalne firmy rozpoczęły już restrukturyzację. Niedawno pisaliśmy o tym, że Amazon ogłosił redukcję 14 000 stanowisk uznając sztuczną inteligencję za „najbardziej transformacyjną technologię od czasu Internetu”.

