Brytyjczycy są dyskryminowani we własnym kraju? Fala oburzenia w UK po zakazie dla 12-latki.

Wielka Brytania nie cichnie po incydencie w szkole. Nauczycielki nie wpuściły dziewczynki na szkolną imprezę integracyjną. Zatrzymały ją dlatego, że założyła sukienkę z motywem brytyjskiej flagi. Oburzenie jest tak duże, że sprawę skomentował Keir Starmer. Czy Brytyjczycy są dyskryminowani we własnym kraju? Czy obecnie lepiej “przebrać się” za “arabkę” niż za “brytyjkę”. Bo za drugie “przebranie” można być usuniętym? 

Sprawa 12-letniej Courtney Wright wstrząsnęła opinią publiczną w Wielkiej Brytanii. Nauczycielki odsunęły dziewczynkę od udziału w szkolnym wydarzeniu integracyjnym – „Culture Celebration Day”. Powód jest szokujący. Uczennica założyła sukienkę w stylu Spice Girls ozdobioną flagą Union Jack. Miała również przygotowane przemówienie o historii i wartościach Wielkiej Brytanii. Zamiast uznania – spotkało ją publiczne upokorzenie. Została odseparowana od kolegów i czekała samotnie w szkolnej recepcji.

- Advertisement -

Decyzja szkoły Bilton School w Rugby oburzyła nie tylko rodziców uczennicy. W ciągu kilku dni temat przebił się do mediów. Pod presją społecznego oburzenia głos zabrał sam premier Keir Starmer. W tle wybrzmiewa pytanie, które coraz częściej zadają sobie obywatele Wysp: czy Brytyjczycy zaczynają być marginalizowani we własnym kraju?

Brytyjczycy są dyskryminowani. Czy patriotyzm to powód do wstydu?

Courtney nie założyła bluzy z wulgarnym napisem. Nie przyszła na lekcje w stroju kąpielowym. Przyszła z dumą. Jako młoda Brytyjka. Chciała opowiedzieć rówieśnikom o swojej kulturze. Tymczasem to właśnie jej narodowy symbol – flaga Zjednoczonego Królestwa – został uznany za niewłaściwy i zbyt kontrowersyjny. Czy flaga narodowa w Wielkiej Brytanii staje się dziś znakiem, który należy ukrywać?

Ojciec dziewczynki nie krył rozczarowania:

„To ironiczne, że podczas dnia różnorodności kulturowej postanowiono wykluczyć dziecko, którego jedynym przewinieniem było ukazanie dumy ze swojego kraju.”

Poprawność polityczna. Narzędzie równości czy wykluczenia?

Z założenia poprawność polityczna ma chronić przed dyskryminacją i wspierać integrację mniejszości. Ale kiedy większość musi milczeć w imię tej idei, rodzi się niepokój. Przykład Courtney pokazuje, że dążenie do inkluzywności może łatwo przekształcić się w wykluczanie tożsamości narodowej. Szczególnie, gdy jest wyrażana przez osoby z kultury dominującej.

Czy Brytyjczycy są dyskryminowani
Czy Brytyjczycy są dyskryminowani. Na osiedlach i ulicach UK ludzie wywieszają flagi. fot. gettyimages.com

Czy dziś bezpieczniej jest przebrać się za „egzotyczną arabkę” niż za dumną Brytyjkę? Czy barwy narodowe Anglii, Szkocji czy Walii są dyskryminowane? Jeśli szkoły zaczynają penalizować wyrażanie patriotyzmu – młodzi ludzie uczą się, że bycie Brytyjczykiem to coś, co należy ukrywać. A przecież inkluzywność nie oznacza anulowania tożsamości narodowej. Oznacza poszanowanie i wspólne życie. W duchu akceptacji. Czy zatem Brytyjczycy są dyskryminowani?

Brytyjczycy są dyskryminowani. Stanowcza reakcja społeczeństwa: „My też mamy prawo być dumni”

W odpowiedzi na incydent z Courtney, w całej Wielkiej Brytanii doszło do spontanicznych akcji wsparcia. W mediach społecznościowych pojawiły się setki zdjęć dzieci i dorosłych ubranych w odzież z motywem Union Jack. Na wielu osiedlach – od Sunderlandu po Portsmouth – zaczęły się pojawiać flagi na balkonach i w oknach. Hasztagi #ProudToBeBritish oraz #JusticeForCourtney stały się trendami na X (Twitterze).

Niektóre szkoły – w kontrze do decyzji Bilton School – ogłosiły „dzień flagi”. Dlatego by zachęcić uczniów do wyrażania dumy z brytyjskiej kultury. Z kolei konserwatywni komentatorzy i politycy ostrzegają: zbyt daleko posunięta poprawność polityczna rodzi frustrację. Ta może mieć nieprzewidywalne skutki społeczne i polityczne.

Premier reaguje. Jednak czy to wystarczy?

Keir Starmer – zapytany o sprawę – przyznał, że „flaga Zjednoczonego Królestwa to symbol jedności i każdy obywatel ma prawo być z niej dumny”. Dodał również, że „szkoły powinny wspierać otwartą dyskusję o tożsamości, a nie ją tłumić”. Krytycy zarzucają mu jednak, że wypowiedź była zbyt ogólna i wymijająca. Natomiast problem jest znacznie głębszy niż jeden incydent.

Tożsamość narodowa nie jest zagrożeniem. Jest powodem do dumy!

Współczesna Wielka Brytania to kraj wielokulturowy. I to jej siła. Ale różnorodność nie może oznaczać deprecjonowania kultury większości. Brytyjczycy mają prawo być dumni ze swojego dziedzictwa, historii i symboli narodowych. Patriotyzm nie musi być równoznaczny z nacjonalizmem. Dziewczynka, która chciała opowiedzieć o dumie z bycia Brytyjką, nie powinna być karana. Zasługuje, by jej wysłuchać.

Sprawa Courtney Wright to nie tylko szkolny incydent. Mamy symboliczny moment, który zmusza do refleksji: dokąd zmierzamy, jeśli zaczynamy wykluczać tych, którzy po prostu kochają swój kraj?

Teksty tygodnia

Zakażenia salmonellą. Fali infekcji winne pomidory?

Lekarze alarmują - zakażenia salmonellą w Wielkiej Brytanii rosną w zaskakującym tempie. Nieproporcjonalnie do danych o infekcjach z poprzednich lat i do liczby zakażeń w Europie.

Ścięli drzewo znane z „Robin Hooda”. Sąd nie miał litości

W Newcastle zakończył się głośny proces dwóch mężczyzn, którzy zniszczyli dendrologiczny symbol. Daniel Graham i Adam Carruthers zostali skazani na cztery lata i trzy miesiące więzienia za ścięcie ponadstuletniego drzewa rosnącego w Sycamore Gap w hrabstwie Northumberland. To miejsce szeroko znane z uwagi na film Robin Hood: Książę złodziei z 1991 roku.

Znana sieć supermarketów sprzedawała przeterminowaną żywność

Sieć supermarketów Asda znalazła się w centrum kontrowersji po serii kontroli przeprowadzonych przez inspektorów ds. bezpieczeństwa żywności w dwóch sklepach w Cardiff – w Leckwith i Pentwyn.

Gigantyczna podwyżka rachunków za wodę i odwołanie Ofwat

Rząd zdecydował o reformie systemu wodno-kanalizacyjnego i odwołaniu Ofwat. Rewolucja będzie się wiązała z podwyżką rachunków za wodę i to dużą...

Zbadaj swój wzrok, a dowiesz się, czy będziesz miał zawał

Naukowcy z Uniwersytetu w Dundee dokonali zaskakującego odkrycia. Okazuje się, że rutynowe komputerowe badanie oczu może pomóc przewidzieć ryzyko zawału lub udaru w najbliższej dekadzie.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie