W Rotterdamie doszło do sytuacji jak z filmów. W godzinach popołudniowych, tuż przed zamknięciem, w jednym ze sklepów doszło do próby kradzieży. Sytuacja jednak potoczyła się zupełnie inaczej, niż zazwyczaj a Polak wraz z synem zatrzymali złodzieja.
W sobotę doszło do brutalnego ataku, w wyniku którego Polak został zaatakowany nożem we własnym domu. Co stało się w Dordrechcie? W jakim stanie jest mężczyzna i kto go zaatakował?
Służby graniczne odnalazły w ciężarówce polskiego kierowcy 145 kilogramów ketaminy wartej miliony. Czy Polak wiedział o narkotykach, które przewozi? A może był tylko “kozłem ofiarnym”?
25-letni Polak okradł sklep w niemieckim Emmerich. Podczas ucieczki i próby zatrzymania zaatakował holenderskiego policjanta rozbitą butelką. Jaka kara spotka mężczyznę?
51-letni Holender przyznał się zabicia 38-letniego Przemysława Cz. i jego żony, 44-letniej Ineke M. w styczniu 2024 roku. Teraz, przed obliczem sądu w Assen ma zapaść wyrok w sprawie odszkodowania.
W holenderskim sądzie toczy się postępowanie przeciwko bezdomnemu Polakowi, który w zeszłym roku brutalnie zgwałcił bezdomną Polkę. Zdarzenie miało miejsce niedaleko komendy policji.
W kanale przy Turfsingel w Goudzie holenderska policja odnalazła zwłoki mężczyzny. Jak potwierdziły badania, w kanale znaleziono ciało zaginionego Polaka.
Pośpiech bywa zgubny. Przekonał się o tym Polak, który stracił prawo jazdy za prędkość. Przekroczył ją ponad dwukrotnie. Holenderska policja nie mogła przejść obojętnie obok szarżującego kierowcy.
Zbyt brawurowa jazda czy brak uprawnień kończą się źle. Przekonał się o tym Polak, który po dwukrotnym zatrzymaniu stracił swój samochód. Policja zarekwirowała jego auto.
Sprawnie przeprowadzona akcja policji umożliwiła odkrycie ogromnej ilości nielegalnych substancji. Olbrzymia fabryka narkotyków została zlikwidowana. Co ciekawe, tuż obok mieszkali Polacy.
Bezdomny z Polski mieszkający w Holandii został znaleziony martwy. O odebranie mu życia jest oskarżony jego bliski przyjaciel, imigrant pochodzący z Łotwy.
Od kilku tygodni w Bredzie mieszkańcy co rano zastanawiają się “czy dzisiaj moja auto”? Nieznana osoba przebija opony w samochodach zaparkowanych przy ulicach. Mieszkańcy zgłosili już 50 przypadków uszkodzenia aut.