Te dzieci imigrantów gorzej radzą sobie w szkole

Jak wynika z badania Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego (IW) – dzieci imigrantów, które nie mówią po niemiecku w domu, słabiej sobie radzą w niemieckich szkołach.

Dzieci imigrantów, które nie dorastają w niemieckojęzycznych domach, są w niekorzystnej sytuacji. Wykazał to mikrospis przeprowadzony wśród 880 000 osób poniżej 18. roku życia mieszkających w Niemczech. Okazało się, że osoby dorastające w domach, w których nie mówi się po niemiecku, mają o połowę mniejsze szanse na dostanie się do gimnazjum niż dzieci niemieckojęzyczne.

- Advertisement -

Dzieci imigrantów w gorszej sytuacji

Okazuje się, że tylko 20,1 proc. dzieci z rodzin, które nie są niemieckojęzyczne, uczęszcza do gimnazjum. W porównaniu z 40,9 proc. dzieci z rodzin niemieckojęzycznych. Sytuacja ta dotyczy wielu dzieci dorastających w rodzinach, w których rodzice są imigrantami i nie mówią w domu po niemiecku.

W raporcie IW czytamy: „Nieposługiwanie się językiem niemieckim w domu jest często powiązane z innymi czynnikami. Są nimi pochodzenie rodzinne i niewielkie doświadczenie w instytucjach edukacyjnych lub na rynku pracy”.

Dzieci imigrantów dorastające w domach, w których nie mówi się po niemiecku, mają o połowę mniejsze szanse na dostanie się do gimnazjum
Dzieci imigrantów powinny integrować się już w przedszkolu / fot. Getty Images

Sytuacja dzieci z dwujęzycznych rodzin

Badanie IW wykazało także, że dzieci dorastające w dwujęzycznych rodzinach, w których jeden z rodziców mówi w języku niemieckim, również rzadziej uczęszczają do gimnazjum. W porównaniu z dziećmi z niemieckojęzycznych rodzin.

Klasa, do jakiej uczęszcza dziecko w szkole, także odgrywa ważną rolę. Z badania wynika również, że 35,8 proc. badanej grupy dzieci obcojęzycznych i 23,8 proc. dzieci dwujęzycznych miało rodziców, którzy nie pracowali lub byli zależni od świadczeń socjalnych.

Kluczowa integracja przedszkolna

Badanie wykazało też, że integracja w przedszkolu była szczególnie ważna w kontekście dalszej edukacji dzieci. Z oczywistych względów dzieci, które rozpoczęły naukę później, były w gorszej sytuacji z powodu luk w wiedzy.

Autorzy raportu wyjaśnili także:

– Mniejszy odsetek dzieci z domów, w których nie mówiło się w języku niemieckim i dwujęzycznych uczęszczał do przedszkola niż ich niemieckojęzyczni rówieśnicy.

W związku z tym autorzy stwierdzili, że „środki mające na celu społeczną integrację młodych ludzi z rodzin imigrantów nie powinny skupiać się wyłącznie na nauce języka. Ale raczej holistycznie rozwiązywać wszystkie szczególne wyzwania, z którymi się mierzą”.

Niemieckie przedszkole – Kita

Podobnie jak istnieje wiele różnych typów szkół w Niemczech, tak samo istnieją różne typy przedszkoli (funkcjonujące pod szerszą nazwą – Kita). Podczas gdy niektóre są finansowane ze środków publicznych, inne są prywatne. Niektóre, takie jak Montessori lub Waldorf Kitas, mogą opierać się na określonej koncepcji lub filozofii edukacyjnej.

Istnieją również „integrative Kitas”, w których dzieci z niepełnosprawnościami i bez wychowują się wspólnie. Istnieją także dwujęzyczne Kitas, w których nauczanie odbywa się zarówno w języku niemieckim, jak i w drugim języku. Rodzaj wybranej Kita wpływa na rodzaj edukacji wczesnoszkolnej, jaką otrzyma Twoje dziecko, a także na opłaty.

Przeczytaj także

Zamrożenie czynszów nie działa. Przytłaczający wzrost cen najmu mieszkań

Kryzys mieszkaniowy galopuje w całej Europie. Widać to doskonale w cenach najmu mieszkań.

Młodzi muzułmanie chcą integrować się z Niemcami, ale Niemcy niekoniecznie chcą integrować się z nimi

Coraz więcej młodych muzułmanów w Niemczech deklaruje, że czuje się wykluczonych i niezrozumianych mimo szczerych chęci do integracji. Problem staje się zjawiskiem społecznym, na które zwracają uwagę zarówno instytucje pomocowe, jak i środowiska akademickie.

Luksemburg zaskarżył Niemcy za kontrole graniczne. Czy Polska przyłączy się do skargi?

We wrześniu 2024 roku Niemcy zdecydowały się przywrócić kontrole na wszystkich swoich granicach, tłumacząc to potrzebą ograniczenia napływu nielegalnych migrantów. Jednak Niemcy, podobnie jak inne kraje, regularnie przedłużają 6-miesięczny okres tymczasowego przywrócenia kontroli, a to wywołuje coraz większe niezadowolenie wśród sąsiadów.

W Monachium za jednorazowy bilet autobusowy zapłacisz rekordowo dużo

Dojazd do centrum miasta na zakupy czy spotkanie ze znajomymi coraz częściej wiąże się ze sporym wydatkiem. Jazda komunikacją miejską do najtańszych nie należy.

Robert Bąkiewicz, Ruch Obrony Granic i przemyt migrantów do Niemiec?

Nielegalni somalijscy migranci przekroczyli nielegalnie granicę z Niemcami. Po stronie polskiej eskortowali ich dwaj Polacy w kamizelkach odblaskowych. Czy Ruch Obrony Granic przemycał migrantów do Niemiec?

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport