Huragan Pia uderzy z siłą 80 mil na godzinę. Zdecydowano się na zamknięcie szkół

Huragan Pia zmieni okres przedświąteczny w prawdziwą zawieruchę. Siła wiatru ma dojść nawet do 80 mil na godzinę. A w niektórych rejonach Wielkiej Brytanii postanowiono zamknąć szkoły.

Okres przedświąteczny będzie w tym roku wyjątkowo trudny pod względem pogodowym. Niestety będzie to miało wpływ także na podróże, zwłaszcza lotnicze. Dlatego dotarcie na święta do bliskich na czas będzie związane z pewnym ryzykiem. Natomiast Eurostar radzi wszystkim klientom, którzy mają podróż zarezerwowaną na dzisiaj (21 grudnia), aby przełożyli rezerwację biletów.

- Advertisement -

Huragan Pia osiągnie prędkość 80 mil na godzinę

Czas poprzedzający Święta Bożego Narodzenia będzie wyjątkowo wietrzny i deszczowy. W czwartek w większości rejonów Wysp wprowadzono żółte alerty związane z silnym wiatrem, który przyniesie huragan Pia.

Z kolei władze na Szetlandach są tak zaniepokojone, że postanowiły zamknąć wszystkie szkoły. Promy, które przywożą niezbędne zaopatrzenie z lądu, przewidują trudności. Z kolei Scottish and Southern Electricity Networks (SSEN) ogłosiły powołanie dodatkowych zespołów, które zajmą się wszelkimi szkodami dotyczącymi sieci energetycznej.

Shetland Islands Council poinformowało:

– Ze względu na silne wiatry zapowiadane na czwartek, 21 grudnia, wszystkie szkoły i placówki ELC na Szetlandach będą ZAMKNIĘTE. Ponadto Met Office wydało żółte ostrzeżenie przed wiatrem dla północnej części Wielkiej Brytanii. W północnej Szkocji we wczesnych godzinach porannych uderzy sztorm, a na Szetlandach w porywach osiągnie prędkość 80 mil na godzinę.

Alerty pogodowe

Alerty pogodowe związane z silnym wiatrem obowiązują od północy przez cały czwartek do godziny 21.00. Huragan Pia powstał za sprawą „wyjątkowo głębokiego” frontu niskiego ciśnienia napływającego na północ od Wielkiej Brytanii znad Morza Norweskiego.

Synoptycy poinformowali, że wiatr uderzy głównie w północno-zachodnią Anglię kierując się w głąb lądu. Natomiast obszar, w którym wiać będzie najsilniej, będzie rozciągał się wzdłuż wybrzeża aż do Szkocji, w głąb lądu do Glasgow. Z kolei do północy i wczesnych godzin porannych w piątek huragan ma ustąpić.

Paul Gundersen z Met Office powiedział:

– Od późnych godzin w środę do czwartku na dużym obszarze Wielkiej Brytanii będzie wiał silny wiatr. Wydaliśmy żółte ostrzeżenia dla dużego obszaru, w którym mogą wystąpić silne porywy. A w częściach środkowych i północnych obszarów Wielkiej Brytanii możliwa jest prędkość wiatru dochodząca do 50–60 mil na godzinę.

Teksty tygodnia

Jak przygotować się na wojnę? Rządowe rady na trudne czasy

Niestabilność polityczna oraz kolejne powstające punkty zapalne powodują, że coraz częściej rządy wydają oficjalne dokumenty i porady dotyczące tego, jak przygotować się na wojnę lub inna kryzysową sytuację.

Nielegalny imigrant, który zgwałcił 15-latkę broni się tym, że nie był świadomy „różnic kulturowych”

Sadeq Nikzad, nielegalny imigrant z Afganistanu, który przedostał się do Wielkiej Brytanii bez zezwolenia, został oskarżony o gwałt na 15-letniej dziewczynce. W trakcie procesu twierdził, że nie był świadomy „różnic kulturowych”, jednak sąd odrzucił tę argumentację i skazał go na 12 lat więzienia.

Samolot nadał sygnał SOS i zniknął. Akcja ratunkowa w Hemsby Gap.

Ratownicy rozpoczęli akcję ratunkową po tym, jak samolot nadał sygnał SOS i zniknął w pobliżu Hemsby Gap w hrabstwie Norfolk. Do poszukiwań zaangażowano cztery łodzie i helikopter. Po czterech godzinach ratownicy przerwali jednak akcję.

Czujesz się chory? Najpierw porozmawiasz ze sztuczną inteligencją od NHS

Zgodnie z nowym rządowym planem dotyczącym służby zdrowia, pacjenci będą omawiać swoje problemy zdrowotne ze sztuczną inteligencją opracowaną przez National Health Service.

Polacy wyrzuceni z mieszkania, bo lokal ma trafić na cele socjalne

Regularnie płacili czynsz, ale zostali eksmitowani bez podania przyczyny. Młodzi Polacy mieszkający w południowym Londynie tracą dach nad głową, bo ich mieszkanie ma zostać przekształcone w lokal socjalny. To efekt luki prawnej.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie