W regionie East Midlands startuje pilotażowy program biletów kolejowych typu pay-as-you-go, który uprości podróże i obniży koszty dla pasażerów. Podróżni będą meldować się do przejazdu za pomocą aplikacji, a satelity będą śledzić trasę ich podróży. Tradycyjne bilety kolejowe powoli odchodzą więc do lamusa.
Nowe rozwiązanie eliminuje konieczność kupowania biletów z wyprzedzeniem. W pilotażu weźmie udział kilka tysięcy pasażerów.
Tak działa system pay-as-you-go
Pasażerowie na trasach East Midlands Railway – między Leicester, Derby a Nottingham – będą odprawiani przy użyciu aplikacji, która na koniec dnia automatycznie naliczy im najkorzystniejszą cenę. System wygeneruje również kod kreskowy potrzebny do kontroli biletów lub przejścia przez bramki. Od końca miesiąca technologia obejmie także pociągi Northern Trains w Yorkshire.
Rząd i branża kolejowa szukają rozwiązań
Ministerstwo Transportu podkreśla, że nowy system jest krokiem w stronę oszczędności czasu i pieniędzy, a także dowodem na zaangażowanie w poprawę komfortu podróży. Jednak ostateczny model reformy biletowej wciąż pozostaje niewypracowany.

Poprzednie rządy zapowiadały uproszczenie taryf, lecz próby automatyzacji sprzedaży biletów i zamykania kas wywołały protesty posłów i związków zawodowych. Partia Pracy natomiast obiecała wprowadzenie „gwarancji najlepszej ceny” oraz upaństwowienie sieci kolejowej Great British Railways od 2027 roku.
Superszybka kolej połączy strategiczne punkty Wielkiej Brytanii
Kolej w Anglii rozwija się zarówno pod względem ułatwień dla pasażerów, jak i infrastruktury. Projekt High Speed 2 to jedna z największych inwestycji kolejowych w historii Wielkiej Brytanii, której ambicją jest stworzenie superszybkiej trasy łączącej Londyn z Birmingham, Manchesterem czy Leeds.
Nowa linia licząca łącznie około 530 km została zaprojektowana z myślą o pociągach osiągających prędkość nawet 360 km/h. Jednym z wyróżników przedsięwzięcia jest jego proekologiczny charakter. Dobrym przykładem są tzw. zielone tunele, czyli konstrukcje typu cut-and-cover, które po zakończeniu prac przykrywa się warstwą ziemi i zielenią, wtapiając je w otoczenie i redukując hałas. Szczególnym wyzwaniem jest Londyn, gdzie powstaje imponująca sieć podziemnych przejazdów. Łącznie zaplanowano tam ponad 50 km korytarzy.