Masz te monety w portfelu? Mogą być warte fortunę!

Błędy mennicze podczas wybijania monet sprawiły, że niektóre monety 2 funtowe są warte wiele więcej niż wskazuje ich nominał. Sprawdź, czy masz kolekcjonerskie unikaty w swoim portfelu. Dowiedz się, jak je rozpoznać!

Kolekcjonerskie unikaty wprost z portfela – brzmi jak bajka, a jednak to rzeczywistość dla uważnych miłośników numizmatyki. Wśród brytyjskich monet szczególne emocje wzbudzają niepozorne 2-funtówki, które dzięki unikalnym błędom menniczym zyskały status prawdziwych rarytasów. Każda z nich ma swoją historię i detale, które czynią ją bezcenną w oczach kolekcjonerów. Takie pomyłki, choć pozornie niewielkie, radykalnie zwiększają wartość rynkową monety, zamieniając zwykły bilon w skarb poszukiwany na aukcjach. Dla kolekcjonera każda z tych monet to nie tylko przedmiot – to fragment historii, dzieło przypadku i symbol rzadkości, który może leżeć… tuż obok drobnych na codzienne zakupy.

- Advertisement -

Monety kolekcjonerskie wśród zwykłych monet – jak powstają?

Monety kolekcjonerskie wśród zwykłych monet to prawdziwe perełki, które często powstają… przez przypadek. Choć mennice działają z chirurgiczną precyzją, czasem wystarczy chwila nieuwagi, drobna usterka techniczna lub ludzki błąd, by narodził się kolekcjonerski unikat.

Zdarza się, że na jednej stronie monety znajdzie się awers z innej emisji, inny rok bicia, brak nominału, albo niewłaściwy napis na rancie – to tzw. błędy mennicze, które w świecie numizmatyki są jak wygrana na loterii. Inną drogą do wyjątkowości bywa przejściowy brak odpowiednich matryc czy testowanie nowych wzorów, które przypadkowo trafiają do ogólnego obiegu.

Kolekcjonerskie unikaty wprost z portfela. Monety kolekcjonerskie z błędem menniczym
Kolekcjonerskie unikaty wprost z portfela. Czy masz niezwykłą monetę w swoim portfelu? fot. gettyimages.com

Takie sytuacje są rzadkie i trudne do powtórzenia, co sprawia, że każda taka moneta staje się niemal legendą – nieplanowaną, niezamierzoną, a przez to jeszcze bardziej pożądaną. To właśnie ten element tajemnicy i nieprzewidywalności sprawia, że zbieracze z zapałem przeglądają codzienne reszty z zakupów, licząc na odnalezienie kolejnego numizmatycznego skarbu.

Kolekcjonerskie unikaty wprost z portfela – czego szukać w portfelu?

Nie trzeba być numizmatykiem z lupą i katalogiem pod ręką, by znaleźć w swoim portfelu prawdziwy skarb. Wystarczy odrobina spostrzegawczości i ciekawości. Przeglądając bilon, warto zwracać uwagę na detale: rok wybicia, wzór rewersu, napis na rancie, a nawet kolor i fakturę monety. Kolekcjonerskie unikaty często zdradzają się subtelnymi różnicami, które dla oka laika mogą być niezauważalne, a dla kolekcjonera – bezcenne. W Wielkiej Brytanii szczególne emocje budzą niektóre egzemplarze monet 2-funtowych i 50-pensowych, których niskie nakłady lub błędy mennicze sprawiają, że ich wartość rynkowa może wielokrotnie przewyższać nominał. Oto kilka konkretnych przykładów:

Moneta £2 z Lordem Kitchenerem (2014) – brak napisu „Two Pounds”

  • Błąd: Na awersie brakuje napisu „Two Pounds”.
  • Wartość: Do £1,000.
  • Jak rozpoznać: Sprawdź dokładnie awers monety – jeśli nie widzisz słów „Two Pounds”, masz w ręku bardzo rzadką wersję błędną.

Moneta Shakespeare – Tragedia (2016) – błąd na rancie

  • Błąd: Zamiast oryginalnego cytatu „What a piece of work is a man”, na rancie widnieje niewłaściwy napis „For King and country”.
  • Wartość: Do £300.
  • Jak rozpoznać: Spójrz z boku na rant monety. Jeśli tekst różni się od standardowego cytatu z Szekspira – to może być Twój szczęśliwy dzień!

    „Fried Egg Error” – efekt jajka sadzonego na £2

  • Błąd: Środkowy dysk „wylewa się” na zewnętrzny pierścień, tworząc wzór przypominający jajko sadzone.
  • Wartość: Do £600.
  • Jak rozpoznać: Szukaj monet, na których złoty pierścień wygląda na „rozmazany” lub jakby „rozlany” przez srebrny środek. Taka deformacja powstała podczas błędu produkcyjnego.

    Monety z błędnym nadrukiem lub odwróconym rantem

  • Błąd: Napisy na rancie są do góry nogami lub zupełnie inne niż w oryginale.
  • Wartość: Od £30 wzwyż.
  • Jak rozpoznać: Obróć monetę i uważnie sprawdź napisy na rancie. Każde odchylenie od normy może oznaczać cenny błąd.

Na co jeszcze zwracać uwagę? Kolekcjonerskie unikaty z portfela w zasięgu ręki

  • Nietypowe kolory – np. zbyt ciemny środek lub rozmazane barwy.
  • Przesunięcie wzoru – niedopasowane elementy graficzne.
  • Nieczytelny lub podwójny nadruk – może świadczyć o błędzie wybicia.
  • Nieoficjalne edycje i niskonakładowe emisje – monety upamiętniające wydarzenia czy postacie historyczne.

Wniosek? Nie warto lekceważyć drobniaków – czasem między codziennymi wydatkami może ukrywać się coś, co dla kolekcjonera będzie bezcenne. Czy kolekcjonerskie unikaty wprost z portfela są również w Twoim domu?

Teksty tygodnia

Bomba, “Allah Akbar” i awaryjne lądowanie samolotu w UK

Samolot z Londynu Luton musiał awaryjnie lądować. Wszystko z powodu zagrożenia terrorystycznego. Niedługo po starcie mężczyzna wstał, zaczął wykrzykiwać hasła religijne i twierdzić, że ma bombę.

Wygrał w sądzie z DWP! Urząd poniżył go i odmówił pomocy

Tak to możliwe. Złożył pozew i wygrał w sądzie z DWP. Ciężko chory mężczyzna dostał 0 punktów. Urząd odrzucił wniosek a uzasadnienie było poniżające dla mężczyzny. Odważył się walczyć o swoje prawa i pokonał bezduszny system. 

Brytyjskie domy pełne wilgoci. To skutek rządowych programów ociepleń

Brytyjski rząd ostrzega przed poważnym zagrożeniem dla zdrowia wynikającym z wadliwie zainstalowanej izolacji ścian. Dotyczy to dziesiątek tysięcy domów objętych programami „ECO4” oraz „Great British Insulation Scheme (GBIS)”. Były one inicjatywami mającymi na celu poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych.

750 funtów z DWP – zasiłek dla chorujących na depresję

Problemy i zaburzenia natury psychicznej - w tym stres, depresja czy zaburzenia lękowe - są coraz częściej podstawą do przyznania pomocy i świadczeń. Zasiłek dla chorujących na depresję jest coraz powszechniejszy. Ilość wniosków wzrasta lawinowo. 

Przyszłość zapukała do HMRC. Wirtualne konto podatnika i 7000 nowych pracowników zatrudnionych do ścigania płatników

Czy nadchodzi cyfrowa rewolucja w brytyjskim systemie podatkowym? A może raczej gruntowna modernizacja, która odmieni sposób, w jaki miliony obywateli kontaktują się z urzędem skarbowym?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie