Niemcy szykują się na przyjęcie kibiców na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Ale boją się Anglików, którzy, delikatnie mówiąc, znani są z robienia pijackich burd. Na stadionie w Gelsenkirchen, gdzie odbędzie się pierwszy mecz Anglików z Serbami, Wyspiarze będą mogli się napić jedynie piwa o mocy 2,5 proc.
Niemcy działają prewencyjnie. Nie pozwolą Anglikom pić normalnego piwa
Anglicy znani są z tego, że nie wylewają za kołnierz. A także z tego, że bawią się głośno, a czasami nawet „z przytupem”. Niemcy, świadomi tego, że pijanych angielskich kibiców trudno jest okiełznać, postanowili należycie przygotować się na ich przyjęcie. Władze miasta Gelsenkirchen nie tylko zabroniły w dniu meczu Anglii z Serbią pić alkoholu na centralnym placu, ale też nakazały sprzedaż na stadionie piwa o obniżonej zawartości alkoholu. Ani zatem Anglicy, ani Serbowie, nie będą mogli podczas meczu wypić standardowego piwa. Będą zwyczajnie musieli się zadowolić piwem o mocy 2,5 proc. A dodatkowo jeden kibic będzie mógł naraz kupić zaledwie dwa kubki z piwem.
Normalnie, w dniu meczu, na Arenie AufSchalke w Gelsenkirchen sprzedawany jest lager Bitburger Premium o zawartości alkoholu 4,8 proc. Jednak teraz wszystkie beczki zostaną wymienione, by ograniczyć potencjalne burdy w czasie meczu. Tym bardziej, że przyjazd do Niemiec zapowiedzieli serbscy chuligani.
Restrykcje w Gelsenkirchen obejmą tylko angielskich kibiców
Policja w Gelsenkirchen mówi wprost – restrykcje, w tym zakaz spożywania alkoholu w centrum miasta, będą obowiązywały tylko w dniu, w którym Anglicy rozegrają mecz z Serbami. W pozostałe dni, na centralnym placu miasta, do dyspozycji fanów futbolu będzie specjalna strefa kibica. – Tylko w trakcie meczu Anglików podawane będzie piwo o obniżonej zawartości alkoholu. Kibicom nie wolno też będzie pić alkoholu na głównym placu miasta, Heinrich-Konig-Platz. Kibic Anglii znajdujący się na placu i trzymający w ręku puszkę lub butelkę piwa zostanie poproszony o jej wyrzucenie. Albo zostanie mu ona zabrana. Nie będziemy jednak od razu aresztować kibiców – poinformował rzecznik lokalnej policji. I dodał: – Plac będzie strefą kibica w trakcie innych meczów. Ale nie w dniu meczu Anglików. Kibice [angielscy] będą jednak mogli pić alkohol w miejskich barach oraz w strefie kibica dla fanów Anglii na torze wyścigowym.
Niemieckie służby przypuszczają, że w dniu meczu Anglia-Serbia do Gelsenkirchen przyjedzie co najmniej 40 000 angielskich kibiców. Nie wszyscy będą mieli bilety – niektórzy przyjadą do Niemiec tylko dla piłkarskiej atmosfery.