Niemiecka gospodarka nie poradzi sobie bez imigrantów

Jak wynika z raportu przygotowanego przez Fundację Bertelsmanna, niemiecki rynek pracy potrzebuje przynajmniej aż 290 tys. wykwalifikowanych pracowników z zagranicy rocznie. Ekonomia kraju naszych zachodnich sąsiadów, nie utrzyma wzrostu gospodarczego bez udziału imigrantów.

We wtorek, 26 listopada 2024 roku opublikowany został raport „Imigracja a rynek pracy” opracowany przez ekspertów Fundacji Bertelsmanna. Według wniosków płynących z raportu gospodarka Niemiec pozostaje silnie uzależniona od napływu siły roboczej z innych krajów.

Niemcy nie dadzą rady bez imigrantów

W perspektywie najbliższej dekady, patrząc na zapotrzebowanie rynku pracy w Niemczech w 2040 roku, aby móc zachować wzrost gospodarczy, konieczne jest sprowadzanie wykwalifikowanych pracowników z zagranicy. Zapotrzebowanie na pracowników za 15 lat roku ma wynieść 45,7 mln. Według prognoz ekspertów Fundacji Bertelsmanna konieczne jest sprowadzanie minimum przynajmniej 288 tys. pracowników rocznie.

Takie predykcje dotyczą sytuacji, w której niemieckie kobiety i osoby starsze będą pracować dłużej. W innym przypadku ilość imigrantów musi być jeszcze większa i wzrasta do 368 tys. osób potrzebnych, aby „powstrzymać znaczny spadek siły roboczej i sparaliżować niemiecki wzrost”, jak czytamy na łamach „Business Insidera”.

Dodajmy w tym miejscu, iż w poprzedniej dekadzie średni napływ imigrantów do Niemiec wynosił około 136 tys. rocznie, jak podaje „Bloomberg”.

Wyzwania dla niemieckiego rynku pracy

– Zmiany demograficzne, które będą stanowić poważne wyzwanie dla niemieckiego rynku pracy w nadchodzących latach wraz z przejściem na emeryturę osób z wyżu demograficznego – komentuje Susanne Schultz, ekspert ds. migracji w Fundacji Bertelsmanna, jak cytujmy za „Bloombergiem”.

– Oczywiście, priorytetem musi być rozwój krajowego potencjału siły roboczej, zarówno wśród rdzennych mieszkańców, jak i tych, którzy już wyemigrowali, oraz zwiększenie udziału w rynku pracy. Ale samo to nie wystarczy, aby zaspokoić przyszłe zapotrzebowanie – dodaje Schultz.

„Kultura gościnności” wciąż aktualna

Wnioski z analiz ekspertów reprezentujących Fundację Bertelsmanna nie pozostawiają złudzeń. Obecny poziom migracji do Niemiec jest zbyt niski, nawet pomimo liberalnego ustawodawstwa w tej kwestii. Niemiecka gospodarka wciąż potrzebuje „kultury gościnności”, potrzebuje programów, które będą zachęcały obcokrajowców do pozostania w kraju.

Co więcej, według raportu coraz większe znaczenie w przyszłości będzie miała imigracji nie z krajów UE, ale z państw trzecich, jak zaznacza Susanne Schultz.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Przeczytaj także

Zwolnienia w niemieckiej branży motoryzacyjnej. Co zrobią polscy pracownicy?

Audi i Volkswagen już ogłosiły redukcję liczby  pracowników. Jednak cała niemiecka branża motoryzacyjna zmaga się obecnie z poważnym kryzysem.

Zasiłek dla bezrobotnych w Niemczech. Informacje dla Polaków.

Zasiłek dla bezrobotnych w Niemczech (Arbeitslosengeld, w skrócie ALG) ...

Praca za granicą. Jak przenieść składki emerytalne do Polski?

Praca za granicą, w kilku krajach europejskich jest coraz częstszym zjawiskiem, zwłaszcza w UE, gdzie obowiązuje swobodny przepływ osób.

Praca sezonowa w Niemczech – w jakich warunkach pracują imigranci przyjeżdżający „na szparagi”?

W jakich warunkach muszą pracować imigranci, którzy przyjeżdżają "na szparagi" do Niemiec? Odsłaniamy kulisy pracy sezonowej w kraju zachodnich sąsiadów Polski.

Revolut zaostrza zasady i wymaga dokumentów. Jak uniknąć blokady konta?

W ostatnich tygodniach coraz częściej się słyszy o tym, że Revolut blokuje konta użytkownikom.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Irlandii

Wydarzenia kryminalne

Transport