Znamy wyniki sekcji zwłok zmarłego Polaka. Co wydarzyło się w domu w Costessey?

Czy w przypadku tragicznej i czekającej na wyjaśnienie śmierci Polaka i jego rodziny doszło do zaniedbania ze strony lokalnych służb? Co udało się ustalić w ramach sekcji zwłok? Co jeszcze wiemy o tej sprawie?

Jak się okazało policja hrabstwa Norfolk otrzymała telefon od mężczyzny z domu w Costessey, w którym godzinę później znaleziono cztery ciała. Mężczyzna zadzwonił na policję o 6 rano, jednak pod adres nie wysłano funkcjonariuszy. Godzinę później, policja została wezwana przez sąsiadów i dopiero wówczas pojawiła się przy Allan Bedford Crescent, gdzie odkryła zwłoki Bartłomieja Kuczyńskiego, jego dwóch córek oraz 36-letniej kobiety.

Sprawa braku podjęcia działań ze strony Norfolk Police ma zostać wyjaśniona. Lokalne służby zwróciły się do niezależnego organu nadzoru, który ma uruchomić odpowiednie procedury w tej kwestii.

Norfolk Police już wcześniej nie odpowiedziała na telefon alarmowy wykonany przez Polaka

Independent Office of Police Conduct zbada również postępowanie policjantów z Norfolk z 14 grudnia 2023 roku. Wówczas, funkcjonariusze zostali wezwani do tego samego domu. Zgłoszono zaginięcie. Według źródeł, na jakie powołuje się „The Daily Mail”, miało chodzić właśnie o 45-letniego Bartłomieja Kuczyńskiego. Wkrótce potem nasz rodak miał zostać odnaleziony w okolicy. W związku z tymi wypadkami i działaniami podjętymi przez policje IOPC przeanalizuje czynności podejmowane przez Norfolk Police.

Przypomnijmy, wcześniej pisaliśmy o dramatycznych wydarzeniach, które miały miejsce we wsi położonej w hrabstwie Norfolk, około 7 km na północny zachód od miasta Norwich. Funkcjonariusze lokalnej policji, wkroczyli do domu przy Allan Bedford Crescent około godziny 07:15 czasu GMT. Na miejscu odkryli ciała czwórki martwych osób – 45-letniego mężczyzny, 36-letniej kobiety i dwóch dziewczynek.

Więcej na temat pisaliśmy w tekście: „Polak wśród czterech zmarłych osób znalezionych w domu niedaleko Norwich” i właśnie do niego odsyłamy po wszelkie szczegóły.

Jakie były wyniki sekcji zwłok Polaka i kobiety?

Przedstawiciele Norfolk Police poinformowali opinię publiczną, iż w niedzielę miała miejsce sekcja zwłok, której celem było ustalenie przyczyn śmierci mężczyzny i kobiety. Jak zostało to potwierdzone przez Home Office, kobieta zmarła w wyniku ran kłutych szyi. Z kolei 46-letni Polak zginął od pojedynczej rany kłutej szyi. Dodajmy również, iż sekcje zwłok obu dziewcząt odbędą się w środę.

Dodajmy, iż brytyjskie media dużo uwagi poświęcają wydarzeniom, które miały miejsce w Costessey. Lokalna społeczność znajduje się w szoku. Dla mieszkańców niewielkiej wioski, która leży we wschodniej Anglii, z dala do dużych miast, jest to iście makabryczne wydarzenie.

Czy Bartłomiej K. miał problemy psychiczne?

Warto również w tym miejscu dodać, iż jak ustalili dziennikarze „Daily Telegraph”, żona Polaka nie mieszkała w domu, w którym doszło do tragedii. W ostatnich tygodniach kobietą, która tam pomieszkiwała, była szwagierka zmarłego Polaka, która miała pomagać w zajmowaniu się domem, jak relacjonuje jeden z sąsiadów. To jeszcze nie wszystko.- Myślę, że w chwili zaginięcia [Bartłomiej K.] miał problemy psychiczne. Ludzie mówili, że nie czuje się dobrze – komentuje sąsiad, cytowany przez „Telegrapha”.

Teksty tygodnia

UK potrzebuje rocznego planu imigracyjnego ws. wiz pracowniczych

Rząd powinien wprowadzić roczny plan migracyjny, aby położyć kres zbyt długiej „niespójnej, rozproszonej i nieprzewidywalnej” polityce.

Remont Konsulatu Generalnego RP w Edynburgu

W jaki sposób remont wpłynie na regularną pracę konsulatu i obsługę interesantów? O czym trzeba pamiętać i wiedzieć?

Wojna gangów w Glasgow. Pożary i eskalacja przemocy

Ataki, podpalenia i przemoc w Szkocji eskalują w zawrotnym tempie. Wojna gangów jest coraz bardziej okrutna i dochodzi do skrajnych sytuacji.

Zakłócenia w podróży przed świętami. Loty, kolej i korki na drogach

Jeśli planujemy wyjazd na Bank Holidays, musimy liczyć się z tym, że przed świętami pojawią się zakłócenia w podróży. Czego możemy się spodziewać?

Home Office wycofało się z deportacji 80-letniej Polki

Home Office zreflektowało się przyznając, że deportacja Polki była błędną decyzją. Ostatecznie 80-letniej kobiecie przyznano prawo pobytu.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie