Oxford Street w kryzysie – czy słynną londyńską ulicę handlową czeka upadek?

Słynna brytyjska ulica w Londynie ucierpiała podczas pandemii bardziej, niż jakakolwiek inna arteria handlowa w skali całej Europy, według radnej Rachael Robathan. Jej zdaniem "upadek Oxford Street będzie trwał".

Rachael Robathan jest radną City of Westminster z ramienia Partii Konserwatywnej i reprezentuje okręg Knightsbridge and Belgravia. Jej zdaniem słynna ulica handlowa Oxford Street dramatycznie ucierpiała podczas pandemii. Koronawirus mocno dał w kość rynkowi retail, szczególnie zwykłym sklepom, szczególnie tym położonym w bardzo reprezentatywnych lokalizacjach. "Oxford Street to najbardziej dotknięta ulica handlowa w Europie – w szczytowym momencie pandemii odnotowała średni spadek frekwencji o 71 procent. I bądźmy szczerzy, działo się to i tak już trudnym tle zmieniającego się rynku detalicznego, który spowodował, że wiele firm całkowicie wyprowadziło się z tego obszaru" – komentowała Robathan podczas swojego przemówienia na posiedzeniu lokalnego councilu. "Nikt nie chce, aby ich lokalna ulica handlowa była wypełniona wątpliwej jakości sklepami ze słodyczami lub salonami tatuażu. Ale co ważniejsze, nikt nie chce utraty miejsc pracy, która wiązałaby się z długoterminowym upadkiem dzielnicy Oxford Street wypełnionej pustymi lub opuszczonymi budynkami" – uzupełniała.

- Advertisement -

W jakie kondycji znajduje się słynna Oxford Street?

Czy jednak jej obawy są słuszne? Niekoniecznie! Według prognoz przedstawionych przez grupę biznesową New West End Company (NWEC), szacuje się, iż wydatki w tym regionie wzrosną do poziomu sprzed pandemii (około 10 miliardów funtów) do 2024 roku. Szef NWEC, Jace Tyrrell, która reprezentuje około 600 firm, powiedział w zeszłym tygodniu, że otwarcie linii Elizabeth "turbo przyspieszy nasze ożywienie".

Dodajmy, iż w zeszłym miesiącu lokalne władze przedstawiły warty 150 milionów funtów plan modernizacji części West Endu, w tym Oxford Street, poprzez poszerzenie chodników i zmianę natężenia ruchu.

Radna Partii Konserwatywnej wieszczy rychły upadek

Oxford Street to główna ulica w City of Westminster w West End w Londynie, biegnąca od Tottenham Court Road do Marble Arch przez Oxford Circus. Jest to najbardziej ruchliwa ulica handlowa w Europie, z około pół milionem odwiedzających dziennie. Jest wyznaczona jako część A40, głównej drogi między Londynem a Fishguard. Oxford Street pokrywa się ze szlakiem rzymskiej ulicy, zwanej via Trinobantina, która łączyła Hampshire i Colchester i stała się jedną z największych ulic prowadzących do i wyprowadzających z miasta.

 

Teksty tygodnia

Eksperci alarmują. Ceny w Wielkiej Brytanii wzrosły najbardziej od kwietnia 2024

Ceny w Wielkiej Brytanii wzrosły w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy najmocniej od kwietnia ubiegłego roku, a największe podwyżki odnotowano w sektorze spożywczym. W lipcu ceny w brytyjskich sklepach były o 0,7 procenta wyższe niż rok wcześniej, podczas gdy w czerwcu roczny wzrost wynosił 0,4 procenta.

Brytyjskie domy pełne wilgoci. To skutek rządowych programów ociepleń

Brytyjski rząd ostrzega przed poważnym zagrożeniem dla zdrowia wynikającym z wadliwie zainstalowanej izolacji ścian. Dotyczy to dziesiątek tysięcy domów objętych programami „ECO4” oraz „Great British Insulation Scheme (GBIS)”. Były one inicjatywami mającymi na celu poprawę efektywności energetycznej budynków mieszkalnych.

Jedna czwarta mieszkańców UK uznaje islam za zgodny z ich wartościami

Obecność społeczności muzułmańskiej siłą rzeczy wpłynęła na brytyjską gospodarkę i życie społeczne. Równocześnie islam w Wielkiej Brytanii jest tematem wielu debat, dotyczących integracji, tożsamości i różnorodności. Jak muzułmańscy imigranci wpisują się w kulturę UK?

Niespodzianka od Urzędu Skarbowego w Wielkiej Brytanii nie może być miła. 31 lipca mija ważny termin!

Ważne przypomnienie - już 31 lipca mija termin drugiej zaliczki na podatek dochodowy. Jeśli do czwartku do północy pieniądze nie pojawią się w HMRC, natychmiast pojawią się karne odsetki.

Wygrał w sądzie z DWP! Urząd poniżył go i odmówił pomocy

Tak to możliwe. Złożył pozew i wygrał w sądzie z DWP. Ciężko chory mężczyzna dostał 0 punktów. Urząd odrzucił wniosek a uzasadnienie było poniżające dla mężczyzny. Odważył się walczyć o swoje prawa i pokonał bezduszny system. 

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie