Pobierającym Universal Credit grozi utrata zasiłku

Osoby pobierające Universal Credit i Employment & Support Allowance (ESA) otrzymały ostrzeżenie. Ich świadczenia mogą zostać zmniejszone lub wstrzymane z inicjatywy urzędników, którzy mają ponownie rozpatrzyć tysiące wniosków.

Ministerstwo Pracy i Emerytur poinformowało, że planuje sprawdzić osoby pobierające Universal Credit i Employment & Support Allowance. Chce ponownie zweryfikować ich niezdolność do pracy.

Ostrzeżenie dla osób na Universal Credit

Z Universal Credit i Employment & Support Allowance korzysta 2,45 mln osób, które uznano za posiadające “ograniczoną zdolność do podejmowania aktywności zawodowej”. I z tego tytułu właśnie otrzymują dodatkowe wsparcie finansowe.

W przypadku UC ta pomoc wynosi dodatkowe 390 funtów miesięcznie – czyli ponad 4600 funtów rocznie – oprócz standardowych świadczeń.

Urzędnicy ostrzegli, że ludzie będą musieli poddać się ponownej ocenie pod kątem pobieranych świadczeń. Konieczne będzie w tym celu wypełnienie kwestionariusza medycznego i stawienie się na wizytę.

W przeciwnym razie ich świadczenia mogą być wstrzymane. Natomiast w przypadku osób, które uzna się za zdolne do pracy, świadczenia zostaną zmniejszone w związku z przeniesieniem ich do innej grupy. Wtedy będą musiały przygotować się do szukania pracy.

Zmiana kategorii niezdolności do pracy

W 2025 roku oceny zdolności do pracy ulegną zmianie w ramach nowych propozycji weryfikacji niektórych kategorii. A w roku 2026/2027 zostaną całkowicie zniesione.

W międzyczasie Ministerstwo Pracy i Emerytur opublikowało nową aktualizację. Poinformowało, że ​​planuje przeprowadzić większą liczbę ponownych ocen osób, które obecnie są bezrobotne i pobierają zasiłek chorobowy.

Ponowna ocena osób na Universal Credit

Ministerstwo ogłosiło nową aktualizację kryteriów oceny zdolności do pracy w swoim najnowszym biuletynie. Napisano w nim: „Chociaż w dalszym ciągu priorytetowo traktujemy nowe wnioski dotyczące oceny zdolności do pracy, planujemy przeprowadzić więcej ponownych ocen pod przewodnictwem Ministerstwa, gdy przywracamy pełne funkcjonowanie po pandemii Covid.”

„Ponowna ocena zdolności do pracy pomaga zapewnić wnioskodawcom odpowiednie wsparcie finansowe. Jak również uwzględnia fakt, że warunki zdrowotne i niepełnosprawność mogą z biegiem czasu się zmieniać i wpływać na ludzi w różny sposób. Chcemy mieć pewność, że osoby pobierające świadczenia, które mogą pracować, otrzymają w tym zakresie wsparcie. A ponowne oceny nam w tym pomogą” – stwierdziło Ministerstwo Pracy i Emerytur.

Coraz więcej osób niezdolnych do pracy

Rząd twierdzi, że w tym roku wyda 25,9 miliarda funtów na świadczenia chorobowe. Stanowi to realny wzrost o 62 proc. w porównaniu z rokiem 2013/14 (15,9 miliarda funtów). Obecne prognozy przewidują dalszy realny wzrost o 13 procent do 29,3 miliarda funtów. Przy czym dodatkowe 500 000 osób będzie mogło korzystać z tych świadczeń – do roku 2027/28, jeśli nic się nie zmieni.

Dzieje się tak głównie dlatego, że odsetek nowych osób niezdolnych do pracy ubiegających się o UC i ESA wzrósł z jednej piątej (21 procent) w 2011 r. do dwóch trzecich (65 procent) w 2022 r.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Keir Starmer jest gotów do wysłania brytyjskich żołnierzy na Ukrainę

Szef brytyjskiego rządy zaznaczał, iż „nie mówi tego lekko”, gdy deklarował gotowość do zwiększenia gwarancji bezpieczeństwa Ukrainy.

Polakowi skazanemu za przemoc wobec kobiet zablokowano deportację

Agresywny polski przestępca z historią nadużyć i stosowania przemocy wobec kobiet nie został deportowany z zaskakującego powodu.

50 funtów opłaty za wniesienie bidonu na pokład samolotu

„Słyszałem o kilku szalonych opłatach Ryanair w swoim czasie, ale ta jest absolutnie najgorsza!" - komentuje tę sytuację ekspert ds. praw konsumentów Martyn James.

Brytyjka planuje opuszczenie „przerażającej” Anglii i emigrację do… Dubaju

Brytyjska celebrytka i influencerka chce opuścić Wyspy. Jej zdaniem...

Inflacja w Wielkiej Brytanii – najnowsze dane

Inflacja w Wielkiej Brytanii niepokojąco przyspiesza. W grudniu wyniosła 2.5%, w styczniu już 3%. Co bardziej niepokojące, wskaźnik przekroczył prognozy. Kogo najbardziej dotyka wzrost cen?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie