Funkcjonariusz policji został zawieszony po tym, jak w Internecie pojawiło się nagranie pokazujące jak kopie w głowę mężczyznę na lotnisku w Manchesterze.
Policja potwierdziła, że funkcjonariusza zwolniono ze wszystkich pełnionych obowiązków po „dokładnym zapoznaniu się z informacjami” na temat zdarzenia na lotnisku w Manchesterze.
Policjant skopał mężczyznę na lotnisku w Manchesterze
Do zdarzenia doszło we wtorek. Na nagraniu wideo możemy zobaczyć umundurowanego policjanta trzymającego paralizator nad mężczyzną leżącym na ziemi na Terminalu 2. Chwilę później widać, jak funkcjonariusz kopie w głowę leżącego.
Po tym, jak wideo pojawiło się w Internecie, wzbudziło oburzenie. Pod komisariatem policji w Rochdale wybuchł protest w związku z agresywnym zachowaniem policjanta na lotnisku.
Protest przed komisariatem
W środowy wieczór przed komisariatem zebrały się setki osób, które krzyczały: „wstydźcie się”. Greater Manchester Police podała, że rozumie „duże obawy” ludzi, jednak całe zdarzenie na lotnisku jest bardziej skomplikowane.
Rzecznik policji poinformował, że zanim doszło do użycia siły przez policjanta i sytuacji zarejestrowanej na nagraniu, uzbrojonych funkcjonariuszy powalono na ziemię przy próbie aresztowania w czasie bójki na lotnisku.
Według służb zaistniało poważne ryzyko, że niewłaściwe osoby odbiorą im broń. W wyniku zdarzenia trzy osoby trafiły do szpitala, w tym jedna ze złamanym nosem. W sumie aresztowano czterech mężczyzn podejrzanych o napaść i znęcanie się.
Andy Burnham, który jest burmistrzem Manchesteru, powiedział, że wideo, które pojawiło się w Internecie, jest „bardzo niepokojące”. Według niego zawieszenie policjanta było „właściwym działaniem”.
Zaznaczył jednak, że od tego czasu widział pełny materiał filmowy, który przedstawia „szybką i skomplikowaną sytuację w trudnym miejscu”. Dlatego nie jest to jednoznaczne.
Dodał także, że „poświęcono trochę czasu, aby uzyskać jaśniejszy obraz tego, co się wydarzyło”. A dochodzenie musi teraz zostać przeprowadzone „w sposób dokładny i wyważony”.
Policja poinformowała także, że w dalszym ciągu będzie spotykać się z mieszkańcami Greater Manchester i „wybranymi przedstawicielami”, aby omówić wątpliwości dotyczące materiału filmowego.