Rasistowski skandal w Warszawie – pobito profesora UW za to, że mówił po niemiecku!

Dużo ostatnio piszemy o rasistowskich incydentach na Wyspach, których ofiarami są nasi rodacy, ale piętnując takie zachowania u Brytyjczyków, nie możemy zapominać co się dzieje w Polsce.

Do wydarzenia doszło w czwartek w warszawskim tramwaju linii 22. Profesor Kochanowski rozmawiał właśnie ze swoim znajomym akademikiem, który wykłada na uniwersytecie w Jenie. Dyskusja była prowadzona w języku niemieckim, co najwyraźniej nie spodobało się jednemu ze współpasażerów i zwrócił na to uwagę. Zdziwiony Kochanowski zaczął się dopytywać dlaczego nie może mówić po niemiecku, ale mężczyzna zamiast trudzić się odpowiedzią zaatakował go.

- Advertisement -

Theresa May szykuje największą rewolucję w brytyjskiej edukacji

Na całe to zdarzenie nie zareagował ani motorniczy tramwaju, ani żaden ze współpasażerów. Co więcej prowadzący pojazd zwrócił uwagę, że jeśli ktoś zamierza się bić to niech opuści tramwaj, a na prośbę zawiadomienia policji odpowiedział, że nie może tego zrobić, bo jego radio nie działa.

Profesor pracujący w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego został dotkliwie pobity. Trafił do szpitala, a następnie zgłosił całe zdarzenie na policję. Na szczęście skończyło się jedynie na paru szwach i nic poważnego się nie stało. Jego napastnik nie był członkiem żadnego radykalnego, faszyzującego ugrupowania, ale mocno podpitym „przedstawicielem proletariatu”, jak zapewnia ofiara. Nie ma jednak wątpliwości, że jego zachowanie miało charakter zbrodni popełnianej z nienawiści.

Studenci i absolwenci Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego w liście solidaryzują się ze swoim wykładowcą. „Nie rozumiemy, co zmienia się w otaczającym świecie, że z miejsca, które zawsze było przyjazne, wielokulturowe i otwarte, staje się ksenofobiczne i nacjonalistyczne. Nie godzimy się na to” – piszą studenci, podkreślając, że nie chcą żyć w czasach, w których strach mówić w obcym języku.

PILNE: Udaremniono zamach terrorystyczny w Londynie!

Jak widać nie tylko na Wyspach Brytyjskich można spotkać się z agresją za to, że mówi się w innym języku, niż ten którym władają rdzenni mieszkańcy UK.

Teksty tygodnia

Szpitale w Anglii odwołują tysiące operacji. Eksperci alarmują: sytuacja tragiczna!

Ujawnione dane wskazują, że w zeszłym roku odwołano 19,400 operacji. To aż 23 procent z całkowitej liczby planowanych zabiegów. Dla porównania, dziesięć lat temu odwołane operacje stanowiły zaledwie 7 procent całości.

Pożar w Londynie. Nie żyją kobieta i troje dzieci

W sobotnią noc, 25 maja 2025 roku, londyńska dzielnica Stonebridge w Brent pogrążyła się w żałobie. W wyniku ogromnego pożaru, który objął dwa połączone domy szeregowe przy Tillett Close, życie straciły cztery osoby

Rząd ugiął się pod presją korporacji spożywczych. Reklamy niezdrowej żywności dla dzieci będą mogły pojawiać się dłużej

Niezdrowa żywność i konsekwencje zjadania jej w dużych ilościach to poważny problem społeczny. Wielka Brytania postanowiła zawalczyć z fast foodem poprzez zakaz. Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że planowany zakaz reklamowania niezdrowej żywności skierowanej do dzieci na pewno będzie, ale jeszcze nie teraz.

Kibice Chelsea i Realu Betis starli się we Wrocławiu. Wojna na krzesła i szklanki

We wtorek 27 maja 2025 roku, tuż przed finałem Ligi Konferencji UEFA, centrum Wrocławia stało się areną gwałtownych zamieszek. Na Placu Solnym oraz w okolicach Rynku doszło do brutalnych starć między kibicami Chelsea FC a fanami Realu Betis.

Finanse w czerwcu – zmiany i ważne daty w Wielkiej Brytanii

Wiele modyfikacji i zmian w przepisach powoduje, że czasami trudno odnaleźć się w finansach. Czy Universal Credit będzie w terminie? Czy Household Support Fund nadal obowiązuje?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie