Berlińska sieć metra stoi u progu jednych z największych utrudnień ostatnich lat. Remont metra na stacji Nollendorfplatz wymusi reorganizację tras, zawieszenie jednej z linii oraz wprowadzenie komunikacji zastępczej. Od 12 stycznia do połowy maja podróżni muszą uzbroić się w cierpliwość. W stolicy Niemiec jeździć będzie komunikacja zastępcza. Natomiast część linii będzie czasowo wyłączona z użytku.
Nollendorfplatz to jedyne miejsce w Berlinie, gdzie spotykają się cztery linie metra: U1, U2, U3 i U4. To również miejsce, które przestaje działać w pełnym zakresie. Dolny poziom stacji zostanie całkowicie wyłączony z ruchu z powodu pilnych prac konstrukcyjnych. Problem narastał od lat. Głównie dlatego, że woda przedostająca się przez jezdnię stopniowo uszkadzała beton stropu tunelu. Eksperci BVG uznali dwa odcinki za krytyczne. Zaniedbanie prac mogłoby oznaczać realne zagrożenie dla pasażerów.
Które linie ucierpią najbardziej?
Linie U1 i U3 nie zatrzymają się na Nollendorfplatz. Dlatego pasażerowie będą musieli korzystać z przesiadek. Remont metra najbardziej dotknie linię U4, która zostanie całkowicie zawieszona na czas prac. To oznacza brak jakiegokolwiek ruchu pociągów. Jedyną linią kursującą bez zmian na stacji pozostaje U2, która przejmie znaczną część pasażerów.
Komunikacja zastępcza: więcej autobusów, częstsze kursy
BVG zapewnia, że mimo remontu metra komunikacja miejska nie stanie. Miasto przygotowało autobusy zastępcze na trasie Spichernstraße – Wittenbergplatz oraz wahadłowe autobusy na całej trasie U4. Dodatkowo linia U2 będzie kursować częściej, co cztery minuty w godzinach szczytu, aby rozładować tłok. Pasażerowie korzystający z U1 i U3 powinni planować przesiadki na U2 na stacjach Wittenbergplatz lub Gleisdreieck.
4,3 mln euro i cztery miesiące utrudnień
Koszt projektu to 4,3 mln euro. Choć prace potrwają kilkanaście tygodni, inwestor zapewnia, że ich efekt będzie zauważalny na lata, eliminując ryzyko przecieków i zwiększając bezpieczeństwo infrastruktury.
Remont metra ruszy już wkrótce. Duże utrudnienia i komunikacja zastępcza
Remont metra na Nollendorfplatz to inwestycja konieczna, ale bolesna dla pasażerów. Berlin nie zatrzyma się, lecz z pewnością spowolni. Mieszkańcom pozostaje rezerwować więcej czasu na przejazdy, korzystać z autobusów zastępczych i śledzić komunikaty BVG. Po kilku miesiącach niedogodności stolica Niemiec odzyska w pełni sprawny fragment swojej podziemnej arterii.

