24 października 2022 roku Rishi Sunak został mianowany liderem Partii Konserwatywnej, a dzień później, 25 października 2022 objął stanowisko premiera Wielkiej Brytanii.
Premier Sunak przejmował władzę w partii pogrążonej w popłochu. W nowej roli czekało go mnóstwo roboty, po katastrofie, jaką było krótkie przywództwo Liz Truss i po Borisie Johnsonie, który odchodził ze stanowiska w cieniu pandemicznych afer, wyraźnie „zużyty” po dwóch kadencjach naznaczonych rozwodem z UE. Torysom potrzebne było nowe otwarcie, świeży start i postawiono właśnie na byłego kanclerza skarbu. Jak po roku można oceniać jego pracę?
Rishi Sunak obiecał, że jego rząd będzie charakteryzował się „uczciwością, profesjonalizmem i odpowiedzialnością na każdym szczeblu”. Trudno odbierać te deklaracje inaczej, jak szpilę wbitą w „kulturę pracy” na Downing Street 10 i w Whitehall za czasów Borisa Johnsona.
Trudny moment obejmowania rządów
Obiektywnie patrząc, nowy szef rządu przejął zarówno kraj, jak i partię w bardzo trudnym momencie. Kryzys kosztów utrzymania, szalejąca inflacja, wojna na Ukrainie, ciągle wysokie ceny energii, a także bolesne konsekwencje Brexitu. Trzeba oddać premierowi Sunakowi, że dość sprawnie ugasił pożary w Partii Konserwatywnej i dobrze poradził sobie z naglącymi problemami.
Uspokoił rynki, pomógł naprawić stosunki z Unią Europejską i wyprowadził swoją partię z trybu kryzysowego, ale w długoterminowej perspektywie nie udało mu się zaadresować żadnego z problemów trawiących obecnie UK.
Założenia polityki gabinetu Sunaka opierały się na pięciu priorytetach – zmniejszeniu o połowę inflacji, zatrzymaniu łodzi przewożących migrantów przez kanał La Manche, skróceniu list oczekujących w NHS oraz zmniejszenie zadłużenia. Jak idzie realizowanie tych założeń? Dość opornie, o czym najlepiej niech świadczą kiepskie sondaże zarówno rządu, jak i premiera, ale też samej Partii Konserwatywnej. Brytyjczycy nie mają wątpliwości, że obóz rządzący po prostu sobie nie radzi.
Ile jest „konserwatyzmu” w polityce Partii Konserwatywnej?
Co więcej, Rishi Sunak w trakcie swojej kadencji zdecydował wycofać się z wielu ambitnych projektów konserwatystów, które zostały wypracowane przez jego poprzedników. Premier wykonał „u-turns” w wielu kwestiach, które były kluczowe dla dotychczasowej polityki torysów, takich jak dążenie do całkowitej zeroemisyjności w 2050 czy projekt kolei dużych prędkości HS2
Nie można wspomnieć o kolejnych porażkach w wyborach uzupełniających. Torysi przegrali (prawie!) wszystkie by-election od momentu, gdy Sunak przejął władzę, także te, które uchodziły za bastiony torysów. Nie wróży to dobrze w perspektywie wyborów, które mogą się odbyć w styczniu 2025…
Na czym polega problem z rządami Sunaka?
Partia Konserwatywna pod wodzą Rishiego Sunaka nie przyciągnęła nowych wyborców. Nie przekonała „starych” do dalszego popierania torysów. Rząd, którym kieruje, nie wrócił do tradycyjnej polityki torysów, a jednocześnie nie pchnął jej na jakieś nowe tory, nie nadał jej nowego kształtu.
Niemniej, Sunakowi udało się (do pewnego stopnia!) przywrócić jedności w partii. Zapewne na tyle, aby stać na jej czele, gdy nadejdzie czas kolejnych wyborów…
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Ryanair ostrzega tych, którzy mają zaplanowane loty na październik
Ostrzeżenie dotyczące wakacji w Hiszpanii. Wydało je Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Władze UK potwierdziły wysokość wzrostu National Living Wage