Po latach oczekiwań i licznych apelach rodzin w Irlandii rozpoczną się prace ekshumacyjne. Będą prowadzone na terenie byłego Domu Matki i Dziecka w Tuam.
W Tuam odkryto szczątki kilkuset dzieci, spośród których najstarsze miały 3 lata.
Rusza ekshumacja szczątków dzieci pochowanych w masowym grobie
Placówka w Tuam była jednym z domów prowadzonych przez siostry zakonne ze Zgromadzenia Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Trafiały tam kobiety, które zaszły w ciążę poza małżeństwem, i w związku z tym były w ówczesnej Irlandii społecznie piętnowane.
Ponad dekadę temu lokalna historyczka Catherine Corless ujawniła zaskakującą rzecz. Na podstawie analizy aktów zgonu i porównań z rejestrami pochówków ustaliła, że szczątki około 800 dzieci pochowano w zbiorowym grobie, który pierwotnie służył jako szambo. Dzieci miały od 9 miesięcy do 3 lat.

Prawnik Daniel MacSweeney poinformował, że ekshumacja szczątków dzieci może potrwać nawet dwa lata. Konieczne jest bowiem przeprowadzenie testów DNA, które pomogą zidentyfikować ofiary i umożliwią ich rodzinom godny pochówek.
Tysiące ofiar milczenia, czyli mroczna historia irlandzkich domów dla matek i dzieci
W latach 1922–1998 w Irlandii funkcjonowało co najmniej 18 podobnych placówek. Dochodzenie wykazało, że w tym okresie zmarło około 9 tys. dzieci. Głównymi przyczynami zgonów były infekcje dróg oddechowych, odra, grypa żołądkowa i skrajne niedożywienie.
W domach prowadzonych przez zakonnice przebywało łącznie ponad 80 tys. kobiet. Często zmuszano je do oddania dzieci do adopcji, pracy bez wynagrodzenia i życia w skrajnie surowych warunkach.
Irlandia mierzy się z bolesną przeszłością i domaga sprawiedliwości
Ekshumacje w Tuam z jednej strony mają czysto techniczny wymiar: identyfikacji ofiar. Z drugiej strony to symboliczny gest. Są dowodem na uznanie przez państwo cierpienia ofiar i przejawem dążenia do naprawienia krzywd.
Rodziny zmarłych dzieci od lat domagają się nie tylko wyjaśnienia prawdy, ale też dodatkowo pociągnięcia do odpowiedzialności instytucji, które dopuściły do tragedii. Podsumowując, to jedno z najbardziej poruszających rozliczeń współczesnej Irlandii z własną historią.