Tanie linie lotnicze Ryanair odwołują wszystkie loty z lotniska w Holandii tłumacząc decyzję nadmiernym wzrostem kosztów. Obwiniają też rząd o „gwałtowny wzrost podatków lotniczych”. Zwiększają jednak liczbę lotów z Polski, między innymi do Wielkiej Brytanii.
Ryanair walczy z wysokimi opłatami lotniskowymi i podatkami lotniczymi. Po zaostrzonym sporze w Hiszpanii z operatorem Aerena i likwidacji części tras, przewoźnik wycofuje się z lotniska w Holandii. Twierdzi, że jest ono jednym z najdroższych w Europie. Życzliwym okiem patrzy jednak na Polskę, w której zwiększa siatkę połączeń.
Odwołanie lotów z lotniska w Holandii
Od 26 października Ryanair wycofuje się z lotniska Maastricht Aachen w Holandii. Oprócz wysokich opłat lotniskowych powodem jest także podwyżka podatków lotniczych. O to już irlandzkie linie oskarżają holenderski rząd. Przewoźnik twierdzi, że od 2021 roku wzrost podatków wyniósł 275 proc., a teraz na pasażera przypada 30 euro.
– Te znaczne wzrosty kosztów sprawiają, że lotnisko Maastricht jest jednym z najdroższych w Europie. I całkowicie niekonkurencyjnym w porównaniu z innymi krajami i tanimi lotniskami w innych częściach Europy – powiedział w swoim oświadczeniu dyrektor operacyjny Jason McGuinness.
Wycofanie się Ryanaira z holenderskiego lotniska będzie się wiązało także z anulowaniem pięciu bezpośrednich połączeń lotniczych. Przełoży się to również na 150 000 mniej pasażerów rocznie.
Lotnisko Maastricht poinformowało, że żałuje takiej decyzji Ryanaira: „W ostatnich miesiącach prowadziliśmy intensywne rozmowy z Ryanair na temat warunków, na jakich moglibyśmy kontynuować współpracę od sezonu zimowego 2025/26. Niestety, nie udało nam się osiągnąć porozumienia”.
Według rzecznika, wzrost kosztów jest konieczny, aby lotnisko było niezależne finansowo. Ryanair nie chce płacić stawek pokrywających koszty lotniska.

Nowe trasy z Polski
Irlandzkie linie lotnicze po wycofaniu się z lotniska Maastricht chcą skupić się na większej liczbie lotów do innych krajów europejskich. Będą nimi Szwecja, Włochy i Polska. McGuinness twierdzi, że kraje te „obniżają koszty lotniskowe i znoszą podatki lotnicze, aby stymulować wzrost ruchu”.
Po tym, jak Polska znalazła się na trzecim miejscu wśród najszybciej rozwijających się rynków lotniczych w Europie Wschodniej, Ryanair patrzy na nasz kraj z optymizmem. W samym sezonie letnim uruchomił 23 nowe trasy. Wśród nowych kierunków znalazły się między innymi Warszawa-Piza, Kraków-Castellon czy Wrocław-Lamezia.
Irlandzkie linie lotnicze zwiększyły także liczbę lotów z Polski do Wielkiej Brytanii. Z lotniska w Szczecinie od 30 marca możemy polecieć do Londynu Stansted siedem razy w tygodniu. Do Liverpoolu polecimy z częstotliwością cztery razy w tygodniu.
Tani przewoźnik zapowiedział, że zamierza przewieźć ponad 18 mln pasażerów do i z Polski, a także obsłużyć ponad 300 tras.
W sezonie zimowym natomiast irlandzki przewoźnik planuje uruchomić przynajmniej trzy nowe trasy z Polski. Z Krakowa będzie można udać się (od 27 października) do Sofii, z Rzeszowa do Edynburga (także od 27 października), a z Wrocławia do Sewilli (od 6 grudnia).