Theresa May będzie CO TYDZIEŃ składać raport z postępów ws. Brexitu swoim ministrom

Theresa May będzie co tydzień "spowiadać się" przed innymi członkami brytyjskiego rządu z postępów nad Brexitem – specjalne raporty w tej sprawie ma przygotowywać Dominic Raab, minister ds. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Wszystko wskazuje na to, że negocjacje w sprawie Brexitu znalazły się na ostatniej prostej. Rozmowy pomiędzy Londynem, a Brukselą nabierają na intensywności, do ustalonego wcześniej deadline`u pozostaje coraz mniej czasu, a napięcie związane z tą sytuacją udziela się dosłownie wszystkim w brytyjskim parlamencie. Wczoraj premier May broniła swojej strategii negocjacyjnej przed stronnictwem Partii Konserwatywnej, które opowiada się za twardszą wersją Brexitu i jest gotowe na "no deal". Dziś zadeklarowała bliższą współpracę z członkami swojego rządu, którzy niekoniecznie są zadowolenie z sytuacji panującej "na froncie".

- Advertisement -

Brytyjczycy będą potrzebowali wiz, aby wjechać na obszar UE w razie no-deal? O tym już wkrótce zdecyduje Komisja Europejska

Jak czytamy na łamach "The Independent" ministrowie wspierający projekt wyjścia ze struktur unijnych według Theresy May, a więc posłowie tacy jak Penny Mordaunt, Andrea Leadsom czy Esther McVey, chcą mieć większy wpływ na decyzję podejmowane na wysokości Downing Street 10. W związku z tym zdecydowano o cotygodniowych briefingach poświęconych postępom w pracach nad umową z Brukselą.

"Im bliżej do dnia wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii tym większy sens w informowaniu ministrów o postępach w negocjacjach o wszystkim, co ma miejsce w odniesieniu do możliwych scenariuszy" – komentował przedstawiciel szefowej brytyjskiego rządu. Uściślono przy tym, że to nie Theresa May będzie się nimi zajmować, tylko Dominic Raab, minister ds. Brexitu. Czego dokładnie będą dotyczyły? Nie wiadomo. Wiadomo, że będą traktowały o wszelkich możliwych scenariuszach.

Aplikacja o status osoby osiedlonej (settled status): Jak przedstawić dowody na to, że mieszkamy w UK?

 

 

Ruch ten związany jest z faktem, że wiele osób z obozu May jest niezadowolona z braku wpływu na negocjacje i brak możliwości jakiegokolwiek dialogu z premier. Można go również interpretować, jako próbę uspokojenie mocno napiętej sytuacji, jaka panuje w Pałacu Westminsterskim.

 

Teksty tygodnia

Nowe przepisy od 2030 roku. Ogromne ograniczenia w zakupie samochodu

Dla każdego, kto planuje zakup auta w kolejnych latach, wiadomość jest jasna: od 2030 roku kupisz tylko elektryka. Czy to dobre dla kierowców? Dla hałasu w miastach i mieszkańców metropolii - wreszcie dla środowiska, skoro prąd nadal powstaje w sposób, który nie jest neutralny dla środowiska a UK grożą blackouty?

Tomato Energy ogłasza upadłość. Co z klientami?

Tomato Energy, jeden z mniejszych dostawców energii w Wielkiej Brytanii, ogłosił upadłość, pozostawiając ponad 23 tys. klientów bez pewności co do dalszych dostaw prądu i gazu – informuje The Independent.

Mandat na autostradzie za 40 mph dla tysięcy kierowców! Dynamiczne ograniczenie prędkości to koszmar kierujących

Na brytyjskich autostradach trwa prawdziwa fala mandatów. Coraz więcej kierowców otrzymuje kary za przekroczenie prędkości, mimo że jechali… wolniej niż 70 mil na godzinę na autostradzie. Winne są tzw. dynamiczne ograniczenia prędkości, które wielu kierowców wciąż błędnie interpretuje jako sugestię.

W 2026 roku dodatkowa wypłata świadczenia na dzieci. Ile dostaną rodzice?

W 2026 roku tysiące rodziców w Wielkiej Brytanii mogą liczyć na dodatkową wypłatę świadczenia na dzieci. Według zapowiedzi Departamentu ds. Pracy i Emerytur (DWP), wszystkie świadczenia dla osób w wieku produkcyjnym, w tym Child Benefit, wzrosną przynajmniej w tempie inflacji CPI. 

Rząd zamierza uprościć ładowanie aut elektrycznych w domach

Jak informuje Energy Live News, brytyjski rząd przygotowuje pakiet reform mających ułatwić życie kierowcom samochodów elektrycznych. Powinien dzięki temu powstać bardziej sprawiedliwy systemu ładowania aut w miejscu zamieszkania – także dla tych, którzy nie mają prywatnych podjazdów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie