17 czerwca w Irlandii weszła w życie istotna zmiana w systemie dawstwa organów. Wprowadzono tzw. system miękkiego sprzeciwu, który powinien zasadniczo zwiększyć liczbę dostępnych narządów do przeszczepów.
To przełomowy moment w irlandzkiej transplantologii i zarazem ważny sygnał dla obywateli.
W Irlandii zgoda na przeszczep narządów będzie domyślna, ale zawsze masz prawo powiedzieć „nie”
Zgodnie z nowym prawem każdy obywatel (dorosły mieszkaniec Irlandii) zostanie automatycznie uznany za potencjalnego dawcę organów po śmierci. Z tego domyślnego statusu można się wypisać, rejestrując swój sprzeciw w rejestrze prowadzonym przez HSE (Health Service Executive).
To podejście różni się od dotychczasowego modelu, który wymagał wcześniejszego wyrażenia zgody na dawstwo. Nowe prawo ma charakter „miękki”, ponieważ zakłada domyślną zgodę, ale nadal respektuje decyzję rodziny zmarłego.
W Irlandii na przeszczep organu czeka przeszło 600 pacjentów, tymczasem w ubiegłym roku wykonano jedynie ponad 200 zabiegów transplantacyjnych. Te liczby pokazują ogromną różnicę między potrzebami a dostępnością narządów do przeszczepów. Nowe prawo powinno pomóc zasypać tę przepaść.
Ostateczna decyzja należy do bliskich
Mimo że nowe przepisy formalnie wprowadzają automatyczną zgodę, organy nie zostaną pobrane bez rozmowy z bliskimi i poszanowania ich stanowiska. Ustawa wymaga, by to wyznaczony członek rodziny – zwykle ktoś, kto był głównym kontaktem medycznym – udzielił ostatecznej zgody. Personel medyczny zobowiązano do podejścia pełnego empatii i szacunku.
Właśnie dlatego system nazwano „miękkim sprzeciwem”, ponieważ zakłada on elastyczność i możliwość odmowy. Nawet jeśli formalny sprzeciw nie został zarejestrowany.

Minister zdrowia, Jennifer Carroll MacNeill, zapowiada, że nowe przepisy są dużym krokiem w kierunku efektywnego i sprawiedliwego systemu transplantacyjnego. Ich celem jest z jednej strony zwiększenie liczby dawców, a z drugiej – stworzenie mechanizmu lepiej odpowiadającego potrzebom pacjentów oraz zapewniającego większą przejrzystość.
Być może niedługo dobrowolnie oddasz nerkę osobie, której nie znasz
Zmiana prawa to oprócz kwestii czysto formalnej impuls do dyskusji o tym, czym jest dawstwo organów, jak może uratować życie i dlaczego tak ważne jest podejmowanie świadomych decyzji.
Human Tissue Act to dokument kompleksowo regulujący kwestie przeszczepów. Oprócz standaryzacji tematyki dawców pośmiertnych przepisy otwierają drogę do dobrowolnego przekazania narządu – np. nerki – komuś, kogo dawca nie zna osobiście.
W związku ze zmianą prawa każdy Irlandczyk powinien teraz na spokojnie świadomie podejść do tematu, rozważyć decyzję i wybrać którąś z dróg. Jeśli chce zostać potencjalnym dawcą – nie musi nic robić; zostanie nim automatycznie. Jeżeli ma wątpliwości i nie zgadza się na pobranie organów po śmierci – powinien zarejestrować swój sprzeciw w rejestrze HSE.