Wielka Brytania sankcjonuje przemyt migrantów. W środę 23 lipca brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie wprowadziło prawdopodobnie pierwszy na świecie reżim sankcyjny skierowany przeciwko gangom wspierającym nielegalną migrację poprzez przemyt ludzi.
Sankcje mają charakter kompleksowy i obejmą zarówno osoby fizyczne, jak i firmy, które biorą udział w tym procederze. Reżim zakłada zamrażanie aktywów, blokadę kont bankowych oraz odcięcie sprawców od brytyjskiego systemu finansowego.
Przemytnicy bezwzględnie żerują na ludzkiej desperacji
Według brytyjskiego rządu proceder przemytu ludzi opiera się na wykorzystywaniu osób znajdujących się w dramatycznej sytuacji życiowej. Migranci, którzy decydują się na zapłatę przemytnikom, narażają się nie tylko na deportację, ale również na niewolniczą pracę i utratę życia podczas niebezpiecznej podróży. Tylko w pierwszej połowie 2025 roku ponad 20 tys. osób dotarło do Wielkiej Brytanii w ten sposób. Było to aż o 50 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Minister spraw zagranicznych David Lammy podkreślił, że przestępcze grupy żerują na nadziei i desperacji ludzi. – Zbyt długo gangi bezkarnie czerpały korzyści z ludzkiego cierpienia, napędzając nielegalną migrację do Wielkiej Brytanii. Nie akceptujemy tego stanu rzeczy – oświadczył polityk.
Sankcje obejmą przemytników, dostawców łodzi i fałszywych dokumentów
W ramach pierwszego pakietu sankcji na celowniku znajdą się m.in.:
- liderzy gangów organizujących przemyt,
- dostawcy małych łodzi wykorzystywanych do przepraw przez Kanał La Manche,
- handlarze fałszywymi dokumentami tożsamości,
- pośrednicy płatności działający w ramach systemu Hawala wykorzystywanego do ukrywania finansowych śladów działalności przestępczej (jest to nieformalny system przekazywania pieniędzy, który działa poza oficjalnym systemem bankowym i wykorzystuje sieć zaufanych pośredników do transferu środków między różnymi lokalizacjami bez fizycznego przemieszczania pieniędzy).

Wszystkie z podjętych inicjatyw mają na celu rozbicie całych łańcuchów przemytu ludzi – od finansowania i logistyki, po realizację nielegalnych transportów.
Aby walczyć z przemytem ludzi, trzeba zasilić budżet setkami milionów
Rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział także przeznaczenie 280 mln funtów do 2028 roku na działania związane z przeciwdziałaniem przemytowi ludzi.
Pieniądze mają zostać wykorzystane na zatrudnienie nowych funkcjonariuszy, w tym śledczych. Część funduszy pójdzie na zakup zaawansowanych technologii służących identyfikacji i rozbijaniu siatek przemytniczych.