Wypadek autobusu szkolnego w Irlandii Północnej

W Irlandii Północnej, w hrabstwie Down miał miejsce wypadek autobusu szkolnego. Znajdowało się w nim 43 uczniów, czworo z nich przewieziono do szpitala.

Piętrowy autobus szkolny przewożący 43 uczniów rozbił się w poniedziałek w hrabstwie Down. Policja potwierdziła, że czworo dzieci przewieziono do szpitala. Jednak ich obrażenia nie zagrażają życiu.

- Advertisement -

W Irlandii Północnej wypadek autobusu szkolnego

Northern Ireland Ambulance Service (NIAS) poinformowało, że wypadek autobusu szkolnego był „poważny”. Do zdarzenia doszło na Ballyblack Road East niedaleko Carrowdore po godzinie 16.00. Translink podało, że piętrowy autobus przewoził uczniów ze Strangford College do Bangor.

Policja poinformowała w oświadczeniu, że NIAS sprawdził obrażenia 33 osób na miejscu zdarzenia. Kilka osób przewiezionych zostało do Ulster Hospital.

Na miejsce wypadku Northern Ireland Fire and Rescue Service (NIFRS) wysłało pięć wozów strażackich. Konieczne też było użycie specjalistycznego sprzętu tnącego, aby uratować z autobusu dwie osoby poszkodowane.

Na zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych widać piętrowy autobus szkolny leżący na boku na trawie. Drogę Ballyblack zamknięto na czas trwania dochodzenia.

Pomoc dla poszkodowanych

Dyrektorka szkoły Strangford Integrated College, Clare Foster powiedziała:

– Było to bardzo trudne i przygnębiające doświadczenie dla uczniów i ich rodzin, a także szerszej społeczności szkolnej. Ściśle współpracujemy z Education Authority (EA) i przeszkolonym personelem z EA Critical Incident Response Team. A naszym głównym celem w nadchodzących dniach będzie wsparcie dla naszych uczniów i personelu.

Dyrektorka podziękowała także służbom ratunkowym za „szybkie działanie”.

Uczniowie krzyczeli

12-letni uczeń Strangford College powiedział, że siedział ze swoim przyjacielem na górnym pokładzie autobusu, gdy doszło do wypadku:

– Kierowca autobusu uderzył w jakiś słup. Zaczęliśmy zjeżdżać w dół, a potem po prostu przewróciliśmy się na bok.

Chłopiec dodał, że po otwarciu oczu, leżał na podłodze autobusu.

– To było przerażające, bardzo przerażające. Ludzie zeszli i rozbijali okna… Czołgałem się, a torby szkolne leżały na podłodze – relacjonował 12-latek.

Jego matka powiedziała z kolei, że gdy zadzwonił do niej jej syn, „wszyscy krzyczeli”.

– Wszyscy w tle za nim krzyczeli, to było ogłuszające. Po prostu wybiegłam z domu… mój sąsiad usłyszał o tym i przyprowadził nas prosto tutaj – dodała.

Jej syn zranił się w głowę i ramię w czasie wypadku. Education Authority (EA) poinformowało, że będzie współpracować ze szkołą, aby zapewnić wsparcie dzieciom, które ucierpiały w wyniku całej sytuacji.

Teksty tygodnia

Nowe przepisy universal credit wykluczą wielu chorych?

Organizacje charytatywne alarmują, że planowane cięcia w ramach zasiłku Universal Credit poważnie uderzą w osoby z niepełnosprawnościami. Tymczasem rząd jeszcze niedawno zapewniał, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca.

Darmowe samochody za zaparcia i łokieć tenisisty. Program Motability pod ostrzałem

Patologia programu Motability wkroczyła na nowy poziom. Opłacane przez podatników samochody z programu wsparcia i aktywizacji dla osób wykluczonych ze względu na zdrowie trafiały w ręce osób z diagnozą: łokieć tenisisty lub zaparcia.

Podatki w Wielkiej Brytanii odstraszają nawet najbogatszych

Luksusowe dzielnice Londynu pustoszeją. Natomiast system podatkowy, z atrakcyjnego, staje się opresyjny. Obecnie podatki w Wielkiej Brytanii odstraszają nawet najbogatszych.

Migranci w UK poza kontrolą. Szokujący raport o braku nadzoru nad wizami

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii nie ma dokładnych danych na temat tego, ilu zagranicznych pracowników opuściło kraj po wygaśnięciu wiz pracowniczych. Takie wnioski przedstawił Komitet ds. Rachunkowości Publicznej, który nadzoruje wydatki publiczne.

Jak pachnie w Birmingham? Pół roku strajku śmieciarzy

Pół roku strajku śmieciarzy w Birmingham boleśnie obnaża problemy, jakie są codziennością w Wielkiej Brytanii i, na co dzień, sprytnie ukrywają się pod płaszczykiem zgrabnej narracji.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie