Zmarła Rachel Sarjantson, 24- letnia Brytyjka której odmówiono wykonania cytologii ze względu na zbyt młody wiek.
Kiedy w lecie 2014 roku Rachel przeszła zabieg usunięcia macicy oraz cztery tygodnie radioterapii, lekarze mówili, że stan jej zdrowia jest stabilny, a leczenie przyniosło efekty. W kwietniu tego roku Brytyjka usłyszała jednak, że ma nawrót choroby, a jej ciało jest zbyt słabe aby poddać je chemioterapii. Zmarła w sierpniu.
Zobacz również: Polacy leczą się w Polsce, a płaci za to NHS. Brytyjski rząd zapowiada kontrole
W Wielkiej Brytanii istnieje limit wiekowy przy wykonywaniu cytologii – wynosi 25 lat. Rachel była więc o rok za młoda. W Wielkiej Brytanii diagnozuje się co roku około 3000 przypadków raka szyjki macicy, co stanowi około 2 proc. ogólnej liczby zachorowań na raka wśród kobiet na Wyspach. Ocenia się, że dzięki szybkiej diagnozie można zapobiec 75 proc. wypadków.
Ryzyko zachorowania dotyczy wszystkich kobiet – zwłaszcza tych aktywnych seksualnie, będących między 30. a 45. rokiem życia. W grupie wiekowej poniżej 25. roku życia zachorowania są znacznie rzadsze.
Czytaj także: Szokująca niekompetencja dentysty z UK. Pacjentce zgniły dziąsła i wyrosły „wampirze” kły
– Jeżeli limit wiekowy zostałby obniżony, moja siostra nadal by żyła. Tyle młodych dziewczyn choruje nawet o tym nie wiedząc, a przecież wystarczyłoby jedno badanie – mówi Zoe, siostra Rachel, w wywiadzie dla ”Daily Mail”.
– Kobiety przed dwudziestym piątym rokiem życia często mają nieszkodliwe zmiany na szyjce macicy, które w badaniu cytologicznym mogłyby zostać uznane za rakowe – tłumaczy przedstawiciel Public Health England. – Poddanie kobiety zdrowej leczeniu na raka może powodować problemy w donoszeniu ciąży, dlatego limit wiekowy to 25 lat – dodaje.
Petycję w sprawie obniżenia limitu wiekowego do 16. roku życia podpisało już 300 tys. osób.