Bezdomni imigranci w Niemczech stanowią coraz większy problem, wynika z danych Federalnego Stowarzyszenia Pomocy Bezdomnym. Odnotowano także znaczny wzrost bezdomnych Polaków, Rumunów i Ukraińców.
Znaczna część coraz większej liczby bezdomnych obcokrajowców w Niemczech to obywatele UE, zwłaszcza Polacy, a także Rumuni. Mimo że wielu uchodźców ma zapewnione zakwaterowanie, duża liczba osób przybywających do kraju, zwłaszcza w wyniku wojny na Ukrainie, też przyczyniła się do wzrostu ogólnej bezdomności, jak wynika z danych Europejskiego Obserwatorium Bezdomności.
Bezdomni imigranci w Niemczech to w większości Polacy
Bezdomność w Niemczech gwałtownie wzrosła. Obecnie dotkniętych jest nią ponad 532 000 osób. Czyli dwa razy więcej niż w 2022 roku, kiedy było to 263 000 osób.
Wzrost ten wynika częściowo z pandemii i napływu uchodźców z Ukrainy. Jednak Polacy stanowią największą grupę bezdomnych imigrantów, bo aż 30 proc. Za Polakami znaleźli się Rumuni (16 proc.), Bułgarzy (6 proc.) i Ukraińcy (6 proc.).
Spośród ogółu bezdomnych w Niemczech aż 73 proc. to obywatele Niemiec, a 27 proc. to obcokrajowcy. Większość osób bezdomnych zakwaterowanych jest w państwowych schroniskach (440 000). A około 50 000 żyje na ulicy.
Długotrwała bezdomność jest powszechna wśród Polaków, Rumunów i Bułgarów. Aż 68 proc. z nich nie ma stałego miejsca zamieszkania przez ponad rok, w porównaniu z 38 proc. innych grup cudzoziemców.

Bezdomni w Niemczech stanowią coraz większy problem
Bezdomnych w Niemczech przybywa, co staje się coraz większym problemem. Częściowo jest on napędzany napływem uchodźców oraz czynnikami ekonomicznymi (wysokie czynsze i inflacja).
Specjaliści coraz częściej mówią o tym, że świadczenia socjalne powinny być łatwiej dostępne dla mieszkańców nieznających języka niemieckiego.
Joachim Krauß, specjalista ds. migracji w BAG, uważa, że bardzo pomogłoby uproszczenie niemieckiego procesu uznawania kwalifikacji zagranicznych na rynku pracy. Ponadto usunięcie barier językowych i zwiększenie dostępu do świadczeń socjalnych pomogłoby zapobiec popadaniu obywateli innych państw w ubóstwo i bezdomność.
Krauß dodał, że rząd niemiecki pilnie potrzebuje poprawy dostępu do mieszkań o przystępnych cenach. Susanne Hahmann z BAG zgodziła się z tym stwierdzeniem, podkreślając, że „dopóki w Niemczech nie będzie podaży mieszkań w przystępnej cenie, nie będzie skutecznej polityki walki z bezdomnością”.