Czy planowane cięcia w budżecie DWP wpłyną na wysokość benefitów w UK?

W perspektywie ustawy budżetowej na rok 2025, Partia Pracy będzie musiała „znaleźć” 3 mld funtów w strukturach DWP. Rząd Labour zapewnia, że wystarczą odpowiednie reformy, aby wygospodarować potrzebne środki, a minister pracy i emerytur zapewniła, że uda się uniknąć cięć w benefitach.

Rząd Partii Pracy dokona cięć w budżecie Department for Work and Pensions, ale nie wpłyną one na wysokość wypłacanych świadczeń w Wielkiej Brytanii.

- Advertisement -

Minister Alison McGovern, która stoi na czele brytyjskiego odpowiednika ministerstwa pracy, na falach Times Radio przyznała, że „DWP podobnie jak wszystkie inne ministerstwa musi szukać oszczędności, ponieważ znajdujemy się w strasznej sytuacji finansowej”.

Czy Partia Pracy zdecyduje się na cięcia w benefitach?

– Aby jednak sprawa była jasna, w tej kwestii wprowadzimy własne reformy. Ostatnie 14 lat [rządów Partii Konserwatywne] było całkowitą porażką, jeśli chodzi o zatrudnienie – deklarowała minister McGovern.

– Nie będziemy kontynuować planu torysów, ponieważ to był ich plan. Będziemy musieli dokonać oszczędności, tak jak wszystkie ministerstwa, ale wprowadzimy własne reformy. Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, są zmiany w zakresie wsparcia oferowanego ludziom za pośrednictwem job centres – odpowiedziała dopytywana o to, czy w perspektywie budżetu 2025 obejdzie się bez cięć świadczeń socjalnych.

Trzeba jednak zaznaczyć, iż panuje powszechne mniemanie, że kanclerz skarbu Rachel Reeves zamierza w ciągu najbliższych czterech lat dokonać cięć w wydatkach na świadczenia społeczne. Jednym ze sposobów na uzyskanie takich oszczędności ma być ograniczenie dostępu do zasiłków chorobowych. Jeśli rząd laburzystów podejmie decyzję w tej kwestii, to w zasadzie pójdzie w ślady torysów, którzy planowali podobne rozwiązanie.

Skąd wziąć 3 mld funtów?

Liz Kendall, laburzystowska sekretarz stanu w DWP, zapowiedziała przedstawienie najbardziej dalekosiężnej reformy brytyjskiego systemu świadczeń socjalnych. Jego zasadniczym celem jest stworzenie warunków, aby ludzie mogli wrócić do pracy. Plany sekretarz Kendall mają zostać przedstawione w osobnym dokumencie, który zostanie opublikowany tuż przed ogłoszeniem Autumn Budget.

Zasadniczo, plan torysów polegała na takim zaostrzeniu uprawnień do benefitów, aby około 400 000 osób, wróciło do pracy do roku podatkowego 2028/29. Dzięki „odzyskaniu” tych rak do pracy udałoby się wygospodarować rzeczone 4 miliardy funtów. Czy jednak Rachel Reeves zdecyduje się na takie rozwiązanie?

Teksty tygodnia

5000 funtów kary za zabranie tych produktów spożywczych do samolotu

Podróżni mogą dostać 5000 funtów kary za to, gdy naruszą zakaz przewozu do UK sześciu produktów spożywczych. Nawet gdy kupią je w strefie wolnocłowej.

Udostępnienie tego numeru niewłaściwym osobom zrujnuje twoje finanse

Brytyjski urząd skarbowy przypomina mieszkańcom Wielkiej Brytanii o potrzebie chronienia swojego numeru ubezpieczenia społecznego. Ten identyfikator to podstawa rozliczeń podatkowych i dokumentowania składek emerytalnych.

25 funtów pomocy za każde 7 dni mrozu. Czy pieniądze trafią do najbiedniejszych?

Departament Pracy i Emerytur (DWP) potwierdził, że od najbliższej zimy wprowadzi Cold Weather Payments. Jest to specjalne świadczenia dla osób, które mają trudności z opłaceniem kosztów ogrzewania. Wynosi 25 funtów za każdy tydzień mrozu. Czy to realna pomoc?

Podwyżka cen energii w UK: gdzie zwrócić się po pomoc?

Brytyjskie gospodarstwa domowe szykują się na kolejny cios w budżet. W tym tygodniu wejdzie w życie podwyższony limit cen energii, a to zbiegło się ze spadkiem temperatur i rosnącym zapotrzebowaniem na ogrzewanie.

Wychowywanie dzieci w UK kosztuje fortunę. Szczególnie kobiety

Według najnowszych analiz Urzędu Statystyk Narodowych rodzicielstwo staje się ogromnym obciążeniem finansowym szczególnie dla kobiet. Badanie obejmujące lata 2014–2022 pokazuje, że matki tracą średnio 1051 funtów miesięcznie w ciągu 5 lat po narodzinach pierwszego dziecka.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie