„Friendship” z Brytyjczykiem

W jednym z angielskich hrabstw powstało kompendium, które ma pomóc Polakom się zadomowić. Czy rzeczywiście?

W Devon opracowano przewodnik, który ma pomóc polskim imigrantom poczuć się (i zachowywać) jak prawdziwi Anglicy. Na jego publikację zdecydowano się ze względu na fakt, iż w okresie ostatnich dwóch lat osiedliło się tam co najmniej pięć i pół tysiąca Polaków – a przynajmniej tyle zaaplikowało o przyznanie numeru ubezpieczeniowego (NIN). Jak twierdzi rzecznik hrabstwa, celem przewodnika było sprawienie, by Polacy poczuli się jak w domu.

Raczej o piłce niż przy herbacie

Objaśniono w nim szczegółowo, jak zachowywać się w towarzystwie Anglików. Na przykład, Polakom radzi się, by rozmowę z miejscowymi najlepiej zaczynali od pogody. Dobrze jest, według autorów publikacji, mówić o tym skąd się pochodzi, jak i o swojej rodzinie, ale unikać takich tematów jak polityka i religia. Przewodnik ostrzega też, że angielskie „How are you?” wcale nie jest pytaniem a raczej grzecznościową formułką. W odpowiedzi nie należy więc wywlekać szczegółów swojego stanu zdrowia i ducha, a raczej odpowiedzieć krótko „OK”, „Fine” lub – jeśli rzeczywiście nasz świat się wali – „So, so”. Należy też pamiętać, że Anglicy używają bardzo często słów „please”, „sorry” i „thank you”. Przewodnik zaleca również Polakom, jako sposób nawiązywania przyjaźni z Anglikami, wspólne spożywanie bynajmniej nie alkoholu, tylko herbaty.

– Owszem, należy być kulturalnym i przyjaznym, ale nie sądzę, żeby Polak, który dopiero co zjawiał się w Wielkiej Brytanii, zamiast o swoim przetrwaniu myślał o umawianiu się z Anglikami na popołudniową herbatkę – komentuje Andrzej Tutkaj, działacz polonijny, który pomagał wielu Polakom w adaptacji w UK. W jego odczuciu przewodnik musiał zostać napisany przez pryzmat osoby pochodzącej z klasy średniej. – Większość Polaków w UK to osoby pracujące fizycznie i będą się mieszać raczej z tutejszą „working class” – uważa Tutkaj. Jego zdaniem, pomocne w nawiązywaniu znajomości z przedstawicielami tej grupy może się okazać rozeznanie w sporcie, zwłaszcza piłce nożnej. – Najlepiej dowiedzieć się czegoś o lokalnej drużynie i jej kibicować. Wówczas można mieć wspólny i zarazem niewyczerpany temat. Ile bowiem można mówić o pogodzie? – podpowiada.

 

Wystarczy być sobą

Polakom osiedlającym się w UK często brakuje wiedzy o tym, jak bardzo zróżnicowany jest to kraj. Dlaczego Szkoci czują się tak bardzo odrębni od Anglików, a ci z kolei od Irlandczyków i Walijczyków? Na czym polega różnica miedzy ludźmi z południa i północy Anglii? Co oznacza przynależność do danej klasy społecznej? – Tego typu wiedza mogłaby być przydatna nowo przybyłym w kontaktach z brytyjskim społeczeństwem – uważa Andrzej Tutkaj. On sam był częścią zespołu (w ramach Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii), który w 2005 roku przygotował pierwszą wersję przewodnika „Jak żyć i pracować w Wielkiej Brytanii”.

Znalazły się w nim niezwykle praktyczne porady dotyczące wynajmu mieszkania, szukania pracy, korzystania z komunikacji publicznej, służby zdrowia, edukacji, jak i wielu podstawowych formalności, takich jak otwarcie konta w banku, rejestracja u lekarza etc. – Nasz przewodnik skupiał się na przetrwaniu. Chcieliśmy, żeby Polak, który tu przyjeżdża nie był bezbronny, zdany na innych, żeby był w stanie stanąć na własnych nogach – wyjaśnia. Wówczas nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby pisać o angielskiej „cup of tea”. – Jeśli ktoś chce zawrzeć znajomości i przyjaźnie z Anglikami to nic nie stoi na przeszkodzie. W tym celu nie trzeba ich wcale naśladować. Wystarczy być sobą. Podać rękę. Przedstawić się. Dodać „Nice to meet you”. To jest zachowanie, które skutkuje w każdym miejscu na świecie. Także w Anglii – uzupełnia Andrzej Tutkaj, który od urodzenia mieszka w UK. Autorzy dewońskiego „welcome pack” byli widać innego zdania objaśniając szczegóły picia herbaty i odpowiednich tematów rozmowy.

 

Teksty tygodnia

Zamieszkaj tam, gdzie inni jeżdżą tylko na wakacje – 7 zalet mieszkania w Hiszpanii

Marzysz o słońcu, plaży i własnym apartamencie nad Morzem Śródziemnym? Przekonaj się, dlaczego coraz więcej osób wybiera Hiszpanię jako swój drugi dom – i jak Casa Playa pomaga to marzenie spełnić.

Stworzył farbę w nowym kolorze i sprzedaje ją za 10 000 funtów

Brytyjski artysta, Stuart Semple twierdzi, że stworzył farbę w nowym kolorze. Naukowcy twierdzą, że nowy kolor jest nie do odtworzenia.

Lekarze rodzinni nagradzani za brak skierowania pacjenta do szpitala

Lekarze rodzinni w Anglii będą mogli ubiegać się o 20 funtów za każdym razem, gdy nie skierują pacjenta do szpitala. Strategia ta ma skrócić listy oczekujących.

UK będzie ujawniać narodowość zagranicznych przestępców

Po raz pierwszy Home Office będzie ujawniać narodowość zagranicznych przestępców. A także dane na temat popełnionych przez nich przestępstw.

Płacimy więcej za mniej – Nestle podnosi ceny popularnych słodyczy

Popularne batony firmy Nestle, jak KitKat, Aero, czy Yorkie mają już wkrótce gwałtownie podrożeć.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie