ING dopuściło się do dyskryminacji swoich klientów o nie-holenderskich nazwiskach

Holenderski bank ING dopuścił się dyskryminacji dwóch klientów, blokując i sprawdzając ich płatności, ponieważ ich nazwiska nie brzmiały po holendersku, jak wynika z orzeczenia Het College voor de Rechten van de Mens.

Pierwszy przypadek dotyczy kobiety, której mąż ma nazwisko niebrzmiące po holendersku. Od 2021 roku ING zablokowało kilka transakcji, w których w opisie znajdowało się nazwisko jej męża. Za każdym razem bank prosił ją o podanie pełnego imienia i nazwiska, adresu i daty urodzenia męża.

Z kolei drugie orzeczenie dotyczy mężczyzny, którego płatności na rzecz brata o arabskim nazwisku były wielokrotnie blokowane przez ING. Bank poprosił go o podanie tych samych informacji o jego bracie, jak donoszą holenderskie media.

- Advertisement -

Kiedy klienci banku poskarżyli się na takie praktyki, zostali zignorowani. ING zwróciło uwagę na ich słuszne pretensje dopiero wtedy, gdy zyskali wsparcie organizacji humanitarnej.

Bank ING dyskryminuje swoich klientów

W orzeczeniu wydanym przez Het College voor de Rechten van de Mens czytamy, iż postępowanie bankierów ING było nieprawidłowe. „ING powinno przynajmniej przedstawić jasne i zrozumiałe wyjaśnienie dodatkowych kontroli i powinno być świadome możliwego dyskryminacyjnego efektu takich kontroli” – jak cytujemy rzeczone orzeczenie w tej sprawie, za serwisem informacyjnym „NL Times”.

Ostatecznie przedstawiciele banku wystosowali odpowiednie przeprosiny wobec swoich klientów. Przyznano również, że komunikacja w całym procesie kontroli transakcji musi być ostrożniejsza.

Dlaczego banki w Holandii muszą dokonywać takich kontroli?

Warto w tym miejscu dodać odpowiedni kontekst dla działań ze strony banków. Zgodnie z holenderskim prawem, a konkretnie z zapisami obecnymi w Wet ter voorkoming van witwassen en financieren van terrorisme (WWFT) banki muszą sprawdzać swoich klientów pod kątem ewentualnego prania brudnych pieniędzy, finansowania terroryzmu i naruszeń sankcji. Niekiedy zdarza się, że z tych obowiązków wywiązują się zbyt gorliwie, w obawie przed grzywnami.

– Przyjmowanie twardego stanowiska wobec klientów tylko dlatego, że wspomnieli imię „Mohamed” lub „Abdelhamid” w przelewie, jest nie tylko bardzo nieostrożne, ale także dyskryminujące i bardzo bolesne – komentuje Jelle Klaas z kancelarii prawnej PILP, która reprezentowała dwóch poszkodowanych klientów ING, jak cytujemy za „NL Times”.

Przeczytaj także

Zabili 4 dziennikarzy. Po ponad 40 latach bezkarności wreszcie trafią do więzienia

W marcu 1982 roku czterech holenderskich dziennikarzy – Koos Koster, Jan Kuiper, Hans ter Laag i Joop Willemsen – przebywało w Salwadorze i przygotowywało reportaż na temat krwawej wojny domowej. Za swoją odwagę zapłacili życiem. Sprawcy brutalnego morderstwa przez dekady pozostawali nieuchwytni.

Kilkaset ataków w 3 miesiące. Holandia liczy straty po wizytach wilków

W pierwszym kwartale 2025 r. w Holandii potwierdzono 368 potwierdzonych ataków wilków na zwierzęta gospodarskie, głównie owce. To o ponad 100 więcej niż w tym samym okresie 2024 r. Szerzące się ataki wilków to wyzwanie zwłaszcza dla rolników.

Ile kosztuje spacer z łomem? Polak dowie się już wkrótce….

… o ile pojawi się przed sądem. A jak dotąd skutecznie unikał stawienia się na rozprawie. Incydent miał miejsce w 2023 roku, a teraz jest jej finał. Czy Polak poniesie karę?

W piątek strajk w Holandii wywoła zakłócenia w podróży

6 czerwca, w piątek pojawią się duże utrudnienia w podróżowaniu ze względu na strajk w Holandii na kolei. Będzie to dopiero początek.

Tragiczny wypadek w Holandii. 42-letni Polak utonął w jeziorze w Limburgii

Tragiczny wypadek w holenderskiej Limburgii. W jeziorze niedaleko miasta Weert utonął 42-letni obywatel Polski. Według lokalnych służb był to nieszczęśliwy wypadek – nic nie wskazuje na udział osób trzecich.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Holandii

Wydarzenia kryminalne

Transport