Jak oceniamy brytyjski system edukacji w porównaniu z polskim? [sonda]

Brytyjski system edukacji i polski porównywane są dość często i – jak to przy wielu tego typu tematach bywa – zdania są podzielone. Jednak chcielibyśmy tym razem, drodzy Czytelnicy, poprosić Was o opinię.

Szkoły w Wielkiej Brytanii różnią się od szkół w Polsce nie tylko koniecznością noszenia mundurków, czy większym nadzorem nad frekwencją na zajęciach (za co odpowiadają również rodzice). Ale przede wszystkim samym podejściem do edukacji i tym, jak jest ona postrzegana.

- Advertisement -

Brytyjski system edukacji

W Wielkiej Brytanii dzieci zaczynają edukację znacznie wcześniej niż w Polsce, bo już w wieku 5 lat. Odpowiednik polskiej edukacji wczesnoszkolnej w Wielkiej Brytanii to tzw. „early education” lub „junior education” i trwa od 5. do 11. roku życia.

Co ciekawe dość często sprawdza się umiejętności dzieci. Już w wieku 6-7 lat uczniowie podchodzą do swojego pierwszego krajowego testu z matematyki i czytania. Gdy kończą 9. lat następuje kolejny sprawdzian, tym razem dotyczący znajomości tabliczki mnożenia. W wieku 11. lat dzieci podchodzą do następnego egzaminu z pisania, czytania, gramatyki, interpunkcji oraz matematyki.

Nie brakuje zatem momentów, w których zarówno dzieci, ich rodzice, jak i nauczyciele mogą zdać sobie sprawę z mocnych i słabych stron ucznia, a także tego, w jakim kierunku powinna rozwijać się jego edukacja, aby wykorzystać najlepiej jego potencjał.

Dzieci lubią chodzić do brytyjskiej szkoły?

Wielu rodziców – zwłaszcza Polaków mieszkających ze swoimi pociechami w Wielkiej Brytanii i pamiętających dobrze system edukacji w Polsce – zwraca dość często uwagę na fakt, że ich dzieci lubią chodzić do brytyjskiej szkoły.

Zapytani przez nas rodzice mówią wprost, że dzieje się tak ze względu na wiele zajęć praktycznych i integracyjnych. Odbywają się one często na świeżym powietrzu. Podkreślają również zgodnie, że wiedzę przekazuje się dzieciom w ciekawy sposób oparty w dużej mierze na doświadczeniu.

Nie brakuje także popołudniowych zajęć uzupełniających, na których wielu uczniów może rozwijać swoje hobby. Ponadto dzieci nie są przeciążane zadaniami domowymi – twierdzą rodzice. Założenie jest takie, aby sama nauka była przyjemna i nie wiązała się ze stresem dla ucznia.

Jakie są Wasze doświadczenia i opinie na temat edukacji w Wielkiej Brytanii? Czy faktycznie ma tyle zalet? Napiszcie do nas na adres: [email protected]. Jesteśmy ciekawi Waszego zdania!

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

O co najczęściej kłócimy się z sąsiadami w Wielkiej Brytanii?
Bon na 175 funtów na zakupy dla tysięcy gospodarstw domowych
„Miało być tak pięknie, a nie jest….” – Polacy szczerze o powrocie z UK do Polski

Teksty tygodnia

Urząd podatkowy zabierze 300 funtów bezpośrednio z konta?

Zasady przyznawania dodatku zimowego na opał zaskoczyły nawet urzędy....

Uwaga podróżni! Od 12 października rusza system EES – szykuj się na dłuższe kontrole na granicy

12 października startuje system EES. Niestety kilka dni przed wprowadzeniem dodatkowych formalności urzędnicy przewidują utrudnienia na lotniskach.

Kierowcy znów mogą kupić legendarne „prefix registrations”

Wielka Brytania przyszykowała motoryzacyjną nowość w postaci możliwości nabycia przez kierowców nowych, spersonalizowanych tablic rejestracyjnych. Driver and Vehicle Licensing Agency (DVLA) zapowiedziała wprowadzenie świeżej serii numerów, które – podobnie jak w poprzednich latach – wzbudzają zainteresowanie wśród fanów oryginalnych kombinacji liter i cyfr.

5 zmian w prawie budowlanym. Czy są receptą na kryzys mieszkaniowy?

Brytyjczycy coraz głośniej mówią o braku mieszkań. Winą za kryzys mieszkaniowy obarczają imigrantów i azylantów. Protesty pod hotelami, padające firmy. Obraz nie tylko Londynu wygląda dramatycznie.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie